Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo recenzja

Wilki zabiły. To wypadek czy ludzka arogancja?

TYLKO U NAS
Autor: @DZIKA_BESTIA ·1 minuta
2021-10-04
Skomentuj
20 Polubień
Fakt: autor momentami wpada w grząskie bajora swobodnej wypowiedzi, ale dzięki temu tworzy się trójwymiarowy obraz, gdzie skrajne tematy przeplatają się ze sobą, dając pewną głębię. Z jednej strony czytelnik zostaje wprowadzony w świat wilków oraz naturalną osobowość tego gatunku. Pan Berge robi to w sposób nawet czytelny i zrozumiały, żeby laik mógł się w tym wszystkim zorientować. Z drugiej zaś strony widzimy ludzki aspekt problemu, czyli obraz wilka w kulturze Skandynawii, rozwój myśli ekologicznej oraz działanie placówek, które mają tej filozofii służyć. I tak rodzi się konflikt między matką naturą, a tym, jak człowiek próbuje ograć ją na swój rozum. Nie to, że Berge wylewa wiadro pomyj na szwedzkich ekologów, ale stara się raczej zwrócić uwagę na to, że chyba jednak nie tędy droga, by zamykać dzikie zwierzęta w ciasnej instytucji i udawać, że to dla nich lepiej i że mogą żyć z ludźmi za pan brat.

Lars Berge zwraca też uwagę na śledztwo, które wyjaśniało okoliczności śmierci opiekunki wilków. Ogólny wydźwięk tego akurat wątku jest taki, że tutaj żadne śledztwo aż tak bardzo nie było potrzebne. No bo jaki jest wilk? Wilk musi mieć szerokie terytoria, po których porusza się swobodnie. Wilk musi mieć intymny punkt, w którym będzie mogła rozwijać się jego rodzina. Wilk ma swój własny system społeczny, a nam ludziom NIC DO TEGO. Te zwierzęta nie potrzebują, abyśmy do nich zaglądali i próbowali się z nimi zasymilować, bo one bardzo dobrze wiedzą, że to nie zadziała. Dowodem na to jest śmierć ledwo trzydziestoletniej dziewczyny, która uwierzyła - której pozwolono uwierzyć! - że może się z wilkami przyjaźnić.

Czy to naiwność, czy głupota, czy może czysta, krnąbrna arogancja - pan autor nie ocenia, nie tak otwarcie przynajmniej. Próbuje nas raczej przekonać do tego, że instytucja typu zoo, jeśli nie jest koniecznością, to złe miejsce dla wilka i jemu podobnych zwierząt. Że kontakt z człowiekiem powinien być skrajnie minimalny, a w najlepszym wypadku żaden. No bo ile to tysięcy lat zajęło człowiekowi udomowienie psa, a jednak co rusz słychać, że jakiś cicha woda Reks ni stąd, ni zowąd rzucił się na dziecko. Jakie mamy prawo twierdzić, że z wilkiem w zoo może być inaczej?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-04
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo
2 wydania
Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo
Lars Berge
6.7/10

Szwedzi kochają przyrodę i są dumni, że natura od dekad odwzajemnia ich szacunek i oddanie. Jednym z miejsc, które miało odzwierciedlać to harmonijne współżycie, było Kolmården, największy ogród zo...

Komentarze
Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo
2 wydania
Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo
Lars Berge
6.7/10
Szwedzi kochają przyrodę i są dumni, że natura od dekad odwzajemnia ich szacunek i oddanie. Jednym z miejsc, które miało odzwierciedlać to harmonijne współżycie, było Kolmården, największy ogród zo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @DZIKA_BESTIA

Pieśń prorocza
Horror

Zapomnijcie o Stephenie Kingu i jego straszydłach, duchach i cmentarzach. Zapomnijcie o szatanie i egzorcyzmach. Paul Lynch napisał taki horror, że wam serce stanie w mi...

Recenzja książki Pieśń prorocza
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, k...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl