Życie jest niczym podróż pociągiem. Należy liczyć się z objazdami, postojami, przesiadkami, a nawet z kraksami. Nie na wszystko mamy wpływ i dopóki tego nie zaakceptujemy, nie zaznamy wewnętrznego spokoju.
Karola to młoda Polka od wielu lat mieszkająca za granicą. Wydaje się wieść tam szczęśliwe, uporządkowane życie, jednak od dawna cierpi na silne bóle migrenowe, które są niezwykle uciążliwą dolegliwością. Lekarz zaleca kobiecie tymczasowy powrót do ojczyzny, gdyż być może znajomy klimat poprawi jej samopoczucie. Nieoczekiwanie koleżanka z pracy udostępnia jej swój domek w Karkonoszach, położony wśród urokliwych gór i lasów z dala od hałaśliwej cywilizacji. Kobieta przystaje na tę propozycję, bierze półroczny urlop i przyjeżdża na ustronne odludzie.
Lekki, subtelny styl oraz przepiękna polszczyzna kształtują książkę w sposób iście artystyczny. Poszczególne wątki umiejętnie wiążą się ze sobą, tworząc spójną całość, a delikatne napięcie towarzyszy nam od samego początku aż do finałowego zakończenia, działając pobudzająco na wyobraźnię. Wpleciona w fabułę legenda o błędnych siostrach roztacza swoistą mgiełkę mistycyzmu, potęgując nasze doznania.
Szczerze i serdecznie polecam.
Krystyna Meszka, autorka bloga: cyrysia.blogspot.com