Dziś zapraszam do przeczytania recenzji książki „Zaproś mnie na pumpkin latte” Anny Chaber. To lektura idealna na jesienno-zimowe wieczory, choć potraktowałam ją nieco krytycznie 😊 Recenzje oznaczyłam dla bezpieczeństwa jako zawierającą spoilery, chociaż starałam się zdradzić tak mało z fabuły jak to tylko było możliwe i myślę, że zdradzam tylko tyle ile można się i tak domyślać na starcie z opisu na okładce. Jeśli jesteście zainteresowani tym tytułem, zapraszam: https://nakanapie.pl/recenzje/ksiazka-pachnaca-dyniowym-latte-i-cynamonem-zapros-mnie-na-pumpkin-latte
Załączam też zdjęcie mojego egzemplarza, gdyż oprawa graficzna okładki okrutnie mi się podoba! Coś do mnie przemawia w takiej kolorystyce 😊