Zaplątani w konwenanse recenzja

Zaplatani w konwenanse

Autor: @dzagulka ·2 minuty
2025-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piątek to dobry dzień na podzielenie się moimi wrażeniami z najnowszej powieści Urszuli Gajdowskiej - „Zaplatani w konwenanse” wydanej przez Wydawnictwo Lucky.

Z niecierpliwością wypatrywałam chwili, w której otrzymam tę książkę. Świadomość, że poznam losy Oskara - trzeciego z synów zmarłego hrabiego Foglara, wywoływała u mnie radość i ekscytację. Autorka nie zwalnia tempa. Kolejny raz oczarowuje pięknym językiem, kreacją bohaterów, poruszanymi tematami i barwnym stylem swojej powieści.

„Zaplątani w konwenanse” to pełna emocji i przygodowych zdarzeń powieść, która pochłania całą uwagę czytelnika. Tym razem autorka skupia się na obrazie miłości, stawiając ją w kontrze do utartych konwenansów. Wątek historii miłosnej, która odżywa na nowo i próbuje przebić się przez mury zasad i uprzedzeń, wywołuje emocje i szybsze bicie serca. Wraz z biegiem fabuły czytelnik angażuje wszystkie swoje zmysły i doświadcza niezapomnianych czytelniczych wrażeń.


Urszula Gajdowska w pewnym sensie kontynuuje w powieści historię, którą śledziliśmy w „Zaklętej w ciszy” i w „Zagubionym w mroku”. Tym razem jednak, pierwsze skrzypce grają Oskar Foglar i jego niespełniona miłość sprzed lat, Genevieve Sinclar. Równie ważną rolę odkrywają w książce dwie dziewczynki Hattie i Alisson. Zmagają się one z chorobami, które stają się powodem ich alienacji społecznej. Hattie ma zespół Downa, który w opisywanym przez autorkę okresie nie był jeszcze nazwany. Alisson natomiast cierpi na porfirię. Ścieżki Oskara Foglara i Genevieve Sinclar łączą się ze sobą po latach. Dlaczego i w jaki sposób? Dowiecie się o tym sięgając po książkę. Gwarantuję, że autorka nie szczędziła bohaterom przygód i niebezpieczeństw. Wraz nimi przejdziemy drogę do odnalezienia kolejnego skarbu. Poznamy również przyczyny zakończenia ich związku przed sześciu laty. Pozwoli to zrozumieć nieco lekkomyślne postępowanie Oskara, który cierpiąc po starcie ukochanej rzucił się w wir nieobyczajnych zachowań. Zawód miłosny sprawił, że jego życie zmieniło się w dość znaczący sposób. Zarówno Oskar jak i Genevieve zmagają się w powieści z własnymi problemami i wspomnieniami. Aby zawalczyć o swoje uczucie, które tak naprawdę nigdy nie wygasło, muszą wykazać się odwagą, sprytem, cierpliwością i wyrozumiałością.

Urszula Gajdowska stworzyła historię, która zachwyca nie tylko dynamiczną i wciągającą fabułą, ale także starannie naszkicowanym tłem historycznym. Autorka sprawnie oddaje czasy, w których etykieta, pozory, wymagania były ważniejsze niż szczęście i zrozumienie. Miłość musiała stawać w szranki z reputacją i społeczną oceną. A inność traktowana była jako powód do wstydu, coś mniej wartościowego i godnego uwagi. Jestem pełna uznania dla autorki za to, że kolejny raz oddaje w ręce czytelników powieść, która porusza tak trudne tematy i niesie mądre wartościowe przesłanie.


„Zaplątani w konwenanse” to świetnie napisana powieść obyczajowo-przygodowa. Iskrzy w niej od nagromadzonych uczuć, niebezpieczeństw i zagadek. Inteligentne, pełne skumulowanych emocji, podszyte subtelnym humorem dialogi sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością. Lekko i płynnie. Urszula Gajdowska z bogatą wyobraźnią i dbałością pochyla się nad każdym szczegółem opisywanej historii. Zachwyca, oczarowuje i podsyca apetyt na więcej.


Jeżeli szukacie powieści, która sprawi, że uwierzycie w to, że miłość zawsze znajdzie do siebie drogę. Mimo sztywnych konwenansów i oczekiwań innych, to ta książka jest właśnie dla was.


Czytajcie, zachwycajcie się i koniecznie dajcie znać, czy bohaterowie powieści „Zaplatani w konwenanse” podbili również i wasze serca.


A ja z niecierpliwością czekam na kolejne książki o braciach Foglar. Wszak myślę, że Eliot i Marcus nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaplątani w konwenanse
Zaplątani w konwenanse
Urszula Gajdowska
9/10

Oskar Foglar, trzeci syn zmarłego starego hrabiego i dziedzic fortuny swej ciotki oraz babki, przed kilkoma laty przeżył wielki zawód miłosny, gdy został porzucony przez narzeczoną. To zmieniło jego ...

Komentarze
Zaplątani w konwenanse
Zaplątani w konwenanse
Urszula Gajdowska
9/10
Oskar Foglar, trzeci syn zmarłego starego hrabiego i dziedzic fortuny swej ciotki oraz babki, przed kilkoma laty przeżył wielki zawód miłosny, gdy został porzucony przez narzeczoną. To zmieniło jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zaplątani w konwenanse" są kontynuacją losów braci Foglar, których poznaliśmy w "Zaklętej w ciszy" i "Zagubionym w mroku", w których autorka ponowne zabiera nas do XIX-wiecznej Anglii. Salony, zamki...

@iza.81 @iza.81

„Zaplątani w konwenanse” Urszuli Gajdowskiej to wspaniała historia, która zabrała mnie wprost do XIX – wiecznej Anglii, którą uwielbiam odwiedzać w literaturze. Stara miłość nie rdzewieje, któż nie z...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @dzagulka

Amor w bibliotece
Amor w bibliotece

Anna Wojtkowska-Witala w swojej książce „Amor w bibliotece” zabiera czytelnika w zaskakujący świat uczuć i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Prowadzi go przez meandry pracy...

Recenzja książki Amor w bibliotece
Udupione przez matki
Udupione przez matki

Często bywa tak, że słowa i oziębłe zachowania bolą bardziej niż wymierzane ciosy. Kiedy do tych pierwszych dochodzi również przemoc fizyczna, a wszystko razem serwuje c...

Recenzja książki Udupione przez matki

Nowe recenzje

Nikt nie słucha starych ludzi
Swietna zagadka kryminalna
@kamilawalota:

Ostatnio trafiłam na całkiem fajny kryminał. Co prawda jest to trzecie wydanie tego tytułu, ale dla mnie to nowość. Jes...

Recenzja książki Nikt nie słucha starych ludzi
Portret Lucrezii
(dosłowny) portret (życia) Lucrezii
@katexx91:

Lubicie książki, w których na wstępie wiadomo, jak skończy się historia? A może od razu sprawdzacie ostatnią stronę ksi...

Recenzja książki Portret Lucrezii
Szkoła żon
Książka potrzebna zarówno żonom jak i mężom. 🙌🏻
@caly_swiat_...:

Co jako pierwsze przychodzi wam na myśl, gdy widzicie takie hasło jak szkoła żon? 😉 ** ** ** „Kie­dyś prze­czy­ta­ła, ż...

Recenzja książki Szkoła żon
© 2007 - 2025 nakanapie.pl