Zmiany recenzja

Wspomnienia Mo Yana

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2023-12-26
1 komentarz
23 Polubienia
Nie jest to, ściśle rzecz biorąc, biografia noblisty, ale raczej wspomnienia o najważniejszych zmianach w jego życiu. Trudno spodziewać się, aby ktoś zawarł autobiografię na 100 stronach powieści. Kiedy powstają te wspomnienia, Mo Yan może już pisać bez cenzury, ale nie uważa za niewłaściwe należenie do partii czy wielbienie Mao Zedonga. Zresztą nie ma się co dziwić, na prowincji nie doświadczył strasznych konsekwencji polityki Mao. Propaganda zrobiła swoje.

Noblista opisuje swoje dzieciństwo w niewielkiej wiejskiej podstawówce na głębokiej prowincji komunistycznych Chin. Jest rok 1969 i nastoletni chłopcy są zafascynowani szybkimi samochodami. Trudno im wyobrazić sobie samochody wyścigowe, więc przedmiotem podziwu i pragnień jest stary rosyjski wojskowy gazik, którym jeździł ojciec koleżanki. Mo opisuje stosunki w tej wiejskiej szkółce, nauczycieli i kolegów, zapamiętane śmieszne wydarzenia, łącznie z wyrzuceniem ze szkoły.

Są to czasy, gdy w Chinach rolnicy byli najniższą klasą społeczną, pogardzaną, a jednak z przywilejami dostania się na uniwersytet albo do wojska. Sam autor przyznaje, że wspomnienia są nieco chaotyczne, ale nie tracą na wartości. Pomiędzy snutymi opowieściami odkrywamy istotę chińskiej rzeczywistości. Jako syn chłopa Mo postanowił zrobić karierę w armii chińskiej. Tutaj znowu trafił na prowincję, do jednostki, która była przeznaczona do likwidacji. Jednostka liczyła 16 osób w tym 9 oficerów. Skąd my to znamy? Żołnierze nie mieli przydzielonych konkretnych zadań, więc zajmowali się zaopatrzeniem wsi.

Mo Yan odnotowuje zmiany, jakie zachodzą w Chinach dwa lata po śmierci Mao Zedonga, a są wyraźnie widoczne. Jeszcze Chińczycy marzyli o możliwości zapisania się do partii, ponieważ uważano to za zaszczyt, który wiązał się z przywilejami, a jużw kraju dokonywał się przełom. Można było posiadać prywatne przedsiębiorstwa i ziemię. Ustanowiono również ochronę dóbr prywatnych, co nie było możliwe za poprzedniego przywódcy. Autor, to wszystko, co dla niego istotne, zawarł w tej niezbyt obszernej publikacji. Czyta się nieźle, ale czy jest to warsztat twórczy noblisty? Muszę sięgnąć po jakąś powieść, chociażby dlatego, że jest porównywany z Günterem Grassem czy Witoldem Gombrowiczem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-22
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zmiany
2 wydania
Zmiany
Mo Yan
5.5/10

W Zmianach Mo Yan wspomina swoje losy, od dzieciństwa, które przypadło na lata 60., po chwilę obecną. Wątki autobiograficzne wykorzystuje, żeby pokazać ojczyznę jakby od dołu, z perspektywy zwykłego c...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Mo Yan mieszka w Chinach, a tam każdy podlega cenzurze i to widać po jego książkach. Książka jest niby wspomnieniami, ale więcej dziur i niedomówień niż wspomnień. Według mnie dużo jest w niej podtekstów zrozumiałych dla Chińczyków. Chyba to jest jedyny kraj, gdzie można po ukończeniu 5 klas podstawówki trafić na uniwersytet. Gdyby nie był to noblista, chyba nie sięgnęłabym po książkę. Ciekawsi są pisarze, którzy już nie mieszkają w Chinach, gdyż nie podlegają cenzurze.
× 5
@Remma
@Remma · 11 miesięcy temu
Masz rację. Dla Europejczyka ten kraj zawsze był niezrozumiały, a komunizm w wydaniu Mao pogłębił ten fakt. Też zauważyłam kontrowersyjne decyzje władz chińskich dotyczących szkoły, ale sprawdziłam i rzeczywiście tak mogło się zdarzyć. Podobnie z nieukończeniem szkoły podstawowej. Mimo wszystko jestem ciekawa jego twórczości jako noblisty.
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Ja czytałam dwie i polecam "Żaby" , to wstrząsająca lektura o wprowadzeniu ograniczeń w narodzinach dzieci.
Zmiany
2 wydania
Zmiany
Mo Yan
5.5/10
W Zmianach Mo Yan wspomina swoje losy, od dzieciństwa, które przypadło na lata 60., po chwilę obecną. Wątki autobiograficzne wykorzystuje, żeby pokazać ojczyznę jakby od dołu, z perspektywy zwykłego c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Czuwając nad nią
Przyjaźń ponad czasem i podziałami

Nazywał się Michelangelo Vitaliani, częściej nazywany Mimo, półsierota, syn włoskich emigrantów mieszkających we Francji, nazywany Francese , czego bardzo nie lubił. Ojc...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Syn królowej Tamar
Gruziński dwór królewski XIII w.

W powieści ukazane zostało gruzińskie państwo. Prowincje, świeżo scalone przez wielką królową Tamar, prosperowały doskonale. Sława królowej sięgała daleko, wzbudzała sza...

Recenzja książki Syn królowej Tamar

Nowe recenzje

Trzecia terapia
Czy miłość okaże się skuteczną terapią?
@roksana.rok523:

"Trzecia terapia" to opowieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych, tajemnicach i niedomówieniach oraz przeszłości pr...

Recenzja książki Trzecia terapia
Funny Story
Funny :D
@czarno.czer...:

"– Wszyst­ko idzie gład­ko, je­śli nie po­zwo­lisz się wku­rzyć. Kiedy od­dasz im kon­trolę nad tym, jak się czu­jesz, ...

Recenzja książki Funny Story
Kwiaty samobójców
Na krawędzi rzeczywistości i snów: „Kwiaty Samo...
@jagodabuch:

Luko Czakowski, znany z nietuzinkowego podejścia do narracji wizualnej, w swoim najnowszym komiksie „Kwiaty Samobójców”...

Recenzja książki Kwiaty samobójców
© 2007 - 2024 nakanapie.pl