Jest znanym i cenionym dziennikarzem sportowym. Pisał przede wszystkim do „Tempa” i „Przeglądu Sportowego”, ale współpracował też z „Gazetą Krakowską”.
- Mieszkam w Krakowie od 26 lat i obok rodzinnego Łańcuta jest to miasto, które najlepiej znam i najbardziej lubię. Bardzo dużo, nawet po kilka godzin dziennie, po nim spaceruję. Moi bohaterowie chodzą tymi samymi ulicami, jeżdżą tymi samymi tramwajami i odwiedzają te same miejsca, co ja - wyjaśnia Paweł Fleszar.
- Mieszkam w Krakowie od 26 lat i obok rodzinnego Łańcuta jest to miasto, które najlepiej znam i najbardziej lubię. Bardzo dużo, nawet po kilka godzin dziennie, po nim spaceruję. Moi bohaterowie chodzą tymi samymi ulicami, jeżdżą tymi samymi tramwajami i odwiedzają te same miejsca, co ja - wyjaśnia Paweł Fleszar.