Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na
podstawie 47 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
8.7
/10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na
podstawie 47 ocen kanapowiczów
Opis
Trudno o dwa bardziej różne światy niż wyniszczona przez wojnę Europa i wygodna Ameryka roku 1945. Anna, młoda Niemka z antyfaszystowskiej rodziny, została kompletnie sama i błąka się po zbombardowanym Dreźnie. Stanley, amerykański reporter, ugania się w Nowym Jorku za kobietami, żyjąc dla przyjemności. Obydwoje mają polskie korzenie i są zamiłowanymi fotografami. Anna dokumentuje swoją „leicą” wojenną tragedię. Na ten sam temat robi fotoreportaż Stanley, wysłany przez redakcję do Niemiec. Przypadkowe spotkanie tych dwojga na zawsze odmieni ich losy... Wiśniewski opowiada tę „małą” historię na szczegółowym tle „wielkiej”, tworząc szeroko zakrojony fresk społeczno-obyczajowy z życia dwóch kontynentów, pełen refleksji na temat odpowiedzialności, kultury i natury człowieka.
Janusz Leon Wiśniewski – naukowiec i pisarz polski, magister fizyki (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), magister ekonomii (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), doktor informatyki (Politechnika Warszawska), doktor habilitowany chemii (Politechnika Łódzka)....
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Janusz Leon Wiśniewski
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
ponownie czytam, ponownie przeżywam
WYBÓR REDAKCJI
1.06.2023
Przed paroma sekundami były tu drzwi i dom z twoim pokojem i piętrowym łóżkiem, na którym spałaś na górze. Kiedyś była tu lalka, którą dostałaś od babci, trochę gałganiasta z niebieskimi guzikami zamiast oczu i żółtą włóczką zaplecioną w warkocz. I był misiek, jasnobrązowy, z którym zasypiałaś, i z którym się budziłaś. Kiedyś było wszystko.. ...
Recenzja książki Bikini
Powieść składa się z dwóch części. Pierwsza opowiada o Niej, druga należy do Niego. W pewnym momencie obie połówki opowieści "spotykają się" tworząc nowy wątek. Spotkanie odbywa się sto pięćdziesiąt stron ( mniej więcej) przed końcem "Bikini". Tak można w wielkim skrócie streścić powieść Janusza L. Wiśniewskiego. Lecz ze względu na objętość "Bikin...
Recenzja książki Bikini
„Spotykamy kogoś na swojej drodze, zupełnie przypadkowo, jak przechodnia w parku lub na ulicy, przeważnie darujemy mu tylko spojrzenie, ale nie raz całe życie.” Właśnie skończyłam czytać „Bikini” Janusza L. Wiśniewskiego. Nie róbcie tego… jeśli nie chcecie mieć miliona myśli w głowie, które wymagają gruntownego przemyślenia, choć serce buntuje si...
Recenzja książki Bikini
Ale tomisko! Myślę widząc okładkę...A potem czytam, czytam, czytam Jak często przypadki rządzą naszym życiem... Ciekawe portrety psychologiczne, pytania o granice odpowiedzialności zbiorowej... Słowem - każdy znajdzie tu refleksje dla siebie (dawno temu jedząc przez miesiąc śniadania z 70-letnim niemieckim staruszkiem zastanawiałam się o co zapytała by go moja babcia gdyby żyła...? Jak bardzo zmienił się świat w ciągu tych 50lat...?) To nie jest już Samotność w sieci - to jest zbiorowość świata
× 1 | link |
@grejfrutoowa
2012-05-05
Przeczytane
Przeczytałam, ale się nie zakochałam. Miałam wrażenie, że kobieta, główna bohaterka, jest mało kobieca. Nie wiem czemu ale odczułam w niej agresję, a poza tym historia mi nie pasowała. Wulgaryzm. Tak bym to określiła. Nie, zdecydowanie nie moje klimaty.
× 1 | link |
U.
