Lubicie Piękną i Bestię?
Jako dziecko uwielbiałam tę bajkę, a później także filmy. Nawet udało mi się zaciągnąć męża (wtedy jeszcze chłopaka) do kina na najnowszą ekranizację ❤ Dlaczego pytam Was o Piękną i Bestię? Ponieważ „Beautiful Beast” autorstwa I.M. Darkss odrazu mi się z nią kojarzy!
Czy oswojenie bestii jest możliwe?
„Beautiful Beast” autorstwa I.M. Darkss to powiew świeżości i historia niezwykle uzależniająca. Autorka oddała w nasze ręce połączenie gorącego romansu z elementami fantastyki, a nawet odrobiną sensacji. Dużo tutaj motywów, których kompletnie się nie spodziewałam, że tak mogą mi się spodobać. W książce dzieje się dość dużo i tak naprawdę wszystko ma tutaj znaczenie. Akcja pędzi jak szalona, ale to dobrze, bo uwierzcie, że biorąc tę książkę do ręki będziecie chcieli jak najszybciej poznać jej zakończenie.
Eksperymenty, modyfikacje genetyczne i tak o to powstaje tytułowa Bestia. Motyw ten już niejednokrotnie pojawiał się w literaturze. Jednak zestawienie go z romansem to swego rodzaju nietuzinkowość, która bardzo mi się spodobała. Autorka genialnie wykorzystała potencjał płynący z historii i stworzyła romans, w którym nie tylko dostajemy głębokie uczucie, ale i intensywny przekaz, który daje do myślenia. Dodatkowo wszystkie elementy fantastyczne powodują, że możemy popuścić naszej wyobraźni wodze fantazji i dosłownie zatracić się w lekturze przenosz...