Zniszczona recenzja

#recenzja #ebook #współpracareklamowa

Premiera: 2023-06-22
Data pierwszego wydania:
2019-03-25

Pierwszy raz miałam okazję przeczytać książkę Moniki Rępalskiej. Czy mi się podobało? I tak, i nie. Książka napisana jest lekkim piórem, co sprawia, że czyta się ją szybko i łatwo. Historia jest w dużej mierze narracyjna, jednak mała ilość dialogów sprawia, że przedstawiane emocje są mniej odczuwalne. Opis wydawcy jest dobrze napisany i zachęcający. Cieszę się, że miałam okazję recenzować tę książkę, która już miała swój debiut i aktualnie ukazała się w wznowieniu.
Duży szacunek dla autorki za poruszenie tak skomplikowanych tematów w swojej pierwszej książce jak prostytucja i wykorzystywanie kobiet. Po mocnym początku, historia płynnie przeplata się z łagodniejszymi momentami, choć nie brakuje w niej zawirowań.
Ciekawym aspektem książki jest, na przykład, to jak rozwijają się przyjaźnie między bohaterami - wątki opisane z humorem i niejednokrotnie z dowcipem. Na początku Nat nie ufała nikomu, ale po pewnym czasie zaprzyjaźnia się z ekipą, z którą pracowała. Nat nie miała rodziny, ale ją zyskała, a te relacje stały się dla niej cenniejsze niż więzy krwi. I ten aspekt jest bardzo ładnie pokazany.
Jednak mam też kilka uwag. Zauważyłam, że bohaterka zbyt szybko i bezproblemowo znalazła dom i pracę po dramatycznym początku. Również poczułam pewne rozczarowanie w związku z głównymi bohaterami. Są w porządku, ale mają mało wyraziste charaktery, co sprawia, że chemia między nimi była mało odczuwalna. Brakowało tego romansu w pełnym wymiarze, który sugerował opis wydawcy. Niektóre wątki mogłyby być lepiej rozwinięte i pozostawiają luki. Ramy czasowe i odległościowe potrafiły być niespójne i miejscami dezorientujące czytelnika.
Ogólnie rzecz biorąc, książka jest dobra, ale brakuje jej efektu "wow".
Mimo wszystko zwraca uwagę na problemy kobiet zmuszanych do takiej profesji jak Nat. Podjęcie decyzji o ucieczce może być skomplikowane i złożone. Postawy społeczne są niejednokrotnie niechętne, a wręcz, traktujące kobiety pracujące seksualnie niczym drugą klasę społeczną. Każdy zasługuje na szczęście, możliwość zmiany i spokojne życie - z tym przekazem Monika Rępalska poradziła sobie bardzo dobrze.