Nieznajomy recenzja

"Nieznajomy"

Harlan Coben

"Nieznajomy nie zburzył całego świata Adama w jednej chwili.

Przynajmniej tak Adam Price powtarzał sobie później, ale było to kłamstwo. Adam wiedział od początku, od pierwszego zdania, że jego życie zadowolonego męża i ojca dwojga dzieci, właściciela eleganckiego domu na przedmieściach bezpowrotnie legło w gruzach. Pozornie było to proste zdanie, jednak w tonie głosu mężczyzny kryło się zrozumienie, a nawet współczucie, które przekonało Adama, że nic już nie będzie takie jak dawniej.

- Nie musiałeś z nią zostawać - powiedział nieznajomy."

Tak Harlan Coben zaczyna swoją książkę zachęcając do poznania historii Adama Price'a, spełnionego męża, ojca i prawnika mieszkającego w Cedarfield. Nieoczekiwany cios, jakim jest sekret żony zdradzony przez nieznajomego mężczyznę w klubie zmienia całe jego życie i skutkuje oczywistą konfrontacją z żoną. Gdy ta znika zostawiając lakoniczną wiadomość, desperacja i niewiedza popycha Adama do przeprowadzania własnego śledztwa, które okazuje się mieć swoje konsekwencje. Równocześnie im dalej brnie akcja, tym nieznajomy zaczyna działać prężniej i ujawniać kolejne tajemnice.

Ciężko znaleźć mi pozytywy tej książki. Słyszy się "musisz przeczytać Cobena", "przecież to Coben" i koniec końców ciężko przejść obojętnie obok nowego wydania książki. Zrażona troszeczkę niektórymi twórczościami autora, postanowiłam dać mu jednak szansę, gdy natknęłam się w Empiku na nowe wydanie książki oznaczone logiem Netflix. Pomyślałam sobie: "Wow, Netflix wykorzystał historię Cobena, to musi być świetne", ale tak jak szybko zapaliłam się do czytania, tak mój zapał zaczął niknąć z każdą stroną książki. Jakkolwiek początek powieści może wydawać się interesujący, tak akcja traci tempo z każdą kolejną stroną. Tak naprawdę jest nijaka i płaska, a niektóre elementy naciągane. Może i są momenty trzymające w napięciu, ale osobiście nie potrafię tego napięcia utrzymać. Oprócz ładnej okładki, jest to książka, którą męczyłam dwa tygodnie, ponieważ nie potrafiłam skupić się na akcji, a interesowało mnie wszystko wokół. Oceniam jako przeciętną, dobrą do zapchania czasu.

3-/5