Maigret ma skrupuły recenzja

Zapowiedziana zbrodnia

Autor: @almos ·1 minuta
2025-03-26
Skomentuj
26 Polubień
Ten kryminał z serii z paryskim komisarzem zaczyna się bardzo dziwnie, oto do Maigreta przychodzi niejaki Xavier Marton, twierdząc, że żona chce go otruć, ale dowody na jej niecne intencje są nikłe. Potem w biurze komisarza zjawia się żona Xaviera, Giselle Marton utrzymując, że mąż jest chory psychicznie. Maigret czuje, że coś się wydarzy, wietrzy zbrodnię, więc angażuje swoich inspektorów do śledzenia państwa Marton. Bardzo szybko okazuje się, że oboje małżonkowie są zaangażowani w innych związkach. A potem mamy morderstwo, dwie podejrzane osoby, psychologiczne triki Maigreta, przyznanie się winnej osoby, tyle.

Czytając książkę, miałem uczucie deja vu, ten chwyt z zapowiedzianą zbrodnią już był użyty przez Simenona w innych kryminałach, chociażby w 'Wariatce Maigreta', Maigret i sobotni klient' czy 'Rozterka komisarza Maigret', ale w tej książce doprowadzony jest do absurdu. No bo tak: nie ma jeszcze morderstwa, a już się prowadzi śledztwo, wszystko zaś oparte jest na intuicji Maigreta, który czuje, że zbrodnia się wydarzy, jak zwykle komisarz ma rację...

No cóż, wiele kryminałów przeczytałem, ale tylko u Simenona znalazłem tak dziwaczną strukturę, zamiast klasycznej triady: zbrodnia – śledztwo – wykrycie sprawcy, mamy tu inny schemat: śledztwo – zbrodnia – dalsze śledztwo – wykrycie sprawcy. Ten scenariusz jest wybitnie nierealistyczny, bo żadna policja nie angażuje swoich skąpych środków w śledztwo w sprawie, gdzie istnieją tylko domysły, poszlaki, że coś się wydarzy. No, chyba że się jest Maigretem, który może to robić i włos mu z głowy nie spadnie...

Poza tym w książce w zasadzie nie ma akcji, pustki fabularne są wypełnione mało ciekawymi scenami z życia państwa Maigret i wizytami komisarza u zwierzchników: chodzi o zgodę na podjęcie śledztwa przed zbrodnią, oczywiście zwierzchnicy się zgadzają.

Warstwa obyczajowa zwykle będąca silną stroną Simenona w tej książce też kuleje, mamy tylko historię małżeństwa z rozsądku państwa Marton: ona jest z dobrej rodziny, on z domu dziecka.

Wszystko to razem jest sztuczne, wydumane, nudne i cokolwiek teatralne, no cóż, i mistrzom kryminału przytrafiają się gnioty...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-18
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maigret ma skrupuły
2 wydania
Maigret ma skrupuły
Georges Simenon
3/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 52

Najpierw do biura Maigreta przychodzi Xavier Marton, by powiedzieć, że ma pewne podejrzenia, iż żona chce go otruć. Po niedługim czasie komisarza odwiedza żona tamtego, przyznając, że Xavier ma probl...

Komentarze
Maigret ma skrupuły
2 wydania
Maigret ma skrupuły
Georges Simenon
3/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 52
Najpierw do biura Maigreta przychodzi Xavier Marton, by powiedzieć, że ma pewne podejrzenia, iż żona chce go otruć. Po niedługim czasie komisarza odwiedza żona tamtego, przyznając, że Xavier ma probl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Finlandia kontra Stalin
Trzy nieudane próby podboju

Zacząłem czytać książkę Rentoli i... wsiąkłem, bo początkowe rozdziały są bardzo dobrze napisane, czyta się nieledwie jak powieść sensacyjną. A opowiada autor jak jak to...

Recenzja książki Finlandia kontra Stalin
Zniewolony umysł
Złudzenie życia w bezpiecznym świecie

Powróciłem po latach zbioru esejów Miłosza, który ukazał się w Paryżu w 1953 r., a po raz pierwszy w Polsce w drugim obiegu w 1978 r. No cóż, znakomicie wciąż się to czy...

Recenzja książki Zniewolony umysł

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl