Wichrowe Wzgórza recenzja

"Wichrowe Wzgórza"

Autor: @lucecita ·1 minuta
2014-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W dorobku literackim Emily Brontë znajduje się tylko jedna powieść, ale to wystarczyło, by stała się sławną i uznaną pisarką. Chyba nie ma takiej osoby, która by nie słyszała o „Wichrowych Wzgórzach”, zwłaszcza, że historia opisana na kartach tej pozycji, podobnie jak Jane Eyre, także doczekała się swojej ekranizacji. Twórczość Anne i Charlotte Brontë wywarła na mnie duże wrażenie, dlatego nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po Wichrowe Wzgórza. Czy lektura ta spełniła moje oczekiwania?
Pewnego dnia Earnshaw, właściciel Wuthering Heights wybrał się do Liverpoolu, na którego ulicach znalazł bezdomne i zagłodzone cygańskie dziecko. Nie mając innego wyjścia, powrócił z nim do domu, nakazując swoim pociechom, by od tej pory traktowali go jak członka rodziny. Młody Heathcliff znalazł przyjaciela i towarzysza zabaw w pięknej Catherine, ale stał się jednocześnie obiektem pogardy i okrucieństwa jej starszego brata, Hindleya, który nigdy go nie zaakceptował. Lata upokorzeń zakorzeniły w Heathcliffie głęboką nienawiść, która domagała się spełnienia, przybierając formę zemsty za wszystkie doznane krzywdy…
Historia wykreowana przez Emily Brontë jest niewątpliwie jedną z tych, o których myśli się jeszcze długo po ich przeczytaniu. Trudno ją jednoznacznie ocenić, bo sama w sobie wzbudza raczej ambiwalentne odczucia; zarówno klimat, jak i emocje towarzyszące bohaterom są mroczne, ponure i przytłaczające. Motywy ich postępowania bywały dla mnie niezrozumiałe, ich zachowanie nie budziło aprobaty, raczej irytowało, jednak nie można im odmówić wyjątkowości. Brontë stworzyła pełnokrwiste i nietuzinkowe postacie, które kochają równie namiętnie, co nienawidzą i to staje się przyczyną ich zguby.
„Wichrowe Wzgórza” to wielowymiarowa, pełna symboliki i ukrytych znaczeń opowieść o miłości niemożliwej do spełnienia, która w konsekwencji prowadzi do nienawiści, tragicznej w swych skutkach. Mroczna, zawiła i fascynująca historia wyjęta spod pióra Emily Brontë bez wątpienia zasługuje na miano ponadczasowej; jest to pozycja, obok której nie można przejść obojętnie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wichrowe Wzgórza
40 wydań
Wichrowe Wzgórza
Emily Brontë
8.6/10

Jak tu nie dziwić się wiktoriańskim krytykom, którzy uważali wspaniałą powieść Emily Brontë za ekscentryczną, a nawet brutalną. Nigdy jeszcze (i chyba nigdy później) taka opowieść o wszechpotężnym, ni...

Komentarze
Wichrowe Wzgórza
40 wydań
Wichrowe Wzgórza
Emily Brontë
8.6/10
Jak tu nie dziwić się wiktoriańskim krytykom, którzy uważali wspaniałą powieść Emily Brontë za ekscentryczną, a nawet brutalną. Nigdy jeszcze (i chyba nigdy później) taka opowieść o wszechpotężnym, ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje czwarte czytanie "Wichrowych Wzgórz", po dość długiej przerwie - około dwudziestu lat. Zaskakującym jest dla mnie, że za każdym razem zwracam uwagę na coś innego. O ile przy pierwszym czytani...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

10/10 jest to pierwsza myśl, kiedy myślę o „Wichrowych Wzgórzach”. Jest to jedna z tych książek, którą chcesz szybko pochłonąć z ciekawości co dalej, ale z drugiej strony nie chcesz, żeby się skończy...

@booka.gram.ig @booka.gram.ig

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Idealni nieznajomi
Co w tej historii jest prawdą, a co nie...
@historie_bu...:

„W naszych kościach zapisana jest mądrość, za którą zawsze podążają nasze serca, niezależnie od tego, jaką drogą prowad...

Recenzja książki Idealni nieznajomi
Miłość mojego (nie)życia
Urocza, ciepła i nietypowa komedia romantyczna ...
@burgundowez...:

„Miłość mojego (nie)życia” to pełna humoru, a jednocześnie poruszająca historia o drugich szansach, której akcja zaczyn...

Recenzja książki Miłość mojego (nie)życia
Dzieci mroku
Dzieci mroku - początek rewelacyjnej serii
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki w ten słoneczny, październikowy dzień 🤎 Po przeczytaniu książki „Dzieci mroku” mam o...

Recenzja książki Dzieci mroku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl