@Renax

I sama sobie odpowiadam. Zaczęłam słuchać https://nakanapie.pl/ksiazka/cafe-museum-656973


...

Nie wiem czy wypada mi zaczynać temat, ale na życzenie @Jatymyoni zadzierżgnę tę dyskusję:
CO CZYTAMY W WEEKEND?

Czy kryterium żeby przy niej nie usnąć dominuje nad artyzmem?

To tak jak mój mąż. I tak właśnie mówił, że to dobry film, bo przede wszystkim ciekawy. Ja z kolei uczę się tego, bo sama to wybieram filmy takie, że przed pół filmu nic się nie dzieje i sama przy nich zasypiam. Ale znawcy mówią, że 'wybitny', to siedzę i 3 razy podchodzę do niego. Natomiast jak mój mąż wybrał na przykład film 'Piąty element' to nie zasnęłam.

@Wiesia. Tak jest. Ja lubię gotować i to dla mnie frajda, natomiast dla niektórych to obowiązek. Taki przykład pierwszy z brzegu.

Mam taką książkę o facecie, który z okazji emerytury kupił sobie Harleya i pojechał trasą 66.

Temat to książki dla dzieci. Co na ten temat sądzicie? Kiedy zacząć kupować dzieciom książki i co kupować? Klasykę? Nowości? Kolorowe książeczki?

Cześć.
Chciałam zacząć wątek filmowy. Jak rozumiecie tzw. dobry film? Popularny? Z mistrzowską obsadą? Wciągający? Psychologiczny?

Chciałam powiedzieć, że kwarantanna narodowa się póki co skończyła i może by tak zmienić nazwę wątku? Albo założyć nowy?

Gratulacje! Różne książki od wydqawnictw dostawałam, ale tak pięknie zapakowanej to jeszcze nie.

Chyba za tę sumę będą książki ;) Oby jeszcze były jak tam pojadę.

To te książki z biedry?

A, ta promocja... Kurcze, ale na razie nie jadę do Biedronki. A naskładałam z z groszy 30 zł w skarbonce. Jak nic na 6 książek albo na pałkę Krakowskiej. ;) Ale jakieś fajne są tam?

Dubel Singera jest:
https://nakanapie.pl/ksiazka/sztukmistrz-z-lublina
https://nakanapie.pl/ksiazka/sztukmistrz-z-lublina-843686
I dubel Amosa:
https:/...

Rozumiem i nie zamierzam nad tym tematem spędzać więcej czasu niż to konieczne. Też koñczę temat. Jedna uwaga. Nie pojawi£a się tu ani jedna ocena Malpy. Ocena osoby to nazwanie kogoś jakoś, a my tylko komentujemy pożegnalne oświadczenie Malpy, z przytupem.

Ale można wybrać sobie sposób zachowania, jaki nam pasuje. I możemy wysuwać wnioski, że taki sposób pożegnania z wielkim przytupem, żeby zauważyć to nie pożegnanie, ale słup ogłoszeniowy. Pożegnanie na zawsze to ja zrobiłam, napisałam przyjaciołom na priva i poszłam po angielsku. Tyle. Myślę, że Malpę zdenerwowała reakcja w dyskusji o wolności. Ale nie pożegnała się, ale zawiesiła konto.
...

Ja jak odchodziłam z bloga, z LubimyCzytać i czego tam jeszcze to poszłam i już. Bez szumu.

Trafna odpowiedź. ;)

To co? Malpa zawiesiła profil?

O, wyjście z przytupem. Na pewno nie po angielsku.

Może nie sfeminizowana wolność, ale kobiet jest więcej na forach. Ale i panowie są. Przepraszam, że was ominęłam.

Gratuluję.

Ja lubię takie głosy.

Po prostu myślałam, że tylko panie tu piszą. Mi dziś lekkie mroczki w oczach skaczą. Mogę czegoś nie zauważyć.