piątek, 5 października 2007 w temacie:
Autor dnia, na grupie Autorzy
Pratchett już był :->
Dzisiejszym autorem dnia mianuję Ayn Rand i jednocześnie dziękuję za podpowiedź.
piątek, 5 października 2007 w temacie:
"style czytania", na grupie Książki
Ja mam jakieś dodatkowe ścięgna w dłoni - umiem przekładać kartkę tą samą ręką, w której trzymam książkę... A co do formatu:
- kiedyś w momencie desperacji zbyt grubą książką (nie dało się jej w ręku utrzymać, a wsadzić do plecaka to jakby sobie cegłę dołożyć) przedarłam na pół i czytałam najpierw pierwszą, a później drugą połowę. Teraz mi trochę głupio...
- książki duuuże po prostu kładę ...
sobota, 15 września 2007 w temacie:
"style czytania", na grupie Książki
glan: jak opracujesz technikę czytania pod wodą to koniecznie daj znać :-D Myślę, że powinieneś to także uwiecznić na jakiejś fotce :->
Selia: też jestem nerwowa jak mi przerywają, ale najgorsze jest to, że się zupełnie "wyłączam": nic nie słyszę, na nic nie reaguję, a jak ew. zareaguję to sama nie wiem co powiedziałam. Z tego powodu nie mogę czytać na wykładach :-/
sobota, 15 września 2007 w temacie:
kryzys czytelniczy..., na grupie Książki
Heh, ja też miałam kryzys. Czytać muszę - bez tego nie zasnę i nie odpocznę, ale w ramach kryzysu ograniczyłam się do czytania w kółko tego samego, albo czytania literatury lotów najniższych (np. Harlequinów - bo tanie i mają literki ;-)
Efektem ostatniego, przedłużającego się kryzysu jest kanapa :-)
środa, 12 września 2007 w temacie:
"style czytania", na grupie Książki
czytanie grzbietem/żabką? ;-)
Myślę, że poza czytelnikiem domowo-kanapowym i wszędobylsko-ekstremalnym należy docenić także czytaczy pociągowych :-> Czy mamy takich na sali (kanapie) ?
I od razu pytanie: do przeczytanie jakiej książki "zmusiła" Was długa podróż i brak innej opcji? (przyznam się bez bicia, że w pociągu, szczególnie po ważnym i stresującym spotkani lubię sobie str...
wtorek, 11 września 2007 w temacie:
"style czytania", na grupie Książki
Ja zdecydowanie marszowy - jaąc tyramwajem, autobusem, czekając w kolejce w sklepie, przsed treningiem i po treningu,a nawet czekając w knajpie na kogoś kto poszedł po napoje :-)
Fakt, że żeby tak czytać trzeba umieć od razu przyupomnieć sobie co było wcześniej i nie stracić wątku ;-)
minusy: czasem nie zauważam, że jest już ciemno i czytam idąc oświetloną latarniami ulicą... po czym...
wtorek, 11 września 2007 w temacie:
Tolkien - co Wy w nim widzicie?, na grupie Autorzy
Ja widzę w twórczości Tolkiena:
- bardzo przemyślany świat z kompletną mitologią, rasami, językami.. to był pierwszy taki świat, nikomu wcześniej się to nie udało;
- wiele ciekawych odniesień i inspiracji wynikających z pożądnego wykształcenia;
- perfecjonizm językowy;
- pomysłowość (fabuła, postacie, cechy).
To wszystko połączone z tym, że był pierwszą powazniejszą fantas...
czwartek, 6 września 2007 w temacie:
Groźne książki, na grupie Książki
Nie wierze w to w kontekście wpływu książki.
Nie jest możliwe, żeby osoby, które porwała idea Mein Kampf były od dziecka warunkowane w ten sposób. Po prostu idea pada na podatny grunt, mający niewiele wspólnego ze szkołą, rówieśnikami, czy autorytetami.
czwartek, 6 września 2007 w temacie:
Groźne książki, na grupie Książki
Nieee.. w "idee zakorzenioną od dziecka" nie wierze za nic w świecie. W ciężki etap w życiu, podatność na wpływy, sprzyjające okoliczności gospodarczo-polityczne, w doraźną potrzebę idei przewodniej - owszem. Ale w ideę od dziecka? Pfuj.
wtorek, 4 września 2007 w temacie:
Groźne książki, na grupie Książki
Caribou: to jest świetne pytanie.
