Zbaw nas ode złego recenzja

"Zbaw nas ode złego" autorstwa Ewy Pirce.

Przeczytałam tę książkę jednym tchem. Dawno, ale todawno nic mną tak nie wstrząsnęło. Interesuję się tematyką seryjnych morderców, ale dopiero czytając tę historię dotarło do mnie, że psychopata może być tuż obok Nas. Niby to wiedziałam, a jednak...

Książka już od pierwszych stron wciąga i jest niesamowicie ekscytująca. Poznajemy Gabriela, który jest księdzem. Wierzy, że Bóg wybrał Go, by ten był misjonarzem i wysłannikiem. Wymierza więc sprawiedliwość na "grzesznikach".

"Nie ma ludzi bez grzechu i winy. Każdy z Nas ma na sumieniu coś, czego się wstydzi, brzydzi i co wypiera z umysłu"

Porywa i morduje konkretne osoby za ich przewinienia (pedofilia, nieczystość). Ściga Go inspektor Rice, który za wszelką cenę chce wymierzyć sprawiedliwość bo ksiądz niegdyś zamordował Jego żonę. Teraz poluje na córkę. Sam Gabriel momentami jest zagubiony. Można wyczuć Jego lęk.

"Natrafili na jakiś trop. Te słowa nieustannie kołatały mi w głowie, odbijając się od ścianek zmęczonego umysłu. Wiedziałem, że choćby najmniejsze odkrycie może zniszczyć moją ciężką pracę"

Czy inspektor Rice ochroni córkę? Czy uda się złapać "Mesjasza"? Koniecznie przeczytajcie tę książkę, bo naprawdę warto!

Ja dodam tylko, że za każdym seryjnym mordercą jest trauma. Trauma, która spowodowała, że obudziła się w Nim chęć mordu. Może to być apodyktyczny rodzić, utrata kogoś bliskiego, znęcanie się w szkole... Potencjalnych przyczyn jest cała masa. Najgorsze jest to, że w wielu przypadkach seryjnym mordercą okazuje się ktoś z bliskiego otoczenia. Ktoś kogo znaliśmy, komu ufaliśmy. Ktoś, kto nie raz przytrzymał Nam drzwi od osiedlowego sklepu, kto siedział w pierwszej ławce w Kościele... Warto mieć oczy szeroko otwarte. Zawsze.

"Byl złem wcielonym, o którym nie chcę pamiętać, ale i skrzywdzonym, samotnym, opuszczonym człowiekiem. Kimś, kto nie zaznał miłości i czułości"

Zostawię Was z cytatem Teda Bundy'ego, który jest chyba najsłynniejszym seryjnym mordercą Stanów Zjednoczonych:

"My seryjni mordercy jesteśmy Waszymi synami, jesteśmy Waszymi mężami, jesteśmy wszędzie"