Stan splątania recenzja

Wszystkie stany samotności

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-10-15
3 komentarze
15 Polubień
Powieść międzypokoleniowa, jak określił wydawca „Stan splątania” Roksany Jędrzejewskiej – Wróbel, niesie obietnicę czegoś ponadczasowego, zwracającego uwagę na czerpanie z życia tego, co najważniejsze, najlepsze. Rzeczywiście, lektura wzruszyła mnie, zachęciła do zatrzymania się, przemyślenia, kim właściwie chciałabym być i co mnie uszczęśliwia. Choć w zamyśle miała być książką młodzieżową, to jestem przekonana, że poruszy czytelnika w każdym wieku.

Bohaterami książki są uczniowie ósmej klasy, przygotowujący się do egzaminu końcowego – Lena, Maria i Miłosz. Nastolatkowie żyją w bańkach obojętności, pod stałą presją szkoły i rodzin, w poczuciu niedopasowania do nikogo i niczego, niepewni i samotni. W ramach wolontariatu, za który otrzymają punkty potrzebne przy rekrutacji do szkół średnich, zostają skierowani do domu opieki dla osób starszych. Poznają tam Elodię, Jarminę i Bentrama oraz innych staruszków, którzy już nikomu nie są potrzebni, za których decyzje podejmowane są przez innych, których nie traktuje się poważnie. Po niezbyt udanym początku znajomości okazuje się, że nastolatkowie i staruszkowie znajdują się w zaskakująco podobnej sytuacji: są samotni, pozbawieni możliwości decydowania o sobie, nierozumiani, naciskani i ograniczani. Nawiązuje się między nimi niespotykana nić porozumienia, pełna szacunku i empatii, prawdziwa przyjaźń bez wzajemnego oceniania. Prowadzi ona do zaskakujących wydarzeń, nowego otwarcia, chwil prawdziwego szczęścia i powrotu do wspólnot, dając wszystkim poczucie autentyczności, wyzwolenia do wyzwań i wymagań współczesnego świata, narzuconego nam wszystkim wyścigu o bycie najlepszym.

Diagnoza wystawiona współczesnemu społeczeństwu przez autorkę jest tu być może odrobinę przerysowana, a jednak trafna. Rodzice nie poświęcają czasu swoim dzieciom, nie rozmawiają o ich potrzebach, które sami rozumieją jako konieczność zdobywania dobrych ocen, nagród, bezustanną rywalizację o lepsze miejsca w rankingach, pozwalające im w przyszłości zdobyć dobry zawód i zarabiać. Nie widzą pustki w ich życiach, dojmującej samotności. Oceniają, że jeśli dziecko nie sprawia problemów wychowawczych i dobrze się uczy, wszystko jest w porządku. Sami uczestniczą w wyścigu szczurów, chcą być najlepsi, nie ustają w wysiłkach, by ciągle biec do przodu, nie żyjąc naprawdę, nie dbając o to, by świętować wyjątkowe chwile, nadawać im znaczenie. Staruszkowie z domu opieki z kolei są bierni, opuszczeni, tęskniący za rodzinami i żyją w poczuciu bycia niepotrzebnymi. Są zapomniani, zaniedbuje się ich uczucia i prawdziwe potrzeby. Ukrywa się ich i dąży do tego, by stali się niewidzialni.

Życzyłabym sobie, aby ta książka trafiła na półki i do umysłów wszystkich nastolatków oraz ich rodziców i nauczycieli. Uniwersalna opowieść o przyjaźni mogłaby się okazać receptą na szerzącą się znieczulicę i coraz bardziej widoczne oddalanie się ludzi od siebie.

Klimat stworzony przez autorkę też jest wyjątkowy. Udało się jej stworzyć atmosferę ciepła, ale też refleksyjności. Cały czas towarzyszyło mi poczucie, że życie nie powinno wyglądać tak, jak pokazano w książce. Samotność, jak bańka mydlana, otacza każdego bohatera, mimo że wokół jest mnóstwo ludzi. Nawet jeśli czują, że ktoś jest krzywdzony, nie idą wesprzeć. Bohaterowie przeżywają święta Bożego Narodzenia, najbardziej rodzinne chwile w roku, a jednak daleko im do tego, za czym tęsknimy – radością, świątecznymi aromatami, byciu razem.

Refleksja, z jaką zostałam po przeczytaniu tej książki, potrzebna jest każdemu. Dbajmy o relacje z naszymi dziećmi i naszymi rodzicami. Nie ma nic ważniejszego w życiu. Kariera, wygląd, wysportowana sylwetka nie da nam szczęścia, natomiast miłość bliskich – już tak.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-14
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stan splątania
Stan splątania
Roksana Jędrzejewska-Wróbel
8.7/10

Obcy sobie, oddzielni, zaplątani w codzienne obowiązki, zniewoleni przez lęki. Kto mógł przypuszczać, że staną się nierozłączni, niczym Harry, Hermiona i Ron! Maria. Codziennie garść suplementów i p...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Zapisuję do przeczytania i do zakupienia do biblioteki.
× 4
@LiterAnka
@LiterAnka · ponad 3 lata temu
Już bardziej nie polecę :)
I bardzo bym chciała, żeby ta książka trafiła do wszystkich szkolnych bibliotek.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Do mojej trafi na pewno.
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 3 lata temu
Piękna recenzja. Gratuluję!
Również jestem pod wielkim wrażeniem tej książki.
× 3
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 3 lata temu
Piękna recenzja!
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Jak wszystkie LiterAnki. :)
× 2
@LiterAnka
@LiterAnka · ponad 3 lata temu
Dziękuję, zarumieniłam sie
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Nie ma co się rumienić, to fakt.
× 1
Stan splątania
Stan splątania
Roksana Jędrzejewska-Wróbel
8.7/10
Obcy sobie, oddzielni, zaplątani w codzienne obowiązki, zniewoleni przez lęki. Kto mógł przypuszczać, że staną się nierozłączni, niczym Harry, Hermiona i Ron! Maria. Codziennie garść suplementów i p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Stan splątania” – Roksana Jędrzejewska-Wróbel W stanie splątania żyje każde z nas. Czy mamy o tym świadomość? Może w małej części. Większość z nas żyje w takim biegu, że nie ma czasu się zatrzymać i...

@sylwia923 @sylwia923

Czym tak naprawdę jest tytułowy stan splątania? W powieści natrafimy na kilka definicji i żadna z nich nie zostanie ostatecznie potwierdzona. Wiadomo natomiast, że cierpimy na niego wszyscy, niezależ...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Zaopiekowana mama
Cienie macierzyństwa

"Mama zaopiekowana" jest poradnikiem skierowanym do początkujących mam, które są pełne idealistycznych wyobrażeń o macierzyństwie, a zderzenie z rzeczywistością okazuje ...

Recenzja książki Zaopiekowana mama
Jarun
Ambiwalentnie

„Jarun” Moniki Banaszyńskiej powinien otrzymać dwie oceny. Kiedy autorka opowiada o mitologii słowiańskiej, zasługuje na najwyższe noty. Świetnie pokazała świat słowiańs...

Recenzja książki Jarun

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl