poniedziałek, 19 kwietnia 2010 w temacie:
Książki - strata czasu, na grupie Książki
:-) Pozdrawiam
Do listy niezbyt udanych powieści mogę jeszcze dorzucić: "Bogumiła Wiślanina" Pawła Rochali.
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Coś z innej beczki :-) raczej łatwe
" Zaczął się okres radosnego szaleństwa, pełnej uniesienia beztroski: później Frank Wheeler nie potrafił sobie przypomnieć jak długo to trwało. Minął może tydzień, może dwa, może więcej, nim życie znowu nabrało ostrości, powróciła dawna troska o upływ czasu i niespełniona potrzeba odmierzania go i dzielenia..."
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Anne Bishop - "Córka Krwawych" lub "Dziedziczka cieni" ale raczej to pierwsze. Podpowiedź pierwsza klasa!!
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Książki - strata czasu, na grupie Książki
Myśląc całokształt miałem na myśli całokształt stylu pisarza a nie dorobek literacki: klimat, język, poziom wulgarności i brutalności. Za lapsus językowy i błędną interpretację przepraszam.
Odpowiadam na pytanie: Czytałem około 6 książek autora w tym zbiór opowiadań "Dwa tygodnie strachu" i tyle mi wystarczyło...
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Lektury, na grupie Książki
Wiem, że Tolkiena miała przerabiać córka znajomej w pierwszej klasie gimnazjum. Nie wiem co z resztą zmian, możesz napisać co zmieniło się w lekturach licealistów i ew. co przerabia 3 kl. gimnazjum.
Z "Hobbitem" to ciekawa sprawa, w końcu to arcydzieło epokowe, szkoda że nie było tego "za moich czasów" :-)
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
No to właśnie tego typu literatury zdecydowanie nie czytuje :-)
żonę poderwałem dekadę temu, całować się chyba umiem (reklamacji nie zgłaszano) a z teściami mam dobry kontakt :-))
Co do literatury kobiecej to żona namawia mnie do przeczytania "Kwiatu śniegu i sekretnego wachlarza" Lisy See, może kiedyś się skuszę.
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
A w jakim znaczeniu poradniki? Ja rok temu czytałem książkę o Jodze, nie wiem czy to zalicza się do poradników a w dzieciństwie lubiłem robić origami wg. stosownej książki :-)
Jeśli chodzi o poradniki w stylu: jak zrobić coś z niczego, jak poznać siebie lub osiągnąć sukces to owe omijam szerokim łukiem
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Zbyt wiele to mi nie mówi, więc proszę o podpowiedź, byleby nie zbyt łatwą ;-)
niedziela, 18 kwietnia 2010 w temacie:
Lektury, na grupie Książki
Szczególnie lubiłem czytać lektury ówczesnej klasy III liceum (był to chyba ostatni rok zeszłego tysiąclecia) a najszybciej i najmilej pochłonąłem "Potop", "Nad Niemnem", "Noce i dnie" a potem szczególne wrażenie wywarł na mnie "Folwark zwierzęcy". Teraz, po tych wszystkich reformach, nie wiem co konkretnie zostało wykasowane z listy lektur, wiem tylko tyle że czyta się chyba fragmenty "Władcy pie...
sobota, 17 kwietnia 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
Dla mnie męską literaturą wydawała się seria o Czarnej Kompanii Cooka, ale wiem, że czytają i lubią ją panie (pozdrowienia dla Enedtil:-)) oraz Malazjańska księga poległych. Z Polskich klimatów typowo męskie wydają mi się przygody Mocka w Breslau z serii Krajewskiego oraz proza Komudy. Moja żona raczej nigdy nie przeczytałaby powyższych, choć strawiła sagę Sapkowskiego.
piątek, 16 kwietnia 2010 w temacie:
Komiksy wszechczasów, na grupie Książki
Wypowiadałem się już wyczerpująco w kwestii komiksów ciągnąc troszkę zmieniony wątek "wspomnień czar" jednakże, myślę że komiks z dobrą kreską i świetnym scenariuszem jest w stanie poruszyć z posad Statuę Wolności lub wrak Titanica, a nie tylko duszę wrażliwego czytelnika. Do takich komiksów szczególnie zaliczam: "Trylogię Nikopola", "Szninkla" oraz cytowane przez frodo klasyki, no i może "Maus" n...
wtorek, 13 kwietnia 2010 w temacie:
Czy zamawiacie książki przez internet?, na grupie Książki
90% wszystkich swoich książek kupiłem na allegro, tych niefajnych pozbyłem się tą samą drogą. Zwykle są to klasyki przecenione w sklepach allegro lub używane pozycje za 10-15zł. Niestety koszty wysyłki w ostatnich latach bardzo wzrosły, więc nawet za książkę w złym stanie wartą 2 zł, płacimy w sumie około 10-12zł. Wystarczy dorzucić drugie tyle i mamy nową w księgarni. Właśnie dlatego przeprosiłem...
poniedziałek, 12 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
renifer kojarzy mi się z książkę "Odd i lodowi olbrzymi" Gaimana, ale nie czytałem i nie wiem, więc oddaje strzał z zamkniętymi oczami. Jeśli nie "Odd" to "Amerykańscy Bogowie" tam też były takie motywy :-)))
poniedziałek, 12 kwietnia 2010 w temacie:
Co w tej chwili czytasz?, na grupie Książki
...no a teraz dalsze tomy tetralogii le Guin: "grobowce Atuanu", potem "Najdalszy brzeg" a na koniec "Tehanu". Na deser "Opowieści z dzikich pól" Komuda. God save our library!
niedziela, 11 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Autor - młody polski pisarz, mieszka w Bielsku-Białej, pisze i ćwiczy karate.
Powieść - zmagania polskiego oficera z nieuchwytnym mordercą
sobota, 10 kwietnia 2010 w temacie:
Książki - strata czasu, na grupie Książki
Po książki niewarte zachodu, gnioty i inne grafomańskie wypociny odsyłam do mojej kolekcji "Errarum humane est" a czołówka moich (niestety przeczytanych) literackich "arcydzieł" to:
1. Mieszko Zagańczyk - "Czarna ikona" (Król i cesarz wszystkich gniotów)
2. Michał Studniarek - "Herbatka z kwiatem paproci" (łaaa...mega usypiacz, działa lepiej niż transmisja obrad sejmu)
3. Anna Brzezińs...
piątek, 9 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
"Podczas gdy szeregowcy przytrzymywali spód beczki, Julian odkręcił wieko z metalowym uchem, przechylił ją i wlał do środka otumaniającą zapachem naftę, która ściekła po twarzy trupa, rozlała się na wyłożonym atłasem dnie trumny i polała się szczelinami miedzy deskami w dół grobowca. gdy poczuł, że beczka stała się pusta, zepchnął ją na kamienną podłogę, wyprostował się i wyjął z kieszeni srebrną ...
środa, 7 kwietnia 2010 w temacie:
Co w tej chwili czytasz?, na grupie Książki
Zdegustowany i zniesmaczony "Księgą bez tytułu" biorę się za klasykę:
Aleksander Grin - "Biegnąca po falach"
środa, 7 kwietnia 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Nie. To by się raczej kojarzyło z "figą z makiem z pasternakiem" :-)