@u.la
2011-08-03
Przeczytane
Książka od której nie można się oderwać i jak dla mnie najlepsza książka J.L Wiśniewskiego. Wchłania się ją ciałem, duszą i umysłem. Polecam wszystkim, ktym którzy znają już twórczość tego autora jak i tym, którzy chcieliby się z nią zapoznać.
× 1 | link |
JU
@justynasiedem
2010-06-22
3
/10
Ksiązka, która mi sie najmniej podobała ze wszystkich ksiązek pana Wiśniewskiego. Odnosze wrażenie, że porusza ciekawy temat ale sama w sobie przypomina takie zwykłe pospolite czytadło. W sumie dobra na plaże:)
× 1 | link |
RE
@rememberme
2010-07-24
10
/10
Przeczytane
Bardzo lubię tę książkę. Czytałam ją już jakiś czas temu, ale do tej pory doskonale pamiętam jakie odczucia we mnie wywołała. Warta przeczytania.
× 1 | link |
@m.peggy
2010-07-20
10
/10
Jak dotąd zdecydowanie najlepsza z książek pana Wiśniewskiego :-) moim skromnym zdaniem, oczywiście.
× 1 | link |
@goonya
2010-09-19
8
/10
PrzeczytaneJanusz Leon Wiśniewski
Bardzo ciekawa książka, cały czas mnie zaskakiwała. Dobry materiał na film :-)
× 1 | link |
@mary10
2012-03-23
10
/10
Przeczytane
Niesamowita książka, w której za każdym razem doszukuję się czegoś nowego.
× 1 | link |
MA
@Magles
2011-04-29
10
/10
Przeczytane
Dziwne zakończenie, ale to chyba w stylu autora :)
Gdy skończyłam czytać tę książkę, pomyślałam, że nie da się napisać recenzji z niej. Kiedy opadły emocje postanowiłam jednak zmierzyć się z tym, co dzięki tej lekturze przeżyłam. Płakałam przy niej, śmiałam się, zamyślałam czasem na wiele godzin, bo niektóre kwestie tkwiły we mnie długo. Dlatego czasami odkładałam ją na dłuższą chwilę. Czasem sięgałam z powrotem i postanawiałam jeszcze poczekać. Chciałam poznawać ją powoli dokładnie skrawek po skrawku.
Akcja zaczyna się 14 lutego w Dreźnie. Wojna, bomby, schrony, naloty, głód, nędza... W tym wszystkim poznajemy historię ponad dwudziestoletniej Anny Belbitreu. Traci ona wszystkich z rodziny po kolei. Traci też kontakt z ukochanym chłopczykiem, żydem, którego chowali w piwnicy. Idąc po gruzach Drezna cały czas fotografuje to, co ją otacza. Ale na swój inny sposób. Nie dokumentuje lei po bombach. Fotografuje ludzi. Emocje. Gruzy ich życia.
To moje drugie spotkanie z literatura Janusza Wisniewskiego. Drugie i chyba ostatnie..... Ksiazke wprawdzie czyta sie bardzo lekko, ale jest zdecydowanie nie w moim guscie. Jak dla mnie bohaterowie zbyt przerysowani i wyidealizowani. Jesli chce siegnac mniej realnego swiata, siegam po science fiction. Jednak nie science fiction bylo zamierzeniem autora....Gdyby nie ciekawy opis czasow wojny, to pewnie nie doczytalabym ksiazki do konca.
| link |
@indie-doll
2009-12-20
10
/10
PrzeczytaneRegał
Książka nie mała - to fakt. Jednak jej obszerność nie skutkowała ziewaniem w trakcie przewracania kolejnych kartek. Mieszanka autentycznych wydarzeń i fikcji okazała się być trafiona w dziesiątkę. Lektura pozostawiła po przeczytaniu kilka refleksji. Na pewno nie jest to błaha książka o miłostkach i banalnych losach bohaterów.