Zostań przy mnie recenzja

Przeszłość. Ilekroć będziemy próbować o niej zapomnieć - ona powróci zawsze.
Nie da się wymazać jej z pamięci - szczególnie, jeśli rzeczywiście mamy "coś" do ukrycia tak, jak bohaterowie książki "Zostań przy mnie" .
To prawda, że kłamstwo "ma krótkie nogi". Pewnego dnia po prostu wszystko wyjdzie na jaw i każdy na nowo będzie musiał zmierzyć się z przeszłością. Niejednokrotnie zniszczy ona wszystko to, co człowiek przez wiele lat starał się na nowo zbudować.
Przeszłość nie ma również uczuć. Ona po prostu powraca - w snach, myślach, czy tak, jak u Megan Pierce - w marzeniach. Ciężko jest przyznać się jej do tego, że tęskni za swoim dawnym życiem, za tymi wszystkimi - wydawać by się mogło beztroskimi chwilami i oczywiście za pracą. Tak, z pewnością dla wielu ludzi striptizerka nie jest wymarzonym zawodem, jednak ona nigdy nie przejmowała się tym i robiła to, co lubiła najbardziej.
Jednakże to właśnie przez swoją pracę Megan będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością, o której tak bardzo starała się zapomnieć przez cały ten czas.
Po wielu latach spotka ona również swoją dawną miłość - Ray'a Levine - niegdyś jeden z najbardziej popularnych fotoreporterów.
Ich wspólna przeszłość wiąże się również z detektywem Broome'em, który wznawia śledztwo w sprawie śmierci Stewarta Greena - klienta Megan, który podczas trwania ich "związku" niejednokrotnie bił ją i poniżał.
Czy Ray'a i Megan znów coś połączy? Czy obydwoje poradzą sobie z "demonami przeszłości" ?
Czy detektyw Broome przeszkodzi im w ich zapomnieniu?
A co stanie się z Lorraine - wieloletnią koleżanką Megan? Czy pomoże ona w śledztwie?
Czas - w tym przypadku najlepszy "przyjaciel" zabójcy w końcu przestanie być przyjazny i wyjawi dawną, straszną historię, powiązaną nie tylko ze śmiercią Stewarta Greena..

Przyznam, że to pierwsza książka Cobena, którą przeczytałam i dlatego też ciężko jest mi ją porównać do innej powieści, czy też przyznać jej jakieś minusy.
Zdecydowanym plusem książki jest to, że do samego końca nie wiadomo, jak naprawdę skończy się powieść i niczego nie można przewidzieć. To świetnie skonstruowana fabuła i każdy z bohaterów opisany jest wręcz wzorowo.
Jestem przekonana, że niejednokrotnie powrócę jeszcze do twórczości Cobena, czego i Wam życzę ;-)