@Renax

Jak zwał, tak zwał, sprawa naturalna, ale jakoś nie wypada stać z aparatem i nagrywać.

Mieszkam na wsi, różne rzeczy widziałam, ale pomysł, żeby nagrywać jeże albo inne uprawiające seks zwierzęta, jest chory. A sam fakt to jak to mój dziadek nazywał: przyroda.

Jak w świątyni dumania. Ślicznie.

Pisałam, ze 'A jeszcze inni mają sianko? Bo mi wysłano sianko'/.

Gratulacje.

Fredku: Pięĸnie.

Ja nie zauważyłam, że jej nie ma i nie tęsknię.

A czyta płynnie? Może ma z tym kłopot.

Psa nie było;)Ale trudno jest wysłać żywego psa przez UPC.

Smacznego. Raz zrobiłam szparagi, ale zaschnięte były.

Mam 'Czekoladki'. W paczce recenzenckiej od wydawnictwa były tam jeszcze prawdziwe czekoladki i sianko.

To tak jak mojej... A mąż zażarcie twierdzi, że ważę o 2 kg mniej, niż mi się wydawało na wadze. Piórko po prostu.

Wspaniałe.

A ja wciąż czytam Szwejka w nowym wydaniu, a słucham młodzieżówki 'Ostatnia piosenka' głównie dla głosu Gosztyły.

Nie słyszałam o tej książce, ale faktycznie komat zabił wiele osób. Coś tam słyszałam o statystykach malarii.

Musisz opatentować...

W kazdym razie dzis mam okazję. To oczywiście żart. Ale fakt faktem, że to popularny uczestnik w tej dyskusji.

Hej,
Może podejmiecie temat. Co czytamy?

Piękne miejsce, takie baśniowe. Można tam 'Królową śniegu' kręcić.

Widziałam je w Biedrze. Świetna rzecz.

Co ten Fredek ma tu takie powodzenie? Już się miałam o to zapytać jak Malpa była, ale to energiczna kobieta była, bałam się reakcji.

Czasem przydałoby się przeczytać te, które się ma.

Lubi "księżniczkowe" bajki czy klasyczne? Większość dzieci lubi Harrego Potrera. Ja w tym wieku lubiłam Astrid Lindgren.

Trzymam kciuki. Widziałam, a w namiocie robią posiewy na 'covidy'.

Książki super. A co, chora jesteś?