Taaa, jak sobie wydlubuja oczy i odcinają kończyny mogę napisać. Niczego nie będziesz mi tu utylizowac, skupiska są moje, będę tam zrzucać głazy. A że dobrze ci idzie jojczenie nad poziomem opisów dymanka to piszesz z Johnsonem takie dymanko żebym się zaczerwienila. I nie wymadrzasz się, jutro wigilia, śpiewaj kolędy i bigos mieszaj, masz już czapkę Świętego Mikołaja?