*współpraca reklamowa z Wydawnictwem WasPos*
Interesują was zjawiska paranormalne? Ja jeszcze nie tak dawno miałam na tym punkcie wręcz obsesję, a takie programy mogłabym oglądać całymi dniami, więc wyobraźcie sobie to jak się nakręciłam na książkę, która opowiada taką właśnie historię. Książka to horror, choć zauważalne są też elementy thrillera.
Grupa youtuberów szuka i nagrywa kolejne materiały dotyczące zjawisk paranormalnych. ich skład liczy cztery osoby, w tym medium. W pewnym momencie grupa zostaje poproszona o pomoc w kontakcie z uwięzioną pomiędzy światami dziewczyną. Nikola jako medium czuje dużo więcej, jest zdesperowana, żeby pomóc dziewczynie, jednak wszytko dzieje się nie tak jak powinno, a w kolejnych dniach zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które bardzo trudno racjonalnie wytłumaczyć.
Było naprawdę ciekawie. Zaczęło się z przysłowiowym przytupem, dostajemy wstęp, w który już wprowadza nastrój i rodzi kolejne pytania, poznajemy grupę zapalonych poszukiwaczy zjawisk paranormalnych, ich sprzęt oraz to co robią, jako że interesuję się tematem to nie było to dla mnie nic nowego, jednak laik nie do końca mógłby pojąć o co chodzi, bo te opisy są dość ogólnikowe, więc może się tak zdarzyć, że dla kogoś to będzie czarna magia. Następnie przechodzimy do konkretnej sprawy, która jest intrygująca, a podczas próby kontaktu rodzą się komplikacje, a grupa zostaje wyrzucona. Jednak te wydarzenia to dopiero początek, w kolejnych daniach zaczynają się dziać dziwne i podejrzane rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego, ale medium wie, że jest inaczej. Od tego momentu akcja nieco spowalnia, a mi już zabrakło początkowej ekscytacji, choć dalej wyczekiwałam czegoś co znów wprowadzi fabułę na dobre tory. Jednak z kolejnymi stronami wcale nie było lepiej, dopiero na finiszu zaczyna się coś dziać, jednak to nie do końca było to czego oczekiwałam. Przyjaciele próbują się skonfrontować z nadnaturalnymi siłami, ale czegoś w tym zabrakło i ostatecznie zostałam w zawieszeniu i niepewności. Na dokładkę dostałam epilog, który zrodził kolejne pytania, nie dając żadnych odpowiedzi, także mam wrażenie, że historia jest niekompletna.
Sam pomysł na fabułę jest dla mnie dużym plusem. To w zasadzie pierwsza takiego typu książka, jaką czytałam, nawet nie spodziewałam się, że takie się pisze, więc było to dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Styl pisania autora też jest fajny i przyjemnie się go czyta. Historia trzyma w napięciu, bo naprawdę się wyczekuje tego co się wydarzy, ja osobiście miałam sporo teorii, ale ostatecznie żadna z nich się nie spełniła co też jest dużym plusem. Jednocześnie zabrakło mi takiego efektu wow na końcu, dopracowania tej historii, i konkretnego zakończenia, które odpowie na wszystkie pytania.
Książka na pewno nie jest dla wszystkich. Choć ja osobiście zachęcam, jak ktoś lubi takie tematy to na pewno znajdzie tu, coś co go zainteresuje, a dla innych to coś nowego, nieprzeciętnego i niebanalnego, może skusić do zainteresowania się tematem. To historia z dreszczykiem emocji i trzymająca w napięciu, ale według mnie trochę za krótka.