Córka gniewu recenzja

Wichry dziejów

Autor: @gala26 ·5 minut
2022-11-09
1 komentarz
27 Polubień
„Nie miała dość odwagi, by to wszystko skończyć, choć nie miała nic przeciwko temu, nie obudzić się kolejnego dnia. Jej życie pozbawiane było jakiejkolwiek perspektywy zmiany, Żyła bez przeszłości, a i przyszłość nie miała dla jej teraźniejszości żadnego znaczenia, nie niosła nadziei na lepsze jutro”.

Wielu z Was zapewne czytało Trylogię Sułtańską, ponieważ ten cykl był już wydany kilka lat temu, a teraz doczekał się nowej pięknej szaty graficznej i wznowienia dzięki Wydawnictwu Książnica. Na tym tomie kończą się niecodzienne losy dwójki bohaterów, wielkiego wezyra Sokollu i chorwackiej księżniczki Jeleny, z którymi z wielkim żalem musiałam się pożegnać.

Opis wydawcy głosi, że tam, gdzie kończy się „Wspaniałe stulecie”, zaczynają się powieści Paszyńskiej! Nie oglądałam podobnie, jak część z Was „Wspaniałego stulecia, które tak zachwycało widzów, ale za to cieszę się, że przeczytałam trylogię „W cieniu Sułtana”, bo jestem nią oczarowana. Zapewne jest to między innymi zasługa autorki, która, potrafi, jak mało, kto łączyć fikcję literacką z prawdą historyczną.

Maria Paszyńska z niezwykłą łatwością przechodzi z tomu drugiego do widowiskowego finału. Trzecia część zaczyna się dokładnie w tym samym momencie, gdy kończy się „Krwawe morze”. Pod Lepanto w bitwie morskiej wojska tureckie poniosły sromotną klęskę, która była początkiem problemów Imperium Osmańskiego. Zdruzgotany przegraną Sułtan Selim II podupada na zdrowiu, a wszelkie starania Wezyra Sokollu, by nie dopuścić do rozpadu Imperium, spełzają na niczym, bo władca, który wcześniej nie stronił od uciech fizycznych, zamknął się w sobie i pogrążył w marazmie.

„Cierpienie sprawiło, że Selim z pogrążonego w zadumie i modlitwie zmieniał się powoli w zgorzkniałego starca, niemal bez przerwy trawionego gorączką”.

Natomiast Nurbaru nie zapomniała o nocy, gdy sułtan ją upokorzył i knuje okrutną zemstę, która w końcowym efekcie obróci się przeciwko niej.

„Historia zatoczyła koło. Oto po ośmiu latach rządów pijaka i rozpustnika, który pod koniec życia zmienił się w płaczliwego fanatyka religijnego, na tronie miał zasiąść kolejny sułtan”.

Po śmierci Selima, zanim rozpocznie się rywalizacja o to, kto zajmie tron, zdeterminowana Nurbaru pomaga na nim osadzić swojego ukochanego, pierworodnego syna Murada, człowieka okrutnego, pełnego pychy i zadufanego w sobie. Murad marzy o takiej władzy, jaką miał Sulejman Wspaniały i jeszcze zanim zostanie władcą Imperium, knuje, jak pozbyć się wezyra Sokollu z dworu. Cena, jaką przyjdzie ponieść Nurbaru, za osadzenie okrutnego Murada na tronie, będzie bardzo wysoka i stanie się zarazem początkiem końca oddanego Imperium Sokollu. Drogi kochanków nigdy się już nie przetną, bo to, co stało się podczas rozgrywek o władzę, rozdzieli ich już na zawsze. Panowanie Murada to pierwszy okres upadku potęgi i znaczenia Imperium Osmańskiego, które za rządów Selima II zdołało utrzymać swą pozycję jedynie dzięki wielkiemu wezyrowi Mehmedowi Sokollu. Po śmierci Selima II wpływy Sokollu na dworze znacznie zmalały, a niebagatelny wpływ na poczynania polityczne sułtana miał harem. Murad liczył się ze zdaniem jednej ze żon Safiye, oraz matki Nurbanu.

Jelena, cudem uchodzi z życiem z bitewnej zawieruchy, ale lęka się o swojego ukochanego, który podczas bitwy przebywał na wrogim statku, a dodatkowo los zsyła jej kolejny ciężar. Chcąc uwolnić się spod wpływu Ojca Vincenzo, podejmuje decyzje, które na wiele lat skażą ją na los nie do pozazdroszczenia.

