Zauważyłam, że część z was chętnie dzieli się na portalu własnoręcznie robionymi cudeńkami dającymi wyraz waszej kreatywności i wyjątkowym zdolnościom manualnym. Przyznam, że trochę mnie to ośmieliło bo raczej z oporem zbieram się do tego by pokazywać innym co mi się ostatnio przydarzyło stworzyć z jakiejś nienazwanej wewnętrznej potrzeby ekspresji i chęci wyrzucenia z siebie tego co zwizualizowało się w głowie 😉W moim przypadku są to kolory. Lubię malować, zupełnie amatorsko, różnymi technikami jakie akurat przyjdą mi do głowy i w zależności od dostępnych akurat narzędzi 😊. Ostatnio też rozkręcam się powoli z robieniem grafik komputerowych więc może też je kiedyś zobaczycie, ale póki co to raczej etap eksperymentów :P Tymczasem dzisiaj mam dla was bardziej pędzelki niż komputerową mysz 😊
Zdominowana przez nachalnie wkradającą się już wszędzie atmosferę nadchodzących świąt🎄, chciałam podzielić się z wami moim zimowym pejzażykiem❄️⛄, jaki kiedyś zdarzyło mi się popełnić. Jestem ciekawa co myślicie, i czy taka forma DIY może przypada komuś do gustu?🎨