Gałęziste recenzja

Znaczycie mniej niż mrówki

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2017-08-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Znaczycie mniej niż mrówki".



Blogowe recenzje potrafią skusić do złego… Zachęcona wieloma bardzo pozytywnymi opiniami o tej książce, z wielką radością i z równie wielkimi oczekiwaniami rozpoczęłam jej lekturę. Aura za moim oknem w postaci deszczowej i ponurej pogody oraz umiejscowienie mojego domu w lesie, sprzyjały głębszemu przeżywaniu klimatu grozy, jaki zaserwował mi autor. "Gałęziste" okazało się więc trafionym, literackim wyborem.

Artur Urbanowicz to matematyk, informatyk i wykładowca na Uniwersytecie Gdańskim. Od najwcześniejszych lat uzależniony od pisania, fascynujący się horrorem pod każdą postacią. Jest chorobliwym perfekcjonistą. Jego zdaniem literatura powinna pełnić w głównej mierze funkcję rozrywkową. "Gałęziste" to jego debiut literacki.

Tomek i Karolina to dwójka młodych ludzi, którzy w okresie Triduum i Świąt Wielkanocnych wyjeżdżają na Suwalszczyznę, by ratować swój związek. W wyniku splotu pewnych okoliczności, bohaterowie trafiają do wsi Białodęby, gdzie nocują w domu zlokalizowanym przy cmentarzu. Już od pierwszej chwili wokół pary mają miejsce dziwne zjawiska, które kryją w sobie mroczną tajemnicę.

Słowiańska powieść grozy, jaką szumnie nazwano debiut Artura Urbanowicza już swoim mocnym początkiem zachęciła mnie do jej wnikliwej lektury. A dalej było równie mrocznie i makabrycznie, gdyż umiejętne ukazanie przez autora przenikających się dwóch światów – paranormalnego i rzeczywistego, wzbudzało we mnie wielokrotnie dreszcze. Osadzenie przez autora akcji swojej książki na Suwalszczyźnie oraz nawiązanie do lokalnych wierzeń i legend, zwiększyło moje zadowolenie z lektury, gdyż rzadko mam okazję poczuć tak dobrze oddany klimat grozy zlokalizowany w naszych, rodzimych stronach. Uwielbiam ten stan, gdy książka serwuje mi tyle głęboko odczuwalnych emocji – strachu, tajemnicy i makabry. Muszę się wam także przyznać do tego, że po przeczytaniu jednej z fabularnych scen, bałam się pójść do łazienki i spojrzeć w lustro.

"Gałęziste" to oprócz wymiaru typowo rozrywkowego, także książka, w której znajdziecie wiele treści dotyczących kwestii wiary i istnienia samego Boga. Artur Urbanowicz kreując sylwetki dwójki głównych bohaterów – ateisty Tomka oraz zagorzałej katoliczki Karoliny, którzy tworzą związek, co chwilę ścierał ze sobą te dwa, zupełnie odmienne sposoby patrzenia na życie. Pełno w tej książce ciekawych i przede wszystkim poważnych dyskusji na ten temat, wyzwalających głębsze refleksje.

Artur Urbanowicz zastosował dość ciekawy zabieg w postaci ukazania myśli bohaterów. Nie mogę jednak ukryć, że autor przesadził ze zbyt kolokwialnym językiem, jakim porozumiewali się ze sobą bohaterowie. Taka stylizacja jest oczywiście zasadna w przypadku bohaterów w tak młodym wieku, jednak podczas lektury odczułam przesyt takich słów jak "ja jebię" czy "kurwa".

Zakończenie historii pobytu na Suwalszczyźnie jest takie jakie powinno być w tego typu prozie – zaskakujące, wywołujące niedowierzanie, nieprzewidywalne. Z takiego debiutu można być naprawdę zadowolonym. "Gałęziste" spełniło moje oczekiwania czytelnicze, a do tego zachęciło do poznania Suwalszczyzny.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gałęziste
2 wydania
Gałęziste
Artur Urbanowicz
7.5/10

Nie wierz w nic, co widzisz, słyszysz... i w co do tej pory wierzyłeś... Jest taki dom, w którym nie chciałbyś spędzić nocy. Z jakiegoś powodu ciemność w nim jest inna. Jeszcze bardziej złowroga niż g...

Komentarze
Gałęziste
2 wydania
Gałęziste
Artur Urbanowicz
7.5/10
Nie wierz w nic, co widzisz, słyszysz... i w co do tej pory wierzyłeś... Jest taki dom, w którym nie chciałbyś spędzić nocy. Z jakiegoś powodu ciemność w nim jest inna. Jeszcze bardziej złowroga niż g...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wyobrażałam sobie nie sięgnąć po Gałęziste, po tym jak przeczytałam Inkuba, przecież to było tak totalnie genialne, że i tu poprzeczka wyskoczyła w górę ale jednocześnie liczyłam że może zostanie...

@miedzy.literami @miedzy.literami

"Coś uzyskanego po walce smakuje podwójnie." Karolina i Tomasz są parą, nie układa im się najlepiej. Zbliżają się święta Wielkanocne, dlatego dziewczyna wpadła na pomysł wspólnego wyjazdu na Suwals...

@goosediaries @goosediaries

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Miłość spod ziemi
Love story w sensacyjnej otoczce

"W miłości nigdy nic nie wiadomo". Dla miłośników prozy Stacha Szulista ta książka z pewnością będzie sporym zaskoczeniem. Ciężko bowiem początkowo uwierzyć, że autor ...

Recenzja książki Miłość spod ziemi
Z gitarą
Z roweru w objęcia gitary

"Socjalizm w swoje DNA miał po prostu wpisane bylejakość i beznadziejność". Kiedyś ulice polskich miast były nimi niemal "usiane". Niestety obecnie coraz rzadziej może...

Recenzja książki Z gitarą

Nowe recenzje

Sznur. Krwawe namiętności
Sznur. Krwawe namiętności
@magdalenagr...:

🔪🔪🔪🔪 Recenzja 🔪🔪🔪🔪 Izabella Frej " Sznur. Krwawe namiętności "#2 Cykl: True monster #2 Wydawnictwo: Oficynka @wydaw...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Kazalnica
Gdzieś w Kaczawach... makabryczna zbrodnia
@biegajacy_b...:

Kazalnica to wzniesienie górskie położne w zachodnim fragmencie Południowego Grzbietu Górach Kaczawskich, w południowo-...

Recenzja książki Kazalnica
Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci
@almos:

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w śred...

Recenzja książki Zanim zasnę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl