Stanie się coś złego recenzja

Zdarza Wam się, że czujecie wszystkimi kośćmi, że coś złego się dzieje? Bliska osoba nie wróciła do domu na czas, a w dodatku nie odbiera telefonu? Na pewno jakiś wypadek! Oczyma wyobraźni już widzimy okrutny bieg wydarzeń.

Takie niepokojące wizje ciągle miewa główny bohater powieści Jakuba Bączykowskiego “Stanie się coś złego”. Paweł jest przesiąknięty negatywnymi powiedzeniami czy zabobonami typu “Nie stawiaj butów na stole. bo ktoś bliski umrze”. Jego życie to ciąg niepokoju i wewnętrznych dylematów. Aktualnie przechodzi ciężki czas, a ukojenie daje mu alkohol, którego w znacznym stopniu zaczął nadużywać. Do tego wszystkiego ginie jego sąsiad w dziwnych okolicznościach. Dla oczyszczenia głowy postanawia wraz ze swoim partnerem Sebastianem wyjechać do domku na Podlasiu i urządzić tam imprezę andrzejkową dla swoich najbliższych. Impreza jednak wymyka się spod kontroli, wszyscy opuszczają Podlasie. Paweł zostaje sam tak jakby za karę w domu pośrodku lasu. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a Paweł sam nie jest pewien, czy to dzieje się naprawdę, czy przesadził z alkoholem.

“Stanie się coś złego” jest świetnym debiutem literackim pana Jakuba! Dostałam tę książkę dokładnie 24 godziny temu i od pierwszych stron wprost nie mogłam się oderwać. Bardzo fajnie skonstruowane postacie, budowane stopniowo napięcie, intryga w której podejrzenia ciągle padają na kogoś innego.. Do samego końca ciężko na sto procent oszacować kto stoi za dziwnymi incydentami w domu Pawła. Do tego klimat dzikiego Podlasia.. Czuć to mroźne powietrze przez kartki.

Dzięki sposobowi narracji bardzo dobrze poznaliśmy głównego bohatera. Jego wewnętrzne rozterki, emocje i lęki. Brakowało mi rozwinięcia postaci Sebastiana, który również jest ważną postacią, a w połowie książki po prostu znika i pojawia się jedynie we wspomnieniach. Mam nadzieję, że losy tej pary będą kontynuowane i wtedy będzie można Sebastiana poznać równie wnikliwie co Pawła.

“Stanie się coś złego” jest lekką powieścią z dodatkiem pewnej intrygi, kryminału. Skupia się również na człowieku, jego obyczajach i emocjonalności. To połączenie sprawia, że czytanie tej książki jest bardzo dobrze spędzonym czasem. Polecam serdecznie!