Colombian mafia. Niezapomniane wakacje recenzja

„Ten wyjazd miał być dla mnie i Mim pięknym przeżyciem i pamiątką na całe życie, a okazał się istnym koszmarem, o którym w życiu bym nie pomyślała, że może sięprzytrafić akurat nam.”

Ona anioł, który nie podda się bez walki i nie pozwoli się złamać. On diabeł, nieobliczalny, który posunie się do wielu okrucieństw, żeby ją złamać. Dwa mocne charaktery, które po drodze odkryją, że diabeł nie jest taki straszny, jak go malują.



Alena i Mimi są przyjaciółkami i zawsze trzymają się razem. Obie bez rodzin, wychowane w domu dziecka, stworzyły swoją własną rodzinę. Bardzo długo odkładały na wakacje marzeń. Bogota miała przynieść im niezapomniane wspomnienia i odpoczynek. Żadna z nich nawet w najgorszych snach nie pomyślała, że jednak ten wyjazd zmieni się w koszmar. Jedno wyjście do nowo otwartego klubu i ich niewyparzone języki sprawiły, że zwróciły na siebie uwagę najniebezpieczniejszych mężczyzn w tym mieście, w skute czego zostają porwane. Macario był diabłem i tak go też nazywali El Diablo wszyscy się go bali, bo wiedzieli, że nie cofnie się przed niczym, żeby dopiąć swego. Alena przyciągała go, a jej wybuchowy charakterek i ostry jak brzytwa język tylko przypieczętowały jej los. Od teraz była zdana tylko na łaskę Macario, a on zrobi wszystko i nie cofnie się przed niczym, żeby ją złamać.



Jeśli myślicie, że romans mafijny już was niczym nie może zaskoczyć, to powiem wam, że jesteście w błędzie. Bo oto nadchodzi coś, co wbije was w fotel, rozłoży na łopatki, zaskoczy, z szokuj, zapewni tornado emocji i sprawi, że w waszych żyłach zapłonie ogień, a wyobraźnia oszaleje. Będzie brutalnie, a strach będzie was łapać w swoje szpony i zaciskać się na waszych gardłach. Emocje zawładną waszymi ciałami, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że ani na sekundę nie będziecie, w stanie się oderwać od tej historii. Zawładnie ona wami. Gdy poznacie Alena i Macario to zrozumiecie, że mimo tych wszystkich nieobliczalnych, strasznych chwil, przepełnionych bólem i łzami. Są idealni dla siebie. Gdy walczą to lecą aż iskry, a gdy dochodzi do zbliżenia to wszystko wkoło aż płonie. Autorki K.A. Zysk i Ana Rose stworzyły historię, która wstrząsa światem mafijnych powieści, bo czegoś takiego jeszcze nie było. Ta historia jest wyjątkowa, tak jak jej bohaterowie i autorki, które powołały ich do życia, dając nam coś wyjątkowego i niezapomnianego. Ten grubasek sprawi, że zarwiecie z nim noc. I mimo że za zachowanie Macario i to jakim jest dupkiem, (chociaż chciałoby się powiedzieć inaczej) nie powinnam go nawet odrobinie polubić, to tak się jednak nie stało, ja go uwielbiam! Tak jak każdą postać w tej książce. Ten diabeł przyciąga do siebie jak magnes. Fabuła jest przemyślana i dopracowana, nic nie dzieje się tu bez przyczyny i nie jest zostawione przypadkowi. Bohaterowie są idealnie wykreowani i kradną serce. To jest mafijny majstersztyk, jakiego jeszcze nikt nie widział. Gorąco wam go polecam, a to jest dopiero pierwszy tom, aż boje się pomyśleć co będzie dalej. Uwielbiam was kobietki i dziękuje, że zaprosiłyście mnie do tej przygody i mogłam być jej patronką.