Celowo o wątku Jeleny piszę niewiele, gdyż w tej części wydał mi się on mniej istotny i mniej wiarygodny. Jelena, twarda i zdecydowana dziewczyna, która gdy zaistniała potrzeba, potrafiła walczyć, jak lwica, samodzielnie uciec z haremu, teraz zmienia się w uległą dającą sobą poniewierać kobietę. Niby w jakimś sensie tłumaczą ją pobudki, jakimi się kieruje, jednak trudno mi było pogodzić się z jej bierną postawą szczególnie w pierwszej części powieści. Zabrakło mi tej charakternej i walecznej dziewczyny, jaką poznałam wcześniej, nie mogłam uwierzyć, że zmieniła się w osobę, która pozwoliła sobą bezkarnie pomiatać i tak źle się traktować. I jest jeszcze jeden fakt, którego nie potrafiłam zrozumieć. Jelena z wielkim bólem serca oddaje ukochanemu, swoje dziecko, z powodu odziedziczonej po ojcu urody, która zdradza jego pochodzenie, a potem po latach okazuje się, że to samo dziecko jest podobne do matki i odziedziczyło po niej słowiański typ urody.

To tylko takie moje małe zastrzeżenia, bo całościowo historia jest wspaniała, wciągająca, niesamowita. Maria Paszyńska pokazała, że w łączeniu fikcji literackiej i faktów historycznych nie ma sobie równych. Stworzyła fascynującą powieść, o walce o władzę, w której każdy będzie musiał zapłacić swoją cenę. Opowieść o skomplikowanych relacjach ludzkich, politycznych knowaniach i rywalizacji pomiędzy światem muzułmańskim, chrześcijańskim i żydowskim, gdzie nieodłącznym elementem są spiski i ciągłe wojny, a cena, jaką władcy płacili, za możliwość sprawowania władzy była ogromna. We śnie i na jawie widywali tych, których życie poświęcili w imię tak zwanego dobra państwa. Widmo wszystkich pomordowanych, by mogli zasiąść na tronie, kładło się głębokim cieniem na ich życiu, bo sprawiedliwość dziejowa jest taka sama dla wszystkich. Pan całego świata zginie podobnie, jak żebrak i tak samo nie będzie mógł nic ze świata doczesnego zabrać ze sobą.

Chociaż lektura tego niesamowitego cyklu jest już za mną, to wciąż jestem pod wielkim wrażeniem napisanej z wielkim rozmachem, niezwykle plastycznej, porywającej i pięknej opowieści o Imperium Osmańskim, znanym mi jedynie z historii. W „Cieniu sułtana” to fascynująca trylogia, barwna, intrygująca, porywająca i egzotyczna zarazem. To także opowieść o ludzkich losach, ich dramatach, jakie przyszło im przeżywać. O ludziach wplątanych w intrygi i rywalizację o władzę, często zmuszanych do wyborów pomiędzy swoimi uczuciami a powinnością, co sprawiało, że nigdy nie byli szczęśliwi.

Trylogia sułtańska, to prawdziwa uczta literacka, na najwyższym poziomie.


"Czasem ktoś pojawia się w naszym życiu na krótką chwilę, jak samotny wędrowiec, który na szlaku przyłącza się do większej grupy podróżujących, by po chwili się od nich odłączyć, skręcić w swoją stronę. Niekiedy jednak to właśnie ten ktoś okazuje się jednym z ważniejszych elementów układanki, która nazywamy życiem, zapada nam głęboko w serce i pozostaje w pamięci na zawsze”.





Współpraca barterowa Materiał reklamowy Wydawnictwo Książnica.

Wpis powstał we współpracy z wydawcą, co oznacza, że została kupiona usługa, a nie moje poglądy.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-06
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka gniewu
2 wydania
Córka gniewu
Maria Paszyńska
7/10
Cykl: Cień sułtana, tom 3

Widowiskowy finał sułtańskiej trylogii! Zdrada. Intryga. Wielka bitwa i wielka miłość zdolna pokonać każdą przeszkodę. Klęska wojsk tureckich w bitwie morskiej pod Lepanto to dopiero początek proble...

Komentarze
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · około 2 lata temu
Piękna recenzja Halinko👏👌
× 1
@gala26
@gala26 · około 2 lata temu
Dziękuję Asieńko serdecznie 👌😍
× 1
Córka gniewu
2 wydania
Córka gniewu
Maria Paszyńska
7/10
Cykl: Cień sułtana, tom 3
Widowiskowy finał sułtańskiej trylogii! Zdrada. Intryga. Wielka bitwa i wielka miłość zdolna pokonać każdą przeszkodę. Klęska wojsk tureckich w bitwie morskiej pod Lepanto to dopiero początek proble...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tylko działanie może pokonać strach.” Trzeci tom cyklu: „Cień sułtana”, przepiękne wydanie, wznowienie serii i idealne zwieńczenie całości. Płynnie przechodzimy z tomu drugiego w trzeci, lata: 1571...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

" Tylko działanie może pokonać strach." (str.249) Z żalem przyszło mi się pożegnać z bohaterami książki, wielkim wezyrem i chorwacką księżniczką. Życie ich nie oszczędzało, przeszli wiele, pokonując...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl