Udupione przez matki recenzja

Udupione przez matki

Autor: @dzagulka ·2 minuty
8 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Często bywa tak, że słowa i oziębłe zachowania bolą bardziej niż wymierzane ciosy. Kiedy do tych pierwszych dochodzi również przemoc fizyczna, a wszystko razem serwuje człowiekowi MATKA, trudno poskładać swoje zrujnowane życie i otrząsnąć się z bolesnych wspomnień.

Natasza Socha nie boi się mówić o rzeczach trudnych. Niewygodnych, skrywanych gdzieś głęboko pod powierzchnią wstydu i żalu. W swojej najnowszej książce, bardzo poruszającej i prawdziwej, obala mity dotyczące macierzyństwa, które cechuje się wyłącznie bezwarunkową miłością. Oddaje głos niekochanym córkom dając im przestrzeń na oczyszczenie. Na możliwość podzielenia się traumatycznymi relacjami z matkami.

„Udupione przez matki” to w moim odczuciu bardzo dobry, bolesny, pełen refleksji reportaż społeczno-obyczajowy. Autorka dzieli się w nim listami od czytelniczek, z których wybrzmiewa uczuciowy chłód, przemoc, zazdrość i kontrola, której doświadczyły w dzieciństwie piszące ze strony swoich matek. Publikacja podzielona jest na rozdziały odnoszące się do każdego rodzaju matek, które wyłoniły się z listów czytelniczek. Nieczułe, pogardliwe, przemocowe, narcystyczne. Każdy taki rozdział kończy się mądrym, wspierającym i dającym do myślenia komentarzem autorki.

Natasza Socha w rzetelny i poruszający sposób odkrywa przed czytelnikami inną, tę bardziej niewygodną stronę macierzyństwa. Pochyla się nad kobietami, które w latach dzieciństwa były udupiane przez osobę, która powinna być dla nich najbliższa. Lekceważone wtedy kiedy najbardziej potrzebowały miłości, uwagi, wsparcia, opieki, dowartościowania. Zamiast czułości mierzyły się z chłodem i odrzuceniem, manipulacją, nadmierną kontrolą i przemocą. Dzięki listom czytelniczek i ich osobistym doświadczeniom, Natasza Socha uświadamia, że toksyczne macierzyństwo istnieje, nie jest tylko zmyślonym zjawiskiem. Skutki jego wpływu i działań, kształtują całe dorosłe życie córki.
„Udupione przez matki” to książka o rozczarowaniu, bólu, walce o siebie i własne życie. To książka o kobietach, które choć miały matki, nigdy nie czuły się kochane. Warto podkreślić, że choć w większości ze stron książki przemawia do czytelnika zapis bólu, to jest ona również o kobiecej sile, która nakłania do prób przepracowania traumy i odzyskania wolności, emocjonalnej i psychicznej.

Czytając publikację Nataszy Sochy poddajemy refleksji relacje matka-córka. Mamy szansę zrozumieć, że nie każda matka zasługuje na miłość, a brak uczucia wobec niej nie czyni żadnego człowieka złym. Autorka wprowadza w swojej książce również znakomity balans. Choć temat jest trudny i bolesny, publikacja nie jest przytłaczająca. Czyta się ją szybko i z zaangażowaniem.

„Udupione przez matki” to książka dla wszystkich tych, którzy chcą spojrzeć na macierzyństwo z innej perspektywy. Książka, która uświadamia jak silny wpływ na dorosłe życie, mają relacje rodzinne i zdarzenia z dzieciństwa. W szczególności powinny sięgać po nią kobiety, które same w relacjach z matkami doświadczyły podobnych traum.

Mocna, ważna publikacja.

Polecam

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Udupione przez matki
Udupione przez matki
Natasza Socha
8/10

Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A co, jeśli to nieprawda? Matka Jagody nie mogła znieść, że jej córka dojrzewa, przyciąga uwagę mężczyzn i może zepchnąć ją na drugi plan. W ocz...

Komentarze
Udupione przez matki
Udupione przez matki
Natasza Socha
8/10
Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A co, jeśli to nieprawda? Matka Jagody nie mogła znieść, że jej córka dojrzewa, przyciąga uwagę mężczyzn i może zepchnąć ją na drugi plan. W ocz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Nataszy Sochy „Udupione przez matki” to jedna z tych lektur, które zmieniają perspektywę na temat macierzyństwa, relacji rodzinnych i ich wpływu na dorosłe życie. Autorka nie boi się poruszać...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @dzagulka

Amor w bibliotece
Amor w bibliotece

Anna Wojtkowska-Witala w swojej książce „Amor w bibliotece” zabiera czytelnika w zaskakujący świat uczuć i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Prowadzi go przez meandry pracy...

Recenzja książki Amor w bibliotece
Nie wolno mi kochać ciebie
Nie wolno mi kochać ciebie

„Nie wolno mi nie wolno mi kochać ciebie Nie wolno mi przy tobie być nawet we śnie Mówią że mam za mało lat żeby wiedzieć Czy to już jest prawdziwa miłość czy nie” Ś...

Recenzja książki Nie wolno mi kochać ciebie

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl