Avatar @sylwiacegiela

Kulturalne Rozmowy

@sylwiacegiela
91 obserwujących. 607 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
sylwiacegiela
Napisz wiadomość
Obserwuj
91 obserwujących.
607 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.

Cytaty

Przyjaźń może przerodzić się w miłość, ale miłość nigdy nie przerodzi się w przyjaźń, bo uczucie do drugiej osoby tak naprawdę nigdy nie gaśnie. Tkwi mniej, lub bardziej zakopane w sercu, ale mimo tego nadal istnieje.
Nieważne z kim przyszedłeś, nieważne z kim piłeś, ważne, kto się tobą zaopiekował jak nie miałeś już siły.
Najczęściej myślimy o tym, czego najbardziej nam brak.
Nigdy nie przestawaj wierzyć w marzenia, nigdy nie dawaj sobie wmówić, że czegoś nie potrafisz. Człowiek jest w stanie pokonać każdy mur. Jeśli możesz dać z siebie 100%, to tyle daj.
Łatwiej mówić o zmianie, niż coś zmienić.
Osoba godna twoich łez, nigdy cię do nich nie doprowadzi.
Są takie wspomnienia, o których czasem nie chce się mówić, ale mimo to chce się o nich pamiętać.
Ignorancja jest najpotężniejszym ciosem w policzek, ciosem dokonanym z największym rozmachem, celowym impetem, a przy tym uderzeniem najbardziej niezasłużonym.
Prawdziwy mężczyzna każdego dnia uwodzi swoją kobietę. W samotności idzie się szybciej, ale we dwoję znacznie dalej.
Dobra pamięć nie gwarantuje nam dobrych wspomnień
Joanna znów się roześmiała, bo przypomniała sobie, jak zwierzęta zagroziły pasterzom, że nie dadzą już ani jednej kropli mleka, jeśli nie zostaną przeniesione na pola przy stajence, w której urodził się dziecięcy Człowiek.
I już się nie dziwił, kiedy zobaczył przybywających pasterzy, a następnie trzech kolorowo ubranych ludzi z żelazem na głowach i dość niepraktycznymi darami (czyli takimi, którymi nie można się ani pożywić, ani okryć).
Obudził go płacz dziecka. Pajączek nigdy w życiu nie widział dziecięcego Człowieka, a tym bardziej łkającego.
Jeśli rzeczywiście jego stajenka miała się stać tej nocy najważniejszym miejscem na świecie, to porządkowanie i upiększanie jej było zaszczytem. Pajączek bez zająknięcia wziął grzebień i ochoczo zabrał się do czesania trawy.
Bo widzisz, tej nocy ta stajenka będzie najważniejszym miejscem na całym świecie i trzeba się jak najlepiej przygotować na ten moment.
Pragnął wyznać Gwieździe, jak bardzo jest mu dobrze, kiedy oblewa go jej ciepły blask. Pragnął, aby wiedziała, że dla niego i tak jest magiczna. Ale tylko stał i patrzył.
Ta Gwiazda jest jakaś popsuta! – wykrzyknął ze złością Pajączek. – Wygląda na zaczarowaną, a prostego marzenia nie potrafi spełnić!
Nie tracąc czasu, zamknął oczy i wypowiedział na głos swoje pierwsze marzenie: “Chciałbym mieć żonę”.
To musi być Gwiazda, która spełnia życzenia” – powiedział z całkowitą pewnością.
Pajączek Leon, którego pajęczyna wisiała tuż nad betlejemskim żłóbkiem, w końcu opowiada, jak to naprawdę było z tym Bożym Narodzeniem.
Nagle spotykasz kogoś na swojej drodze i nie chcesz, żeby cię minął. Nie chcesz, żeby poszedł w przeciwnym kierunku i zniknął gdzieś za rogiem.
A może trzeba rozsmakowywać się w każdej chwili, dotyku, rozmowie? Odpuścić tajemnice, nie grzebać, nie rozdrapywać, nie szukać odpowiedzi?
Podróżowanie w pojedynkę to coś więcej niż tylko przemieszczanie się z punktu do punktu. To odkrywanie świata na własnych warunkach, bez konieczności dopasowywania się do czyichś planów lub oczekiwań.
Bardzo się ten widok spodobał Pajączkowi. Był totalnie zauroczony nowym zjawiskiem na betlejemskim niebie. - To musi być Gwiazda, która spełnia życzenia - powiedział z całkowitą pewnością. Nie tracąc czasu, zamknął oczy i z zaciśniętymi powiekami wypowiedział na głos swoje pierwsze marzenie: - Chciałbym mieć żonę. Życzenie było tak zrozumiale przedstawione, że nie było mowy o nieporozumieniu. - Jeśli ta Gwiazda naprawdę spełnia marzenia, to znaczy, że jak wrócę do stajenki to będzie tam na mnie czekała żona - ucieszył się Leon i natychmiast pobiegł sprawdzić, czy w środku czeka na niego jakaś Pani Pajączek.