Przystań — nie tylko łódzka, ale również życiowa
"Łódzka przystań" to pierwszy tom "Sagi klonowego liścia". To niezwykle poruszająca i emocjonalna rodzinna opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, która zaczyna się w Łodzi w 1944 roku. Zainteresowani? Zapewniam, że warto!
Stefania Rudzka to dziewiętnastolatka mieszkająca w okupowanej Łodzi. Dziewczyna w wyniku łapanki zostaje przywieziona do obozu pracy, w którym panują tragiczne warunki. To właśnie w tym miejscu Stefania poznaje Kazię i kobiety bardzo szybko się do siebie zbliżają — tak działają wspólne smutne doświadczenia i codzienna walka o przetrwanie. Młode dziewczyny nie tracą jednak nadziei i planują ucieczkę... Choć na początku wydaje się to niemożliwe, niespodziewanie pojawia się promyk nadziei. Nadziei na lepsze jutro, spotkanie z bliskimi i wiary w to, że uda się dotrzeć do domu. Czy faktycznie tak będzie? Musicie przeczytać sami, do czego bardzo zachęcam.
To trudna i często bolesna opowieść. Jest ona jednak napisana pięknym językiem, a lekkie pióro Autorki sprawia, że czyta się ją naprawdę świetnie. Anna Stryjewska maluje obraz Łodzi i kreuje sylwetki wyjątkowych bohaterów. Nie mogłam się oderwać od lektury, która w całości wciągnęła mnie do swojego świata i już teraz czekam z niecierpliwością na kolejne części "Sagi klonowego liścia". Zachęcam Was do tej emocjonalnej i nie zawsze łatwej, ale pięknej lektury, która na długo poz...