Zbaw nas ode złego recenzja

Zapalnik

Autor: @gala26 ·3 minuty
2021-06-17
Skomentuj
18 Polubień

„Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny. Otrzymuje karę tak jak i nagrodę – w zależności od tego, na co akurat zasłużył.”

Ewa Price oferuje niezłe połączenie kryminału z thrillerem, ale obawiam się, że to nie wystarczy, aby zapamiętać tę książkę na dłuższy czas. Plusem „Zbaw nas ode złego” jest atmosfera, stworzenie tajemnicy strachu i kreacja nietuzinkowej postaci psychopatycznego mordercy. Jedno jest pewne, powieść jest szokująca. Realistyczne opisy zbrodni popełnianych przez Mesjasza przyprawiają o ciarki na plecach.

„Zbaw nas ode złego” czyta się całkiem nieźle, o ile nie będzie się od tej książki oczekiwać rewolucyjności, a bardziej stawiać na rozrywkę. Nie jest to pozycja obowiązkowa, gdyż zapewne za rok nie będzie się o niej pamiętać, jednak trzeba przyznać, że jest sprawnie napisana i ma w sobie coś takiego, że nie pozwoli odłożyć się aż do końca, co nie jest trudne, bo objętość książki nie przekracza dwustu stron. Ta mała objętość jest zapewne powodem, że niektóre wątki są potraktowane pobieżnie, a motywacje postaci niesatysfakcjonujące.

Na plus nietypowa postać psychopatycznego mordercy, który w każdym człowieku upatruje siedliska zła i grzechu, co tym samym czyni go potencjalną ofiarą. Ofiarą jednostki o chorym umyśle, który mniema się za posłańca Zbawiciela i oczyszcza świat z grzeszników poprzez zadawanie im okrutnych cierpień i śmierci. Przekonany o słuszności własnego postępowania, usprawiedliwia swoje czyny, jako dobre i zbawienne. Empatyczny człowiek, którego kochają dzieci, będący w rzeczywistości bezwzględnym oprawcą dla osób, które według niego zasługują na śmierć za grzechy, jakie popełnili. Nie ma litości, nie ma wybaczenia.

To jak autorka przedstawiła postać psychopaty, robi niesamowite wrażenie, dokonała bardzo wnikliwej analizy umysłu chorego człowieka, który nie miał nikogo, kto obdarzyłby go miłością i czułością, kto wyciągnąłby do niego rękę. Jako dziecko, stracił, to, co miał najcenniejsze i fakt, że nikt mu nie pomógł, utrwalił w nim poczucie krzywdy, które w perspektywie czasu przyczyniło się do rozwoju jego psychopatycznych skłonności. Traumatyczne przejścia z przeszłości odcisnęły piętno na jego psychice, zadziałały niczym zapalnik.

Narracja poprowadzona jest w dwóch perspektywach. Pozwala to czytelnikowi na śledzenie poczynań mordercy jak i inspektora, który depcze mu po piętach. W pewnym momencie działania tej dwójki się zazębiają i zaczyna się toczyć między nimi swoista gra, w której stawką jest ocalenie kolejnej ofiary. Na uwagę zasługuje tytułowanie rozdziałów, oznaczone, jako psalm, do którego dodany jest cytat z pisma świętego i to taki, który idealnie pasuje do danego rozdziału.

Szkoda, że autorka nie pokusiła się o głębsze rozbudowanie wątku śledztwa i nie umieściła akcji w Polsce. Trochę zabrakło mi opisu, jak to się stało, że Gabriel został księdzem. Plus za motywację komisarza zaangażowanego w wytropienie mordercy i kreacje jego postaci. Na minus nadmierny brutalizm, okrucieństwo i epatowanie krwią, które skutecznie odwraca uwagę od ważniejszych aspektów powieści, a przynajmniej takich, które powinny były się w niej znaleźć.

Z jednej strony wydaje się, że to świetna książka, ale jednak nie do końca. Bardzo dobry pomysł i świetna fabuła, którym zabrakło dopracowania. Akcja toczy się w zawrotnym tempie, może, dlatego czuję niedosyt z powodu braku rozwinięcia niektórych wątków i nawiązania relacji z bohaterami. Staram się być jak najbardziej obiektywna w swojej ocenie i nie chcę tymi uwagami zniechęcać autorki, a wprost przeciwnie zmotywować do pisania kolejnych thrillerów, bo trudno mi nie docenić odwagi i talentu Pani Ewy Price.

Czas spędzony ze "Zbaw nas ode złego" nie był czasem straconym, zmusił mnie do refleksji nad postępowaniem niektórych ludzi ich motywacjami i wartościami, jakie w życiu reprezentują, i że czasem jest potrzebna pomoc specjalisty.

„Nikt nie chce odchodzić w samotności. Rodzimy się w otoczeniu ludzi, a umieramy w towarzystwie pustki i przerażenia. Tak nie powinno być.”

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Plectrum




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-08
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbaw nas ode złego
Zbaw nas ode złego
Ewa Pirce
8.1/10

Nazywają go Mesjaszem. Duchowny – psychopatyczny morderca – od początku swojej posługi trwa w przeświadczeniu, że jest narzędziem w rękach Zbawiciela. W Jego imieniu, pod pozorem wiary i dobroduszno...

Komentarze
Zbaw nas ode złego
Zbaw nas ode złego
Ewa Pirce
8.1/10
Nazywają go Mesjaszem. Duchowny – psychopatyczny morderca – od początku swojej posługi trwa w przeświadczeniu, że jest narzędziem w rękach Zbawiciela. W Jego imieniu, pod pozorem wiary i dobroduszno...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zbaw nas ode złego" autorstwa Ewy Pirce. Przeczytałam tę książkę jednym tchem. Dawno, ale todawno nic mną tak nie wstrząsnęło. Interesuję się tematyką seryjnych morderców, ale dopiero czytając tę h...

@farmerwiththebook @farmerwiththebook

Nowa odsłona autorki Ewy Pircektórą możemy poznać dzięki Wydawnictwu Plectrum,mnie zaskoczyła. Nie znałam autorki od tej strony a mimo to nie będę ukrywać że chciałam przekonać się czy ten kierunek w...

@bookowykacikanny1985 @bookowykacikanny1985

Pozostałe recenzje @gala26

Wszystko, czego nie mówimy
𝗠𝗶𝗲𝗰𝘇 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱𝘆

Katarzyna Targosz znana jest czytelnikom z wielu książek, które do tej pory napisała i wydała. Ceni się ją za piękny język, jakim tworzy swoje powieści, oraz za nietuzin...

Recenzja książki Wszystko, czego nie mówimy
Krew z krwi
𝗣𝗿𝘇𝗲𝘀𝘇ł𝗼ść

Katarzyna Gacek dość długo kazała czekać na kolejne przygody moich ulubionych bohaterek z Agencji Detektywistycznej Czajka, ale warto było. Wielkim atutem tej serii są b...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl