Godzina wiedźm recenzja

Zemsta przychodzi z lasu

Autor: @Lorian ·2 minuty
2022-09-26
1 komentarz
10 Polubień
Tematyka wiedźm nie jest mi obca. Jeśli istnieje temat, który nigdy mnie nie nudzi, to są to historie magiczne, z czarownicami w tle, bądź też z nimi w rolach głównych. Jako wiccanka, odbieram je wyjątkowo osobiście, jakby czar splatany przez wiedźmy przenikał przez karty powieści i trafiał wprost do mojego serca. "Godzina wiedźm" zauroczyła mnie od pierwszej strony - poprzez swoją dwuznaczność głównie. Poprzez tajemnicę, która jest prawie że namacalna, poprzez magię lasu. To książka dla ludzi, którzy kochają mistycyzm i odrobinę niepokoju. Stronice same pędzą naprzód.

"Godzina wiedźm" to jedna z najbardziej feministycznych książek, jaką czytałam - o dziewczynie, która nie tracąc nic ze swej kobiecości, staje naprzeciw terrorowi mężczyzn, którzy wykorzystując wiarę i ślepe posłuszeństwo wobec hierarchii i symboli, wykorzystują kobiety, nie dając im szansy na rozwinięcie skrzydeł, dusząc w nich opór i stosując wobec nich niczym nie usprawiedliwioną przemoc. To powieść mroczna, tak jak mroczny jest gniew kobiet w niej przedstawionych - nie używający brutalnej siły (do czasu...), ale spokojnie oczekujący, aż nadejdzie właściwa chwila, potrafiący pociągnąć za te ścięgna, które wywołają największy ból.

Główna bohaterka nie jest herosem, ani nie posiada specjalnych umiejętności. Zwykła dziewczyna ze wsi, zapomniana przez własną wspólnotę, która dźwiga brzemię cięższe od niej samej. Wychowana w cieniu wiary, która uciska, nawet nie widzi swoich pęt - oczywiście do czasu. Jej skrzydła rozwijają się szybko i brutalnie, w odpowiedzi na śmierć i krew. Ta zwykła dziewczyna bierze sprawę w swoje ręce, mimo, że stoi pomiędzy Scyllą a Charybdą. I odkrywa w sobie nowy rodzaj siły, czerpiący zarówno z mroku nocy, jak i światła dnia.

Książka jest niesamowicie klimatyczna. Wchodzisz z Immanuelle do lasu.. i pyk, już jesteś pod jego urokiem. Styl autorki jest na tyle sugestywny, że prawie słyszałam skrzypienie gałęzi za moim oknem, jakby Czarnolas przyszedł do mnie, by żądać ode mnie należnej mu ofiary. Alexis Henderson pisze w sposób, który urzeka, niepokoi, a także przykuwa do kart powieści na długie godziny. Jest to styl prawdziwej wiedźmy!

Wracając do dwuznaczności "Godziny wiedźm". Wiedźmy stoją po słusznej stronie barykady, jednak ich sposób jest brutalny, dotyka tak niewinnych, jak i winnych, odziera prawdę i słuszność z szat, by zastąpić je drutem kolczastym. I to bardzo bardzo mi sie podoba, dzięki temu książka nabiera rumieńców, wielokrotnie wątpimy i zadajemy pytania, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę, gdzie leży ta prawda i słuszność.

Ah, i "Godzina wiedźm" to debiut! Panie i panowie, nie uwierzyłabym, gdybym nie zobaczyła na własne oczy. Wielu wielokrotnie publikowanych autorów mogłoby się uczyć od Alexis budowania napięcia i malowania pędzlem tajemnicy. To debiut prawie że idealny. I nie mówię tego, jako miłośniczka wiedźm jedynie, ale jako osoba, która sporo debiutów w swoim życiu przeczytała.

A dla kogo jest ta książka? Myślę, że dla każdego. A żeby nie być zbytnio optymistyczną i nie uogólniać - dla miłośników tego, co nie oczywiste, tego, co otwiera w sercu dodatkowe drzwi, które prowadzą w nieznane. Dla czarownic i magów, którzy chcą poczuć woń starego lasu. I dla tych, którzy wciąż wierzą, że kajdany, które codzienność nam zakłada i którymi nas skuwa, to nie wszystko, co nas określa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-26
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Godzina wiedźm
Godzina wiedźm
Alexis Henderson
7.4/10
Cykl: Betel, tom 1

Znakomicie wykreowana rzeczywistość fantasy z wątkami magicznymi! Immanuelle Moore mieszka w Betel, gdzie słowo proroka jest prawem, a kobiety są ciche i uległe. Zepchnięto ją na margines społeczny,...

Komentarze
@MLB
@MLB · około 2 lata temu
Ależ narobiłaś mi apetytu! Miałam ją na liście, ale zniknęła pod nawałem nowych propozycji. Na szczęście napisałaś świetną recenzję😎I już ją mam.
× 2
@Lorian
@Lorian · około 2 lata temu
Zawsze miło rekomendować dobre książki :) Udanej lektury!
× 2
Godzina wiedźm
Godzina wiedźm
Alexis Henderson
7.4/10
Cykl: Betel, tom 1
Znakomicie wykreowana rzeczywistość fantasy z wątkami magicznymi! Immanuelle Moore mieszka w Betel, gdzie słowo proroka jest prawem, a kobiety są ciche i uległe. Zepchnięto ją na margines społeczny,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam okładkę "Godziny Wiedźm" wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę, dodatkowo przekonał mnie jej opis. Muszę jednak przyznać, że często kiedy skusi mnie okładka, środ...

@chomiczek71 @chomiczek71

Od początku ta książka miała niezwykły klimat. Mroczny, tajemniczy, magiczny? Choć z tym ostatnim to bardziej ta ciemna magia: psująca, rozpadająca w stylu horroru. Akcja trzyma w napięciu i rwie si...

@M_d_books @M_d_books

Pozostałe recenzje @Lorian

Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Jeleni sztylet
Welesowa krew

Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych ...

Recenzja książki Jeleni sztylet

Nowe recenzje

Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła
@gosia.zalew...:

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Żółty tulipan
Gdy przeszłość daje o sobie znać
@whitedove8:

Weronika ma kochającego męża, a na świat niedługo ma przyjść dziecko. Wydawać by się mogło, że nic nie brakuje parze do...

Recenzja książki Żółty tulipan
Słona wanilia. Tom 3
Czy to jeszcze nie koniec ? 🤎🤍
@Allbooksism...:

To już trzeci tom opowieści słonej wanili a zarazem już ostatni. Nawet trochę się już zaprzyjaźniliśmy z tymi bochatera...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 3
© 2007 - 2024 nakanapie.pl