Zmysłowy anioł stróż recenzja

"Zmysłowy anioł stróż" jest drugim tomem cyklu Rock Chick, pierwszym była „Córka gliniarza”, którą jakiś czas temu dla Was recenzowałam. Muszę Wam powiedzieć, że lubię książki Kristen Ashley, wpisują się w mój gust, nie wymagam od nich bardzo wiele, ale miłego spędzenia czasu, w towarzystwie ciekawych bohaterów, którzy mają czytelnikowi coś do zaoferowania. Drugi tom cyklu można czytać bez znajomości pierwszego, podejść do niego, jakby był niezależną historią, dlatego bo dotyczy innych bohaterów, jednak, ja i tak wolałabym sięgnąć po „Córkę gliniarza”, ale decyzja należy do Was. O czym jest „Zmysłowy anioł stróż”?

Główną bohaterką książki „Zmysłowy anioł stróż” jest Jet McAlister, młoda kobieta, której życie z pewnością nie szczędziło kłopotów. Nie można odmówić jej siły i zaparcia, aby samej radzić sobie z problemami, jednak z pewnych względów, czasami lepiej jest pozwolić sobie na przyjęcie pomocy drugiego człowieka, co nie zawsze wbrew pozorom jest takie proste. Matka dziewczyny jest chora, potrzebuje nie tylko opieki, ale i większych nakładów pieniężnych, za to ojciec dziewczyny potrafi jedynie przysporzyć jej dodatkowych zmartwień i wyciągać rękę po pieniądze. Jet wypruwa sobie flaki pracując na dwa etaty, próbując wiązać koniec z końcem zapewniając matce wszystko czego potrzebuje, aby jej pomóc. Rehabilitacja kobiety sporo kosztuje, jednak jakoś daje sobie radę i brnie do przodu. Jet spodobał się pewien policjant, Eddie Chavez, jednak jest zbyt skryta i zakompleksiona, że nawet nie dopuszcza do siebie małej myśli, że mężczyzna mógłby na nią spojrzeć z równym zainteresowaniem. A jaka jest prawda? Życie Jet to równia pochyła, która w obecnej sytuacji leci w dół i to z ogromną prędkością, zwłaszcza, że jej ojciec narobił sobie takich problemów, które zagrażają życiu McAlister. Czy uparta kobieta pozwoli sobie pomóc? Czy Eddiemu uda się ocalić Jet? Co czuje do tej niepokornej kobiety?

„Zmysłowy anioł stróż” jest to jedna z tych pozycji, które czyta się szybko, a to za sprawą dynamicznej akcji, która rozbudowana jest w taki sposób, że z pewnością nie będziecie się nudzić podczas lektury książki. Nowy cykl Kristen Ashley ukazuje coś więcej, aniżeli historię miłosną dwójki bohaterów. Autorka skupiła się na tym, aby przedstawić w swojej powieści także ciekawy wątek sensacyjny, który jest dość ciekawie rozbudowany. „Zmysłowy anioł stróż” ma swój niebezpieczny klimat, który jest odpowiednio dozowany, a wraz z rozwojem akcji podsycany. Ashley potrafi sprawić, że czytelnik w pewien sposób obdarzy sympatią bohaterów, Jet pomimo uporu i byciu pyskatą dziewczyną, miała w sobie wiele niepewności, która w pewien sposób podcinała jej skrzydła. Ma bardzo niskie poczucie własnej wartości mimo tego, że jest tak zaradna i odważna, potrafi zmierzyć się z poważnymi problemami, nawet jeśli sama nie powinna tego robić. Od czego są przyjaciele? Ashley pokazuje, że to właśnie oni są chętni do pomocy, tylko warto pozwolić sobie na to, aby taką pomoc przyjąć.