Wysłannik recenzja

Czwarty tom Zapomnianej Księgi to nowe przygody Huberta, Ernesta, Izabeli i Zuzi. Bardzo cieszy mnie, że wątek tej ostatniej został rozwinięty i z postaci drugoplanowej wychodzi po trochu na główny plan. Niektóre dobrze znane postaci pojawiają się w tej części nieco mniej, mamy za to okazję poznać inne, w tym również te nowe, które dołączają do wyprawy.

Początek historii rozpoczyna się wiecem zapowiadanym w zakończeniu Łowcy. Wszyscy przedstawiciele północnych miejscowości zbierają się w Piasecznie i starają się uzgodnić możliwości wspólnego handlu i koegzystencji. Pewne wydarzenia powodują, że bohaterowie znowu ruszają w trasę - tym razem poza znane sobie miejsca. Dzięki temu przez całą historię nie sposób się nudzić.

Ponownie mamy okazję obserwować różne sposoby na radzenie sobie z postapokaliptyczną codziennością - w tym tomie najbardziej wybija się las, który przypominał mi nieco klimaty znane z Blair Witch. Ten aspekt podobał mi się we wszystkich poprzednich książkach z serii, teraz też nie jest inaczej.

Uwielbiany przeze mnie wątek Klakiera i Platona którzy teraz pojawiają się znacznie częściej, zostaje poniekąd wzbogacony o obecność Bajki i Żarki. I naprawdę liczę, że to jeszcze nie było ostatnie słowo. Pojawia się też więcej demonów - niektórych z nich wcześniej nie poznaliśmy, więc kolejny plus za rozwijanie i dalsze zgłębianie w historii tematyki słowiańskiej.

Czuć tutaj, że ta część została napisana kilka lat po Łowcy. Styl wciąż jest przyjemny, a książkę czyta się bardzo szybko, ale to wszystko jest jakby ulepszone. Z książki na książkę staję się coraz większym fanem twórczości autorki i cieszę się, że mam jeszcze kilka tomów Żniwiarza przed sobą.

Całość była prowadzona w sposób, który sprawił, że zakończenie totalnie ścięło mnie z nóg, bo TOTALNIE się go nie spodziewałem. Chapeau bas dla autorki. Zapowiada się, że jedyny wątek co do którego miałem jakiekolwiek zarzuty będzie w kolejnej części wyjaśniony i naprawdę nie mogę doczekać się momentu, kiedy "Demon" pojawi się na mojej półce.