Potencjalnie groźna książka, to wg mnie taka, która jest napisana na tyle dobrze, by przełamać człowieka, a do tego przedstawia pogląd jednostronny. "Pogląd jednostronny" można rozumieć w różny sposób, może to być książka religijna nie dająca miejsca na wątpliwości (np. biografia Matki Teresy ale bez jej pełnych wątpliwości listów a jedynie z oficjalnymi ...
piątek, 31 sierpnia 2007 w temacie:
Skąd książki?, na grupie Książki
Ja trafiłam na jednego.. czekałam na kogoś w empiku i zaczęłam czytać - było KOSZMARNE, jakby ktoś zapomniał oddać do korektora (błędy gramatyczne, składniowe, powtórzenia.. każde zdanie zgrzyyytało). Niestety byłam taka przejęta treścią, że nie zapamiętałam tytułu :-/
Ale poza takimi perełkami, fabryka wydaje dobrą polską fantastykę - Piekara, Grzędowicz, Kossakowska. Taki dobór autorów ...
czwartek, 30 sierpnia 2007 w temacie:
Skąd książki?, na grupie Książki
Co do wydawnictw - mam ostrą manię na tle wydawnictwa Fabryka Słów.
Kupuję nieomalże wszystko co wydają (zazwyczaj tam, gdzie zobaczę dana książkę - empik, księgarnia pod domem, kapitałka, gdzie bądź), czytam dwa-trzy razy, po czym pożyczam pierwszej osobie, która spyta czy może i nigdy więcej danej książki nie widzę ;-)
Co lepsze - potrafię wysłać im maila z kulturalnym pytaniem...
niedziela, 26 sierpnia 2007 w temacie:
Lektury, na grupie Książki
Zdecydowanie wyjątkowe gusta :-)
Jednocześnie podziwiam i w jakiś sposób współczuję - "Nad Niemnem" jest dla mnie synonimem książki nie do przeczytania, a ktoś kto nie tylko podołał tej sztuce, lecz dodatkowo zrobił to z przyjemnością, niewątpliwie zasługuje na bardzo dużo respektu.
niedziela, 26 sierpnia 2007 w temacie:
Skąd książki?, na grupie Książki
A oddajesz? Bo ja mam z tym problem ;-) najczęściej ktoś sobie pożycza, ja zapominam kto... i tak książki się uwalniają ;-)
niedziela, 26 sierpnia 2007 w temacie:
Lektury, na grupie Książki
Tak po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że może nie tyle wrażenie co dużą rolę odegrała Lalka.
Gdyby nie ona to nigdy nie dowiedziałabym się, ze jestem pozytywistką :-D Czuje z Wokulskim osobisty związek, natomiast rozumiem, że może to byś spaczenie i raczej nie będę tą lekturą zadręczała innych....
A Dżumę przeczytałam tak jakoś.. z dwojakimi uczuciami. I chyba z dużym pośpiec...
niedziela, 26 sierpnia 2007 w temacie:
Lektury, na grupie Książki
Bardzo "na fali" jest ostatnio temat listy lektur szkolnych.
Pomijając te bieżące zawirowania, chciałam spytać czy pamiętacie lekturę, która faktycznie wywarła na Was duży wpływ, wracaliście do niej później i uważacie, że warto było ją przeczytać?
Taka książkę, którą mogą usunąć z każdej listy, a Wy i tak namówicie swoje dziecko/kuzyna/siostrzeńca do jej przeczytania?
Dla mnie t...
niedziela, 26 sierpnia 2007 w temacie:
Skąd książki?, na grupie Książki
Przez bardzo długi czas kupowałam książki - nieomalże codziennie jedną. Nie - nie jestem bardzo majętną osobą więc kupowałam książki.... tanie ;-) Stoją teraz na półkach/szafkach/innych miejscach w stosach, kopkach i innych konfiguracjach ;-)
Jakiś czas temu doszłam jednak do wniosku, że biblioteki po coś istnieją, jedna mam pod domem więc raczej wypożyczam, a kupuję te, które faktycznie ...
sobota, 25 sierpnia 2007 w temacie:
Autor dnia, na grupie Autorzy
Cześć,
nie chciałabym, żeby autor dnia był ograniczany przez zainteresowania twórców.
Zapraszam do rzucania w tym wątku propozycji twórców, którzy powinni dostąpić tego zaszczytu :-)
sobota, 25 sierpnia 2007 w temacie:
Książka dnia, na grupie Książki
Cześć,
nie chciałabym, żeby książka dnia była ograniczana zainteresowania twórców. Zapraszam do rzucania w tym wątku propozycji tytułów, które powinny znaleźć sie na tej zaszczytnej pozycji :-)