Zapisane we krwi recenzja

"Zapisane we krwi" A.E. Szumskiej to debiutancka powieść pełna intryg i niespodziewanych zwrotów akcji. Wciągająca, wielowątkowa
historia pełna zagadek.
Szczęśliwe życie Niny wypełnione miłością płynącą od jej najbliższych-cudownego męża Roberta i synka Olafa w jednej chwili traci sens. Rozsypuje się niczym domek z kart. W tragicznym wypadku giną jej najbliżsi, zostawiając po sobie pustkę, niedopowiedzenia i ogromny żal, tęsknotę. Kobieta nie może się pozbierać. Niespodziewanie otrzymuje tajemniczą przesyłkę ze zdjęciem dziecka oraz podpisem, że Olaf żyje.
Czy śmierć najbliższych była prawdziwa?
Czy uda jej się odnaleźć chłopca ?
Minka uwięziona od urodzenia w piwnicy, zna tylko to, co się w niej znajduje. Gdy w wieku siedmiu lat traci matkę, jedyną najbliższą osobą
staje się jej oprawca.
Co łączy ze sobą te dwie kobiety?
Komu można zaufać ?

To świetna, trzymająca w napięciu książka.
Autorka przedstawia historię dwóch kobiet, które straciły dziecko. Te historie przeplatane są wspomnieniami dziewczynki zwanej Minką, która wiele lat spędziła uwięziona w piwnicy. Przykład Minki pokazuje czytelnikowi, jak mocno przeszłość wpływa na teraźniejszość i przyszłość, a traumatyczne zdarzenia mogą skutkować rozwojem choroby psychicznej. A. E. Szumska poruszyła ważny temat, jakim jest syndrom sztokholmski. To stan psychiczny pojawiający się u ofiar porwania lub zakładników, który przejawia się między innymi odczuwaniem sympatii, usprawiedliwianiem bądź poczuciem solidarności z osobami je przetrzymującymi. Jest to element, który ukazuje złożoność ludzkich relacji w skrajnych warunkach. Doskonale sobie z tym tematem poradziła. Narracja została poprowadzona pierwszoosobowo, z perspektywy wielu osób i na przestrzeni różnych płaszczyzn czasowych. Idealnie też opisała odczucia, jakie towarzyszą stracie oraz przeżywaniu żałoby. Wiadomo, że każdy przechodzi ją trochę inaczej. Pokazała, iż nie wszystko może być takie, jak nam się wydaje. Bohaterowie zostali doskonale skonstruowani.
Cała fabuła została dobrze przemyślana.
Była to zaskakująca, wzruszająca i jednocześnie szokująca opowieść, w której nie było czasu na nudę. Wkręciłam się w opisywane wydarzenia i nie mogłam się doczekać, aż w końcu poznam prawdę. Wchłonęłam te książkę "jednym tchem". A.E. Szumska udowodniła swój talent pisarski i umiejętność tworzenia trzymających w napięciu historii. Nie mogę się doczekać kolejnych książek tej autorki

Dziękuję Autorce za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji