Dziś nie jest lepiej. W głowie mi się kręci i okrutnie bolą mnie mięśnie. Nawet tam gdzie bym nie pomyślała że one są. Nie biorę nic na obniżenie temperatury, niech organizm walczy z tą chińską franca. Kaszel jest, nie czuję smaku ani zapachów. Od wystąpienia objawów minęły 4 dni. Gorzej mi się śpi, dużo krócej bo kaszel mnie męczy. No, zobaczymy jeszcze, ja czy korona :)