Jak kamień w wodę recenzja

Zakończenie szokuje

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-11-28
Skomentuj
1 Polubienie
Ciągle powtarzam, że uwielbiam twórczość Hanny Greń, ale z każdą kolejną przeczytaną książką utwierdzam się tylko w tym przekonaniu. Cieszę się, że doszło do wznowienia jednej z wcześniejszych serii, bo to doskonała okazja do sięgnięcia po nią.
"Jak kamień w wodę" to historia, która całkowicie mnie pochłonęła, nie mogłam się od niej oderwać. Styl autorki sprzyja temu, by pochłonąć książkę na raz. Początkowo nie miałam pojęcia w jakim kierunku potoczy się akcja, ale od pierwszych stron polubiłam główną bohaterkę. Nie miała w życiu łatwo, wręcz przeciwnie, za każdą chwilę szczęścia musiała słono płacić. To mocno obyczajowe wprowadzenie uśpiło moją czujność, bo choć takie elementy występują we wszystkich powieściach Hanny Greń, to tym razem była okazja, by poznać Kornelię Pliszkę od najmłodszych lat i bardzo dokładnie.
Autorka słynie jednak ze świetnych intryg kryminalnych i w tej książce także ich nie zabrakło. Jak dla mnie równowaga została niemal idealnie zachowana, choć zdaję sobie sprawę, że dla niektórych czytelników za dużo szczegółów z życia prywatnego i uczuciowego bohaterów może okazać się nużące, ale ich cierpliwość na pewno zostanie wynagrodzona w drugiej połowie powieści. Tam dzieje się już naprawdę sporo, ja niemal co stronę zmieniałam mojego kandydata na podejrzanego i oczywiście nawet przez chwilę nie brałam pod uwagę właściwej osoby.
Przyczepiłabym się jedynie do tego, że sporo w tej historii było zbiegów okoliczności. Ja wiem, że życie pisze różne scenariusze, ale to jak losy części bohaterów były ze sobą posplatane było dla mnie zbyt naciągane. Przypadków też było trochę za dużo.
Za to zakończenie naprawdę zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Biorąc pod uwagę to, że to seria a nie pojedyncza historia, nie mam pojęcia, czego spodziewać się po kolejnym tomie.
"Jak kamień w wodę" to powieść, przy której się pośmiałam, uroniłam łezkę i pogłówkowałam. Czy można od lektury oczekiwać więcej? Dla mnie to połączenie idealne i cieszę się, że udało mi się poznać twórczość Hanny Greń, ponieważ mimo tych stałych składowych jej stylu, nigdy nie wiem, czego się spodziewać po wykreowanej przez nią fabule.
Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak kamień w wodę
3 wydania
Jak kamień w wodę
Hanna Greń
7.6/10
Cykl: Polowanie na Pliszkę, tom 1

Myśl o kontakcie z policją wzbudza w niej lęk. Wspomnienie sprzed jedenastu lat wciąż boli. Nadal pamięta porozumiewawcze spojrzenia policjantów, ich kpiące uwagi i uśmiechy pełne politowania. Nikt n...

Komentarze
Jak kamień w wodę
3 wydania
Jak kamień w wodę
Hanna Greń
7.6/10
Cykl: Polowanie na Pliszkę, tom 1
Myśl o kontakcie z policją wzbudza w niej lęk. Wspomnienie sprzed jedenastu lat wciąż boli. Nadal pamięta porozumiewawcze spojrzenia policjantów, ich kpiące uwagi i uśmiechy pełne politowania. Nikt n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, choć w biblioteczce posiadam kilka pozycji pisarki. Muszę nadrobić zaległości, bo spodobało mi się wędrowanie po świecie, wykreowanym przez Hannę Greń w ksi...

@florenka @florenka

Myśl o kontakcie z policją wzbudza w niej lęk. Wspomnienie sprzed jedenastu lat wciąż boli. Nadal pamięta porozumiewawcze spojrzenia policjantów, ich kpiące uwagi i uśmiechy pełne politowania. Nikt n...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Apogeum zła
Zdecydowanie nie

Są wątki, które skreślają książki w moich oczach. Nie lubię historii paranormalnych ani bohaterów nagle wracających z zaświatów. Potrzebuję logiki i sensownego ciągu zda...

Recenzja książki Apogeum zła
One
Dobry thriller

Recenzując serię "ONA", wspomniałam, że sposób pisania Agnieszki Peszek nie przypomina mi typowych kobiecych kryminałów, więc byłam nieco zaskoczona, gdy sama autorka za...

Recenzja książki One

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl