“ Za zakrętem“
Ciężkie jest życie kuratora … Szczególnie naszej bohaterki Joanny Grabowskiej. Długo wyczekiwana kontynuacja książki “Zakręt” utalentowanej Sandry Cichej , w końcu wpadła w nasze łapki. I co to były za emocje !
“Za zakrętem” to nie jest typowy romans, tym bardziej nie erotyk. To książka niebywale intrygująca, trzymająca w napięciu bazująca bardziej na kryminale czy thrillerze z wątkiem romantycznym, takim subtelnym i dojrzałym. Pełna zagadek, dająca do myślenia, po prostu świetna, taka z którą nie ma nudy do ostatniej strony.
W pierwszym tomie nasza pani kurator była w niemałym niebezpieczeństwie. Po wypadku samochodowym , wszystko jednoznacznie wskazuje, że przyczyniła się do niego Milena Kuchcińska - była partnerka Pawła, z którym obecnie spotyka się Joanna. Kobieta podejrzewana jest także o zamordowanie 3 poprzednich swoich partnerów i ten tom pokaże nam czy uda jej się to wszystko udowodnić.
Lecz to nie jedyne zmartwienie naszej bohaterki. Wciąż obawia się szaleńca - Tadeusza Grosickiego. W dodatku jej podopieczni także nie należą do łatwych ale cóż…taki zawód ryzykowny. No i w domu dorastająca córka , która zalicza pierwsze uczuciowe zawirowania. Co z tego wyniknie ?
Autorka świetnie obmyśliła zawarte tu wątki, akcja rozwija się stopniowo trzymając nas w niepewności i nie brakuje podejrzanych, którzy mogą zagrażać Joasi. W samym Grodzisku Mazowieckim dzieje się wiele, grasuje gwałciciel, zaginęła jedna dziewczyna ze szkoły Zuzi.Czuć strach, niepewność. A jaki związek ma z tymi wydarzeniami pani kurator ? Z pozoru żaden, nic na to nie wskazuje ale… Sandra rewelacyjnie to rozegrała. Spodziewajcie się wielkiego zaskoczenia w finale.
Co jest tu też ważne to perypetie rodzinne w domu Asi . Autorka pokazuje dylematy towarzyszące wychowywaniu młodzieży wkraczającej w ten trudny etap dojrzewania. Wtedy wszystko wiedzą lepiej, wciąż się buntują, żądają prywatności i jak spełnić to wymaganie zapewniając im bezpieczeństwo ? Jak zatroszczyć się o takie buzujące hormonami potomstwo ? Nie jest to łatwe , a wszystko przede mną i wręcz przerażało mnie to przez co przechodziła bohaterka bo mam tę świadomość, że zapewne tego nie uniknę.
Nie można zapominać , że matka to też kobieta. Rodzicielstwo nie powinno być poświęceniem, nie powinno się dla niego rezygnować z własnego życia. Joanna Grabowska rozwiodła się z ojcem swoich dzieci ale czy to znaczy, że nie ma prawa ułożyć sobie życia z kimś innym ? Nie ma prawa do szczęścia ? Tylko praca , dom , dzieci ? Bo jak nie to jest złą matką ? Czy nasza bohaterka zrozumie, że może być dobrą matką i szczęśliwą kobietą, bo jedno nie wyklucza drugiego ? Musicie się przekonać. Choć mam nadzieję, że pierwsza miłość mojej córki nie będzie aż tak…osobliwa.
Mnie się ta książka podobała niezmiernie. Często spotykamy tzw syndrom drugiego tomu gdzie już nie ma takiego wow jak przy pierwszej części. Tu nie ma takiej opcji. Oj dzieje się tu naprawdę ciekawie, nie jest to książka przewidywalna. A to wielka zaleta. Wciąga, angażuje czytelnika w prowadzone śledztwa, przejmowałam się każdą wizytą u podopiecznych Asi, jak i losem jej bliskich i przyjaciół. Czytając myślałam o tym, że chyba powinnam być kuratorem, świetnie się pod wieloma względami do tego nadaje ale jest ryzyko, że za mocno bym się w te sprawy angażowała.
Ewidentnie, widać tu, że dla jednych taka Pani Kurator to pomocna dłoń, wsparcie, światełko w tunelu ale dla innych pokroju Doroty Dąbrowskiej, będzie przeszkodą , solą w oku. I tak czytając człowiek bierze pod uwagę jak wiele zagrożeń czyha na główną bohaterkę, jak wielu niechcący, zyskała wrogów. I czekamy kto zaatakuje , a gdy rzeczywiście do tego dochodzi to z tej zupełnie nie branej pod uwagę strony. Po prostu szok i ukłon wielki w stronę talentu i twórczości autorki. Takie zwroty akcji to ja kocham. I już chcę więcej . Z pewnością sięgnę po kolejne książki Sandry, oby tylko szybciej się pojawiały.
Gorąco Wam polecam zarówno tę książkę jak i poprzedni tom, trzeba go znać by zrozumieć całość. Oba tomy są zdecydowanie warte uwagi, będą satysfakcjonującą lekturą dla wielbicieli wątków kryminalnych. Bardzo dziękuję autorce i Wydawnictwu Akurat za tę moc wrażeń.