Ten, kto regularnie i z wielką radością zaczytuje się w książkach, z pewnością zrozumie istotę treści tego tytułu. „Wyjątkowy rok” Thomasa Montassera powstał właśnie z myślą o miłości do literatury, którą ukazuje w prosty, zwięzły i niezwykle urokliwy sposób. Historia, jaką zawarł w tym krótkim utworze, przedstawia kobietę, która początkowo z niechęcią podchodzi do prowadzenia starej księgarni. Jednak to magiczne miejsce i jego „lokatorzy” sprawiają, że nic w jej życiu nie będzie już takie samo… Opowieść z lekka fantastyczna, ale czy nie wydaje nam się dziwnie znajoma?
„Książka jest syntezą sztuk.” [str.45]
Tytuł ten od początku wydawał mi się czymś intrygującym. Przeczytałam opis i w duchu pomyślałam, że może to być coś ciekawego. I nie pomyliłam się. „Wyjątkowy rok” to krótka, lecz niezwykle urocza historia, która nawiązuje do głębokiej fascynacji literaturą (mole książkowe – skąd my to znamy?). Autor poprzez główną bohaterkę – Valerie – ukazuje siłę, jaką mają w sobie książki: oczarowują nas, fascynują, sprawiają, że odrywamy się od rzeczywistości. Wzbogacają naszą wyobraźnię, a co za tym idzie – po prostu ubarwiają nasze życie. Strona po stronie poznajemy coraz to nowsze i ciekawsze tajemnice małej księgarenki, specyficzne zwyczaje jej starszej właścicielki i jej nietypowych klientów. Momentami mamy możliwość poczuć na własnej skórze jej świetność: unoszący się w powietrzu kurz, zapach starego papieru i aromat parzonej w samowarze herbaty. Autor ujął to wszystko z lekką fantazją, nieco idealizował tu i tam. Ale dzięki temu historia nabiera leniwego acz uroczego klimatu. Nic tylko wziąć książkę do ręki, usiąść w ciepłym miejscu i oddać się spokojnej atmosferze, jaka panuje w lekturze.
„To, co w książce niezwykłe, znajduje się w jej wnętrzu.” [str.105]
Być może nie jest to pozycja z górnej półki, nie wciąga jak dobry kryminał, ani nie fascynuje jak niejedno fantastyczne opowiadanie. Ma ona jednak w sobie coś wyjątkowego, coś prawdziwie magicznego, co udziela się czytelnikowi podczas lektury. „Wyjątkowy rok” to prawdziwie oddana siła zwykłej książki – nie jest ona bowiem zlepkiem kartek wypełnionych treścią, a czynnikiem ogromnie wpływającym na nasze życie. Znamy chyba wszyscy powiedzenie, że każda książka przeczytana na danym etapie naszego życia, wpływa na podjęte przez nas decyzje. To świetne, że autor postanowił docenić potęgę literatury. Taki tytuł powinien zagościć u każdego, kto tak jak Thomas Montasser, jest zagorzałym miłośnikiem pisarstwa.