Zakłamani recenzja

Zakłamani

Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2020-03-06
Skomentuj
6 Polubień
W nieznanych okolicznościach znika szef kieleckiego dobrze prosperującego, prywatnego szpitala. Żona zaginionego Eryka, musi zmierzyć się z niezwykle trudną sytuacją, zwłaszcza że decyduje się objąć obowiązki męża nie posiadając w tym kierunku żadnej wiedzy ani doświadczenia. Ponadto wkrótce pod domem Eryki Olbracht znaleziono zwłoki Ukrainki – pobitej, pociętej i wielokrotnie zgwałconej. Kto stoi za brutalnym morderstwem imigrantki? Czy ma to jakiś związek ze zniknięciem Olbrachta. „Zakłamani” to kryminał wielowątkowy i zdaje się, że właśnie ta mnogość historii okazała się dla tej pozycji zgubna. Bohaterów było sporo, niektórzy z nich niczym szczególnym się nie wyróżniali przez to nietrudno było o pomyłkę w połapaniu się, kto jest kim. Zdecydowanie najbarwniejszą z postaci była inspektor Lena Chmiel, która opryskliwość i impertynencję wyssała z mlekiem matki. Niestety pokuszę się o porównanie jej do słynnej Chyłki, bo podobieństwo jest spore. Także jeżeli chodzi o przesadę. Całość fabuły była dla mnie małym pomieszaniem z poplątaniem – na końcu historia się klaruje, ale nie czułam się do końca przekonana.

W książce dominują przede wszystkim dialogi, a narracja z perspektywy bohaterów została mocno ograniczona. Dla mnie taki sposób przekazania świata fikcyjnego okazał się bardzo przyjemny i sprzyjał szybkiej lekturze. Niestety pozytywne wrażenia mocno zepsuły wymiany zdań pomiędzy Magdą, a Patrykiem, które nie dość, że były infantylne to w dodatku całkowicie dla mnie niezrozumiałe. Pewne powtórzenia, przesadna ilość wzmianek o „demonach” dręczących bohaterów, uwagi, które nic nie wnoszą do powieści – te elementy ostudziły mój początkowy entuzjazm wywołany tą książką.

Być może moja recenzja wydaje się surowa, jednak mimo wszystko nie żałuję lektury „zakłamanych”. Debiutanci na dzisiejszym mocno konkurencyjnym rynku wydawniczym mają przed sobą bardzo trudne zadanie. Mam wrażenie, że coraz trudniej jest zadowolić i zaskoczyć czytelników, zwłaszcza kryminałów. Dostrzegam jednak spory potencjał w autorce i mam nadzieję, że zdecyduje się ona na kontynuowanie swojej przygody z pisaniem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-29
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakłamani
Zakłamani
Joanna Dulewicz
6.2/10

Seria morderstw, korupcja, handel żywym towarem i ludzie jak demony, oplątani siecią kłamstw… Prezes zarządu spółki medycznej i szef prywatnego kieleckiego szpitala ginie bez wieści. Rok później je...

Komentarze
Zakłamani
Zakłamani
Joanna Dulewicz
6.2/10
Seria morderstw, korupcja, handel żywym towarem i ludzie jak demony, oplątani siecią kłamstw… Prezes zarządu spółki medycznej i szef prywatnego kieleckiego szpitala ginie bez wieści. Rok później je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Udało mi się przeczytać kolejny wyrzut sumienia recenzencki. Tym razem to książka Joanny Dulewicz "Zakłamani". Autorka wygrała konkurs na kryminał i oto wynik jej pracy. Eryka Olbracht obejmuje posa...

@pola841 @pola841

Jest kwiecień 2019 roku, kiedy Joanna Dulewicz wysyła swą debiutancką powieść na “Konkurs kryminalny” organizowany przez Czwartą Stronę Kryminału. Trzy miesiące później odbiera wiadomość z gratulacja...

@bartoszsoczowka @bartoszsoczowka

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl