Trzynaście powodów recenzja

Ależ to była lektura... Wstrząsająca, wciągająca i dająca do myślenia. Kompletnie nie spodziewałam się tego, że będę aż tak... hmm... poruszona.

"Trzynaście powodów" to książka, od której nie mogłam się oderwać. Jej bohaterami są dzieci, co prawda już nastolatkowie, ale wciąż dzieci. Dzieci na progu dorosłego życia. Główną bohaterką jest Hannah Baker, która... nie żyje. Zdecydowanie jej narracja wiedzie prym w tej jakże smutnej historii. Historię poznajemy z perspektywy Hannah, w postaci nagrań kasetowych, w których wyjaśnia kto i co skłoniło ją do tak rozpaczliwego kroku. Drugim bohaterem powieści jest Clay Jensen, nastolatek, który jest adresatem owych kaset. Wraz z nim towarzyszymy Hannie w jej opowieści - odwiedzamy ważne dla niej miejsca i poznajemy drugie i być może prawdziwe oblicza poszczególnych osób, które nastolatka obwinia o swój stan.

Autor bardzo psychologicznie podszedł do zagadnienia dotyczącego samobójstwa - ukazał go z perspektywy dziewczyny, która owe samobójstwo popełniła. Autor książki pokazuje jak z pozoru błahe zachowania i sytuacje tak naprawdę mogą być czynnikiem zapalnym dla tragedii. Ukazuje środowisko dzieci, młodzieży, do którego dorośli zwykle nie mają wstępu. Czy nastolatkowie popełniają samobójstwo od tak sobie? Czy szukają pomocy? Jakiejkolwiek pomocy? Czy inni są w stanie zauważyć, że ktoś ma problem? Czy potrafią mu pomóc? Czy CHCĄ mu pomóc? Książka stawia przed nami mnóstwo poważnych, ciężkich i niewygodnych pytań... A odpowiedzi na nie niejednokrotnie bywają przerażające...

Przez to, że towarzyszymy Hannah wraz z Clayem w jej "ostatniej drodze", przeżywamy tę książkę tak, jakbyśmy sami byli adresatami owych kaset. Autor dosłownie przenosi nas na karty swojej historii, do historii Hannah, która jest wstrząsająca i niezwykle smutna. My, jako czytelnicy, sami stajemy się bohaterami tej książki. Czy dziewczyna naprawdę musiała popełnić samobójstwo? Czy nie dało się mu zapobiec? Czy ktoś, ktokolwiek był w stanie pomóc Hannah? Odmienić jej los... Sprawić, że inaczej spojrzy na pewne sprawy? Przez tą plastyczność opisów, przez to wczucie się w stworzoną przez autora historię czujemy się równie parszywie jak jej bohaterowie.

"Trzynaście powodów" to niezwykła książka. Doskonała, wstrząsająca, wciągająca, dająca do myślenia, zmuszająca do refleksji lektura nie tylko dla młodych czytelników. Myślę, że właściwie jest to pozycja dla dojrzałych czytelników - szansa na zrozumienie młodych, zagubionych osób. Szansa na rozejrzenie się wokół siebie i czas na podjęcie interwencji. Bo z tej nigdy nie można zrezygnować. Pomimo pytań i zawahania. Bo być może kiedyś spotkamy w swoim życiu zagubioną samotną Hannah Baker, która będzie potrzebować naszej pomocy. I tylko od nas zależy, czy będziemy w stanie jej tej pomocy udzielić...

Książkę polecam wszystkim, bez względu na wiek: jest to bardzo dobra pozycja zarówno dla młodzieży jak i dorosłego czytelnika. "Trzynaście powodów" to książka, którą warto przeczytać.