Joanna

Dzień dobry :)
Ale okropnie! Oczywiście w drodze do domu cała zmokłam i automatycznie moje włosy, stały się szopą napuszonych loków. Ehhhh, życie...

Dzień dobry.
Życzę wszystkim czytelniczego, niedzielnego popołudnia, a sama jestem niezmiernie uradowana, bo jak się okazuję, jutro nie ma żadnych sprawdzianów, żadnych kartkówek, więc spotykam się dzisiaj twarzą w twarz z wampirami ze słynnego miasteczka Salem :)

Może jakaś podpowiedź?

Dzień dobry :)
Ja nie wierzę w żadne przesądy. I tak nigdy się nie sprawdzają, a są wymysłem jakiejś grupy ludzi, która już nie miała chyba nic lepszego do roboty xD
Rozłożyło mnie na łopatki, kaszel, katar, gorączka i ból głowy. Wygląda na to, że weekend przeleżę w łóżku :(

Dzień dobry :)
Konkursik jeden- recytacja poezji angielskiej zakończony powodzeniem, przeszłam do powiatowego :D Drugi nie wiem, ale to kolejny o JPII i szczerze powiedziawszy nie chce już mi się.
Jeszcze lecę dzisiaj na niemiecki, a potem weeeeeeekend na maksa czytelniczy! :)

Nie dam rady, nie z fizyką. Matma to jest pikuś w porównaniu do tego ustrojstwa jakim jest fizyka. Powiem szczerze, że się nawet nie ruszyłam, żeby cokolwiek zrobić. Choróbsko mnie rozkłada na łopatki totalnie i nie chce mi się nic. Boli mnie głowa, mięśnie, mam straszny katar, a na dodatek jutro w szkole muszę koniecznie być, bo 2 konkursy :( Nie wiem jak wytrzymam.

Dzień dobry :)
@Wehikuł zanim bym do ciebie przyjechała, to już by mi ta ochota przeszła :)
Jutro sprawdzian z optyki, a jestem kompletnie zielona w te klocki. Ahhhh te rysunki... Pewnie kolejną jedynkę dostanę i tak się skończy :(

Witam, witam kanapowiczów w środowy wieczór :)
Ale mam ochotę coś posprzątać...

"Pachnidło" P. Suskind

Wiedziałam od początku, że będą kraść. No cóż, chamstwo! Inaczej nazwać tego nie można.

Cześć!
Dajcie spokój z tymi kilogramami. Święta są po to aby świętować! :D

Dzień dobry!
Ja uwielbiam lany poniedziałek! Dzięki mojej kochanej siostrzenicy 3-letniej Julki, z którą dzisiaj spałam, a która na widok mojego brata ze szklanką wody nade mną, zaczęła płakać i nie zostałam oblana :)
Dołączam się do życzeń Lilien :D

Witam świątecznie :)
Wyspałam się już po passze, ale w tym roku i tak się wcześnie skończyło- 4:03. Zmęczona, ale zadowolona podśpiewuję jeszcze Kantyk Mojżesza, a wszystkim w ten rytm życzę wesołego alleluja!

w ogóle xD

Masz (bardziej pasuje znasz) tekst "Kantyku Mojżesza"? Wielkanoc to jedyny dzień w roku kiedy śpiewa się tę pieśń :)

Dokładnie! Genialny album "Dark side of the moon" <3 Dla fanów tego zespołu mam pewną ciekawostkę, którą ostatnio usłyszałam w trójce. Otóż, ów album utrzymał się łącznie na 2 amerykańskich listach przebojów przez ponad 1500 tygodni!!!!!!!!

Dzień dobry świątecznie!
Za chwilkę lecę do Kościoła poświęcić pokarmy i jeszcze do spowiedzi. Chciałabym już teraz złożyć wszystkim kanapowczom życzenia, bo o 16 jadę do Wawy na paschę i będę dopiero w niedzielę :)
Życzę wam zdrowych, radosnych i spokojnych świąt, a przede wszystkim, żeby w dobie komercjalizmu, nie zatracić tego co najważniejsze w tych świętych dniach. Oczywiście mnóstw...

"Money, it's a hit.
Don't give me that do goody good bullshit."

Od tego utworu, który znalazłam na płycie winylowej u mojej koleżanki na strychu, 5 lat temu rozpoczęła się moja przygoda z tym zespołem.

Dołączam się do świątecznych pozdrowień :)

księgarnia zdecydowanie. Zawsze trafiam na jakieś jędzowate bibliotekarki.

Nikon czy Canon?

Ja nie mam, moi rodzice mają :-)

Masz czytnik ebooków?

Czy to jest Metalica? Tytuł coś tam unforgiven, ale nie pamiętam dokładnie.

dokładnie tak :)

Powitać ;)
Lecę jeszcze robić porządki przedświąteczne, a wszystkim kanapowiczom życzę miłego dnia :D

Uznajmy, że jestem pewna, więc... " W rzeczywistości ciągłej sprzedaży, gdzie "być" przestaje cokolwiek znaczyć. "
Ulubiona piosenka, ulubionego polskiego zespołu :D

Oczywiście jest to Dżem i "autsajder". Prześwietnie gra się to na gitarze ;)

"Igrzyska śmierci". No cóż, tak dobrej książki chyba nie można było przebić filmem, jednak uważam, że mogło być o wiele lepiej. Po pierwsze, aktor grający Peeta (nie wiem jak się nazywa i nie obchodzi mnie to) miał wyraz twarzy, jak ja po wyrwaniu ósemki! Po drugie, niektóre sceny jakoś sztucznie zagrane, na przykład ta, w której Katniss zgłasza się na ochotnika czy umiera ta mała dziewczynka (zab...