Nie jestem potworem recenzja

Zakończenie, które wbija w fotel.

Autor: @woleksiazki ·1 minuta
2019-02-15
1 komentarz
2 Polubienia
Jak Hiszpania to romans.... ups.. nie tym razem.
.
"Wszyscy nosimy w środku potwora, wystarczy go tylko podrażnić (czasami dosłownie odrobinę), żeby wylazł na świat i zaczął go niszczyć."
.
Byłam bardzo podekscytowana zaczynając tę historię. Autorka od poczatku potrafiła mnie zaciekawić, wzbudzić emocje i zadziwić. Udowodniła, że Hiszpania to nie tylko piękny kraj i piękni ludzie.

Carme Chaparro dała nam bohaterów ciekawych i intrygujących, z tajemnicą i z przeszłością. Czytając, czasem zastanawiałam się która postać jest głównym bohaterem, która osoba "gra pierwsze skrzypce"? Jest jeden "szczegół", który nam to sugeruje. Tak samo, jak jest jeden "szczegół", który może nam pomóc rozwiązać tajemnicę tej historii.
Od pewnego momentu, nie dawał mi on spokoju, myślę sobie: kurde, może jakiś błąd, ale nie, to nie błąd. To specjalny zabieg, zastosowany po to, żeby zrobić nam papkę z mózgu.

"Nie jestem potworem" to książka, której nie przeczytasz w komunikacji miejskiej, bo ciężko będzie Ci się skupić, na tym, co tam się dzieje. A dzieje się dużo, tylko miejscami miałam wrażenie, że czytam takie "zapchaj dziury", zamiast akcji na którą czekałam.

Nie wiem czemu, ale imiona w tej książce sprawiły mi problem. Jak już się ich nauczyłam, a uwierzcie wcale nie było to takie łatwe. 
Pablo.Miguel.Inès.Ana.Joan.Javier.Ramón
To autorka zaczęła stosować naprzemiennie ich nazwiska, co mnie lekko irytowało i wprowadzało małe zamieszanie.
.
"Niesłychanie rzadko szpital pachnie cudem. Nie to, że cud się tam nie zdarza. Albo cuda. Zdarzają. Ale my ich nie wyczuwamy, bo ból zawsze jest intensywniejszy niż radość."
.
"Nie jestem potworem" to thriller psychologiczny jakich mało. Czytelnik nie ma możliwości rozwiązania tej zagmatwanej historii, nawet jeśli jego przypuszczenia się sprawdzą, to zakończenia się nie domyśli. I chyba to jest w niej najlepsze. Polecam! .

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie jestem potworem
Nie jestem potworem
Carme Chaparro Martinez
7.3/10

Jeśli jest coś gorszego od najgorszego koszmaru, to koszmar o dziecku, które znika bez śladu. W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. Media natychmiast wiążą ten przypadek z...

Komentarze
@w.moich.kregach
@w.moich.kregach · prawie 6 lat temu
Dopisuję do listy do przeczytania 😊
× 1
@esclavo
@esclavo · prawie 6 lat temu
Ja też 🙆‍♀️
× 1
Nie jestem potworem
Nie jestem potworem
Carme Chaparro Martinez
7.3/10
Jeśli jest coś gorszego od najgorszego koszmaru, to koszmar o dziecku, które znika bez śladu. W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. Media natychmiast wiążą ten przypadek z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj opowiem Wam o hiszpańskim thrillerze z elementami sensacji, którego pewnie bym nie przeczytała, gdybym nie dostała go prezencie urodzinowym. Na szczęście tak się złożyło, że książka ta wpadła...

@martyna748 @martyna748

W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. Sprawa natychmiast zostaje powiązana z innym przypadkiem zniknięcia w tym samym miejscu czterolatka Nicolasa. Śledztwo prowadzi nadi...

@arcytwory @arcytwory

Pozostałe recenzje @woleksiazki

Gdybyś tu był
Wzruszająca i zaskakująca..

"Wszyscy paplamy o życiu i miłości, jakbyśmy wiedzieli, co te słowa naprawdę oznaczają i jak mamy je rozumieć. Nakładamy na swoje związki durne ograniczenia... Po co? We...

Recenzja książki Gdybyś tu był
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
10/10..

Pisząc tę recenzję miałam problem. Ciężko było mi znaleźć odpowiednie słowa, żeby zacząć. Pisałam, usuwałam. I tak przez pół godziny. Wydaje się to śmieszne, ale najcięż...

Recenzja książki Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl