27 śmierci Toby’ego Obeda recenzja

Żadne dziecko na świecie nie powinno tego przeżywać.

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2020-10-17
2 komentarze
23 Polubienia
Zastanawiam się, że im bardziej smutna i tragiczna opowieść pełna przemocy tym większe zdobywa uznanie. Taką właśnie historię przedstawia nam autorka. Opowiada o historii Pierwszych Narodów w Kanadzie, które siłą przez lata były europeizowane. Zabierano dzieci z ich domów i umieszczano z szkołach z internatem, gdzie oddzielone były od swojej kultury i języka. Często dochodziło do znęcania się fizycznego, psychicznego i seksualnego nad dziećmi. W tej chwili jest to sprawa głośna w Kanadzie, gdzie byli uczniowie starają się o odszkodowania i uznanie winy ich oprawców. Autorka przedstawia sytuację w dwóch placówkach, w których przebywały dzieci Pierwszych Narodów i rozciąga to na wszystkie placówki. Opisy tych samych scen powtarzane są wielokrotnie, aby wzmóc wrażenie. Oczywiście uważam, że wszyscy, którzy dopuszczali się przemocy, a szczególnie przemocy seksualnej powinni być oskarżeni i ponieść karą. Nie może pojawiać się tłumaczenie, że takie były czasy. Jednak w czasie czytania przez przypadek oglądała wypowiedź jednej z najbardziej znanych polskich reżyserek. Wypowiadała się o Romanie Polańskim, że nie rozumie, czego się jego go czepiają, przecież takie były czasy i wszyscy to robili. Czyżby podwójne standardy? Żadne dziecko nie powinno być pozbawiane swoich korzeni, języka, czy religii i zabierane swoim rodzicom. A ja się patrzę na Europę XXI wieku, Kiedy w jednym z krajów skandynawskich zabierane jest dziecko matce, gdyż jakaś organizacja stwierdziła, że było za gruby. Głośna była sprawa zabrania ojcu dwóch córek i umieszczenie je w rodzinie zastępczej, gdzie nie mogły używać swojego ojczystego języka, ani wyznawać swojej religii. Utrudniano kontakty z ojcem. Istnieją organizacje, które za każde zabrane dziecko otrzymują pieniądze od państwa, a później przekazują rodzinom zastępczym, które od państwa dostają pieniądze na utrzymywanie tego dziecka, zamiast wspomóc rodziny biologiczne. Często tym dzieciom nie wolno używać języka ich rodziców i są umieszczane w rodzinach o innej kulturze i religii. To się dzieje w Europie w XXI wieku. Ten proces w Kanadzie już się skończył i głos Pierwszych Narodów jest słyszany na całym świeci. Ten tutaj nie. W XXI wieku taki proceder porywania dzieci niestety trwa w różnych miejscach świata. Głośne były porwania przez bojówki islamskie dziewcząt z rodzin i ze szkół katolickich, gwałconych później i mordowanych. Zawsze to jest przerażające, bo dotyka dzieci, które nie potrafią się bronić.

Wysłuchałam tej książki, w wykonaniu Filipa Kosiora, dlatego że była w czołówce nagrody Nike i dostała ją od czytelników. Podziwiam ilość pracy, jaką włożyła autorka w napisanie tej książki. Dowiedziałam się, że taki kraj jak Kanada ma też ciemne karty w swojej historii. Kanada teraz zmienia podejście do swojej historii, jak i podejście do Pierwszych Narodów.. Zawsze mam wątpliwości, aby przy tak radykalnych zmianach w podejściu do historii nie przeciągnąć w drugą stronę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-10
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
27 śmierci Toby’ego Obeda
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Tak, ten proceder się nie skończył i ciekawe kto kiedyś to osądzi. Kto daje prawo lewackim organizacjom decydować o tym, co jest lepsze dla dziecka? Dzisiaj to celowe. Skierowane przeciwko więziom rodzinnym. Systemy zawsze są nieludzkie.
A XX wiek.
Zniemczanie dzieci w czasie II wojny światowej. Odbieranie dzieci w NRD po wojnie....


× 2
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · prawie 3 lata temu
każdy z tej książki wynosi swoje wnioski. każdy postrzega "owe" sytuacje wedle siebie i tego, co się przeżyło, widziało, z kim było. Kanada, kraj miodem płynący. ale czy na prawdę?
ta książka nie pozwala wyłączyć mózgu, a ten niejednokrotnie winien być bierny. teksty, słowa z tej ksiązki, fakty - to wszystko wchodzi w czytelnika i zapuszcza korzenie. ta książka bawi się naszymi emocjami i nastrojem, sprawia, że personalizujemy się z bohaterami - jeśli można ich tak nazwać, bo osoba mówiąca o dorastaniu, kiedy to była bita, molestowana, poniżana... bohaterem raczej nie jest. Jest ofiarą starszych ludzi. I ktoś powie - hola, hola - była. okazuje się jednak, że nadal jest.
recenzja @jatymyoni jest dla mnie nieco krzywdząca, albo użyję słowa, niesłuszna. o takich sprawach trzeba pisać (a że tragedia je podmywa? - stąd forma reportażu). Autorka nie ocenia, nie staje po niczyjej stronie. musi zachować tekstową bierność, bo taka jest rola reportażystki.

niesamowita ksiązka - zbiór 16stu przypadków. przypadków, które wywołują łzy, niedowierzanie i sprawiają, że uzmysławiasz sobie, jak DOBRE jest twoje życie, a co nie zawsze zauważasz...
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Nie napisałam, że o takich tematach nie trzeba pisać, ale żeby nie zamykać się wyłącznie w przeszłości. W tej chwili też dzieci są odbierane swoim rodzicom w krajach skandynawskich, w Niemczech i innych krajach.
27 śmierci Toby’ego Obeda
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wielu ludziom Kanada kojarzy się z bogatym, bezpiecznym i pięknym miejscem do życia. Tak było kiedyś i tak jest teraz. Nie bez powodu magazyny, gdzie gromadzono przedmioty zagrabione więźniom Auschwi...

@Jezynka @Jezynka

Kanada - kraj, który kojarzymy przede wszystkim z liściem klonu na fladze, syropem klonowym, pięknymi krajobrazami, a samych jego mieszkańców często określa się jako uprzejmych, spokojnych i dobrze w...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl