Jeszcze nie dzisiaj recenzja

Wystarczy być dobrym

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-06-13
Skomentuj
21 Polubień
To jest książka, która czekała na swój moment, swój czas i na mnie.
I coś w niej sprawiło, że w czerwcowe zimne dni za oknem kompletnie mnie otumaniła. Gdyby było ciepło i słonecznie, to pewnie by mnie udusiła zapachami i zrażała treścią. Jednak teraz, w taką aurę, sprawiła, że szłam za nią cała i byłam na jej wyłączność. Sergiusz Sawin sprawił, że tych, co widzimy i mijamy szerokim łukiem uznając za bezdomnych pijaczków o specyficznym odorze, teraz nagle widzimy i podchodzimy do nich z zaciekawieniem. Zauważamy ich twarze, smutne oczy, mamy czas na rozmowę i na słuchanie ich historii, których mają tak wiele... Nagle nie odstręcza nas ani ich zapach, ani nie zraża ich zachowanie, czy podjęte decyzje. Rozumiemy ich wybory i wycofanie. Łapiesz się nawet na tym, że współczujemy im, chcemy niemalże przytulić, pogłaskać po głowie, pomóc jakoś, nawet nieudolnie.
Chcemy podać im rękę – tak mało, ale jak wiele zarazem.

Bo każdy człowiek kimś był i nadal jest, tylko życie było, jakie było. Tak się stało – po prostu, dlatego teraz jest tu. On i wielu mu podobnych.
Tak stało się z Dokiem, Milotem, czy Truskawką. Życie ich przerosło. Stali się bezdomnymi ludźmi ulicy. Egzystują tuż obok nas, normalnych, sytuowanych obywateli, którzy mają ciepły kąt i dach nad głową. Ale czy to przeszkadza w przyjaźni? Dok poznaje chorego chłopca, Sherlocka, pacjenta onkologii, z którym gra partie szach. Dok siedząc na ławce przed szpitalem, chłopiec w jednym z okien budynku. Ich przyjaźń udowadnia, że można przełamać bariery, które – notabene – sami wznosimy. Ludzie mogą się znać i ufać sobie i tęsknić za sobą. I nie ma znaczenia kto jest kim i jak wysoko nosi głowę.
Sergiusz Sawin udowadnia, że każdy z nas jest taki sam. Życie to studnia, w którą ktoś wpadnie, ktoś minie, ktoś przysiądzie na murku, pomyśli, pójdzie dalej... Tak jest z bezdomnym, z chorym, czy z szarym człowiekiem pchającym własną codzienność na wózku wypchanym szpargałami.
„Jeszcze nie dzisiaj” to powieść o ludziach. O dziecku, o dorosłym, o ciężarnej, o mądrych własną mądrością i o złamanych przez los. To całe spektrum osobowości i człowieczeństwa. Czytasz i coraz bardziej otwierasz oczy z niedowierzania – bo chory chłopiec zaprzyjaźnia się z bezdomnym, bo kobieta była-narkomanka i niepijąca teraz alkoholiczka zakochuje się w bezdomnym i jest z nim w ciąży. Dziwisz się, że kilkuletni chłopiec z rakiem mózgu czeka na śmierć, skoro jest ratunek...

Tej książki nie sposób porzucić podczas czytania.

Zanurzasz w niej całego siebie. To powieść o życiu i o tym, z czym mamy do czynienia na co dzień. To prawdziwa historia, która może spotkać każdego z nas. Personifikujesz się z bohaterami, z każdym osobno. Dopingujesz im, wyciągasz do nich dłoń, szukasz ratunku. Chcesz być obok i poznać ich. Pogłaskać kota Sokratesa, dać ciepłe rękawiczki Dokowi, czy zaprosić do swojego domu i nakarmić.
Prosty styl pisania w zadziwiający sposób magnetyzuje. I to jest chyba w tej książce najlepsze.


#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-12
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze nie dzisiaj
Jeszcze nie dzisiaj
Sergiusz Sawin
8.5/10

Czy zrobisz wszystko, aby ten dzień nie był twoim ostatnim? Sherlock, młody geniusz chorujący na raka mózgu i Dok, bezdomny z ważną życiową misją, przez przypadek odkrywają, że łączy ich wspólna pas...

Komentarze
Jeszcze nie dzisiaj
Jeszcze nie dzisiaj
Sergiusz Sawin
8.5/10
Czy zrobisz wszystko, aby ten dzień nie był twoim ostatnim? Sherlock, młody geniusz chorujący na raka mózgu i Dok, bezdomny z ważną życiową misją, przez przypadek odkrywają, że łączy ich wspólna pas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak sobie myślę, że nie czytałam nigdy nic podobnego. Nie oglądałam też filmu o podobnej fabule, a już tym bardziej nie słyszałam żadnych opowieści z życia wziętych. Nielegalny szpital? Cała szajka ...

@important.books @important.books

Książka to powieściowy debiut Autora, który ma już w swoim dorobku opowiadanie i krótkie teksty odkładane do szuflady. Jednak to pierwsza powieść, którą Sergiusz Sawin oddaje w ręce Czytelników i jeś...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Żółty król
perła butelkowana w 1911 r.

„Legenda głosi, że raz na tysiąc lat może pojawić się śmiertelnik, który prawdziwym wirtuozem będąc, swoim darem i istoty wyższe ogarnąć będzie umiał.” Tym wirtuozem ...

Recenzja książki Żółty król
Kiedy była porządną dziewczyną
Ciekawość ludzka zamija

Może wywód zacznę od tego, że szukając opinii o nowej powieści Paula Austera "4321" trafiłam na Philipa Rotha, jakoby tych dwóch panów rywalizowało w literaturze. Znalaz...

Recenzja książki Kiedy była porządną dziewczyną

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku