Upalne lato Marianny recenzja

Zdarzyło się latem

Autor: @MarKo ·2 minuty
2013-08-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Upalne lato Marianny” Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak to niespodziewanie dobra, prawdziwa i ponadczasowa powieść o pierwszej miłości i jej konsekwencjach. Autorka utkała swoją opowieść na kanwie wspomnień jej dziadków, a „Upalne lato Marianny” jest pierwszym tomem rodzinnej sagi.

Wakacje 1939 roku. W powietrzu czuć wojenne niepokoje, ale na wsi życie płynie swoim własnym, leniwym rytmem. Osiemnastoletnia Marianna i jej najlepsza przyjaciółka Krystyna przygotowują się do wyjazdu na studia do Warszawy. Letni spokój dziewcząt zostaje zmącony, gdy do wsi przyjeżdżają letnicy – Zenon, w którym od lat potajemnie kocha się Krysia oraz jego przyjaciel Zygmunt, który okazuje się być przyszłym wykładowcą Marie na wydziale prawa. W ciągu dwóch miesięcy naiwna i rozkapryszona panna Marianna przejdzie szybki kurs dorastania i dowie się, że wszystko ma swoją cenę.
Marianna to trochę naiwna i rozpieszczona panienka z dobrego domu. Do samego końca jakoś nie udało mi się jej polubić. Dziewczyna ma mocny, impulsywny charakter, wychodzi poza utarte schematy, chce od życia czegoś więcej, a nie tylko powielania stereotypów, ma marzenia i nie boi się po nie sięgać. Wyjazd na studia ma być ucieczką od rodziny i nudnego, wiejskiego życia. Przy tym wszystkim Marie jest niesamowicie dziecinna i niedojrzała psychicznie. Co prawda jest to kwestia wychowania, gdyż dziewczynki w tych czasach chowane były pod kloszem, na temat cielesności nie mówiło się nawet w kobiecym gronie, a podstawowe kwestie związane z dorastaniem i rozkwitem fizycznym traktowane były jako wstydliwe, o których nikomu nie wolno wspominać. Wiedzę na tematy tabu Marianna czerpie z powieści podkradanych z ojcowej biblioteczki. Jej wyobrażenia dotyczące miłości wyniesione z romansów w zderzeniu z prawdziwym życiem muszą przynieść ból i rozczarowanie.
Spodziewałam się naiwnej historyjki z wątkiem miłosnym w tle. Okazało się jednak, że „Upalne lato Marianny” to kawał świetnej literatury, która poza historią pierwszej miłości dwóch zupełnie innych dziewcząt, porusza poważne kwestie, jak choćby śmierć najbliższych, przemoc w rodzinie, aborcja. Lekkość pióra autorki jest zachwycająca! Dzięki temu powieść czyta się przyjemnie i szybko, a ilość przykrych zdarzeń i doświadczeń nie przytłacza oraz nie psuje czytelnikowi nastroju. Mimo wszystko przez cały czas pod powierzchnią słów wyczuwalna jest gorycz życia.
Powieść Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciakto zrobiła na mnie wyjątkowo pozytywne wrażenie. Nie spodziewałam się, że historia Marianny wywoła we mnie tyle emocji, zmusi do refleksji, całkowicie wciągnie w swój świat. Doszłam nawet do wniosku, że w podstawowych kwestiach świat wcale się nie zmienił. Po lekturze mogę obdarzyć Marie trochę smutnym oraz lekko pobłażliwym uśmiechem i szepnąć „Witaj w świecie dorosłych, maleńka”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upalne lato Marianny
Upalne lato Marianny
Katarzyna Zyskowska
7.3/10
Cykl: Upalne lato, tom 1

Ostatnie lato Marianny to stylowo opisana historia pierwszej miłości osiemnastolatki żyjącej w spokojnym dworze na wsi mazowieckiej. Mamy lato 1939 roku i choć wokół mówi się już tyle o wojnie, dla dz...

Komentarze
Upalne lato Marianny
Upalne lato Marianny
Katarzyna Zyskowska
7.3/10
Cykl: Upalne lato, tom 1
Ostatnie lato Marianny to stylowo opisana historia pierwszej miłości osiemnastolatki żyjącej w spokojnym dworze na wsi mazowieckiej. Mamy lato 1939 roku i choć wokół mówi się już tyle o wojnie, dla dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Upalne lato Marianny” to nie tylko powieść obyczajowa osadzona w realiach przedwojennej Polski, ale również pierwsza część sagi autorstwa Katarzyny Zyskowskiej. To opowieść o młodości,stracie i dora...

@madalenakw @madalenakw

"Upalne lato Marianny" to pierwszy tom z sagi rodzinnej, o którym od dawna myślałam kiedy planowałam listę książek na najbliższy czas. Przeczytałam już całą masę recenzji tego cyklu na innych blogach ...

@Sosenka @Sosenka

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem
@madalenakw:

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło...

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi
@madalenakw:

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Mosty na Wiśle
"Mosty na Wiśle" – mroczne tajemnice Krakowa w ...
@madalenakw:

Irena Małysa, znana dotąd głównie z serii o Baśce Zajdzie, postanowiła w „Mostach na Wiśle” sięgnąć po zupełnie nowego ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
© 2007 - 2024 nakanapie.pl