“Dziś rolę Świętego Oficjum przejęły pisma recenzowane i media - pomyślała - i są w stanie zniszczyć praktycznie każdego. Te pierwsze za sprawą kamiennego milczenia, a te drugie z kolei pełnym oburzenia jazgotem. ”
“Wiem, że się boisz, ale pamiętaj, że strach to część każdej wielkiej decyzji. ”
“Trzeba żyć jak się akurat układa.”
“Kocham cię – odezwałam się w końcu. – Nie tę szaloną i egoistyczną maszynę do mordowania, którą powinnam zabić tu i teraz, ale mężczyznę, którym czasem pozwalasz sobie być.”
“Tego już było dla mnie zbyt wiele. Wszystkie moje tamy, zbudowane z bardzo cienkiej cierpliwości, runęły doszczętnie.”
“Często rozmyślałam, co by się stało, gdyby wyszli z założenia, że zwyczajnie zdradziłam. Co zrobiono by ze mną, a może nawet z moimi bliskimi, gdybyśmy kiedykolwiek uszli stamtąd z życiem? Historia zdołała już nauczyć nas tego i owego o zemście i zamiłowaniu ludzi do makabry.”
“Zdawałam sobie sprawę, że kiedy ktoś tęskni za domem, wszystko tam wydaje mu się dużo ładniejsze i lepsze niż w rzeczywistości, ale tak jest łatwiej. To sposób na przetrwanie brzydoty i grozy, która nas otacza w chwili rozpaczy.”
“Żeby coś zapamiętać, trzeba o tym opowiadać. Bo w ten sposób zachowuje się historię i pamięć o przodkach.”
“Czy dziecko kocha się dlatego, że jest takie, jakiego chcą rodzice, czy pomimo tego, jakim jest, nawet jeśli jego światopogląd znacząco odbiega od naszego postrzegania świata?”
“Jeśli nie doświadczyłabyś trudów i nie zaznała ciemności, nigdy nie rozpoznałabyś światła.”
“Głupcy nie czują lęku. Może to jest właśnie jej strategia – dokończył szeptem i zgasił stojącą na stole lampę naftową.”
“Czasami szkoda czasu na wyjaśnienia. Ludzie lubią oceniać innych bez wcześniejszego poznania. Niech każdy wierzy, w co chce, byle nie krzywdził bliźnich. Choć często mam wrażenie, że wielu zupełnie nie rozumie, że nie tylko czyny, lecz także słowa mają wielką moc i potrafią zarówno dodać człowiekowi skrzydeł, jak i je podciąć.”
“... wychowywałem się w przeświadczeniu, że inni ludzi nie są mi za bardzo potrzebni i właściwie to najlepiej się czuję, jeśli nikt nie zakłóca mi samotności.”
“Metoda, której używamy podczas naszych szkoleń, polega na powtarzaniu w myślach: Wyjdę powoli, odliczając od jednego do pięciu, będę w pełni obudzony i będę miał lepsze samopoczucie niż wcześniej. Raz — dwa — przygotowuję się do otwarcia oczu; trzy — otwieram oczy; cztery — pięć — oczy otwarte, jestem w pełni obudzony, czuję się lepiej niż wcześniej.”
“Każde życie warte jest najwyższej ceny. 132.1985.1703.- odczytała na głos Szyszka.”
“Zmiany następują powoli, ale przychodzi w końcu moment przełomu. Dopiero po czasie uwiadamiamy sobie, że to się dokonało, poradziliśmy sobie ze wszystkim, co trudne, i odpuściliśmy to, co ciążyło, z lekkością ruszając w dalszą drogę. ”
“Każdy dzień jest nowym początkiem, a nie wyrocznią naszego przyszłego życia. Czasem zatrzymujemy się dłużej w jednym miejscu, ale nie ma gwarancji, że a rok będziemy w tym samym. Rozwój to zmiany, które nie pozwalają na stagnację, to możliwość odkrywania siebie i sił, jakie w nas drzemią. ”
“Życie ma wiele barw, czasem zalewa deszczem smutku, czasem przez gwałtowne zmiany przeraża jak grzmotem burzy, ale przychodzi moment oświecenia i zrozumienia, co jest dla nas dobre, i mimo obaw odważamy się ruszyć w stronę słońca. ”
“Nawet miłość nie jest za darmo.”
“Ludzie chcą być rządzeni przez kogoś, kogo uważają za wzór do naśladowania. I nie ma znaczenia, że ten wzór jest tylko piękną fasadą.”
“Czy niewolnica, czy córka princepsa, każda kocha tak samo(...) I tak samo o niczym nie może decydować.”
“Mądrość człowieka polega na tym, że potrafi ocenić szczerze swoje wady i je nazwać.”
“Anna widziała szczęście najbliższych, ale sama gasła z każdym dniem. Nie lubiła siebie za ten stan. Małgorzata robiła wszystko, aby i ona czuła się wyjątkowo dobrze. Zapewniła jej własne auto, ochroniarza i w zasadzie pełną wolność... W zasadzie. Bo dla Anny jasne było, że upór, z jakim Setha kazała jej korzystać ze swojej karty kredytowej oraz luksusowego telefonu, dowodził jednego: że jest pod stałą obserwacją.”
“I teraz jedyne uczucie, jakie z nim kojarzę, to cierpienie. Zresztą cierpienie to dla mnie definicja związku dwojga ludzi - obserwowałam je we własnym domu, gdy ojciec mieszkał z nami, i u matki po jego odejściu. Kiedy zaczynam czuć coś mocniejszego, kiedy ktoś zadomawia się w mojej duszy, a ja przyzwyczajam się do spokoju i pojawiającej się właśnie wdzięczności za ten stan, zaczynam się jednocześnie bać, że za chwilę to zniknie, ktoś uwięzi mnie, podporządkuje so. bie i sprzeda lub wyrzuci ze swojego życia na bruk. Dlatego wolę wyprzedzić wypadki i odejść na własnych warunkach.”