Wenus umiera recenzja

Wenus się rodzi, Wenus umiera

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-11-28
Skomentuj
4 Polubienia
Góry- ostoja spokoju, stabilności, a jednocześnie niesamowita potęga. Potrafią być nieprzewidywalne. Nie jeden i nie jedna się o tym boleśnie przekonali. Zostawiając nie tylko serce, ale również dalsze marzenia i plany. Najnowszy kryminał Pana Aleksandra Sowy niejako nawiązuje do niespełnionych pragnień i aspiracji. W jednej chwili młoda para traci wszystko. Młodość wymieszaną z ambicją i miłość połączoną z chorą fascynacją. Dwa strzały i koniec...

Kolejny raz na swej drodze spotykamy Emila Stompora, który tym razem odsunięty jest nieco na dalszy plan. Mam wrażenie, że autor trochę "wyciszył postać", by na koniec zaserwować czytelnikowi taką petardę, po której trudno się pozbierać. Na całe szczęście glina nadal pozostaje tym samym człowiekiem: pije, pali i przeklina na potęgę. Z każdą kolejną pozycją moja ekscytacja tą postacią stale rośnie. Mam nadzieję, że nigdy się to nie zmieni.

Motyw opowieści można by rzec standardowy. Jest morderstwo i policjanci, którzy muszą rozwikłać zagadkę brutalnego mordu w górach. Pikanterii dodaje fakt, iż ofiarami są Miss Polski i syn oficera Wojska Polskiego. Niby zwykła sprawa, a jednak coś to nie pasuje.

Ogromny kunszt autora widać w sposobie łączenia wątków. Często pisarze wykładają się na tym. Nie potrafią zgrabnie powiązać różnych rzeczy lub za dużo chcą pokazać na raz. W tym przypadku Pan Sowa tak żonglował opowieścią, że zgrabnie opowiedzianą historię. Naziści, Milicja Obywatelska i sutenerstwo. Brzmi to dość egzotycznie, ale uwierzcie mi, że w tym przypadku jedno wypływa z drugiego.

Niesamowicie do gustu przypadł mi klimat, jaki unosi się z książki. Duszny, nieco mroczny z podkreśleniem majestatyczności Gór Stołowych. Na uwagę zasługuje tu obraz policji, która, choć przestała być Milicją, to nadal poniekąd pozostaje w poprzednim systemie. I za to należą się duże brawa.

Zabrakło mi tu jedynie Emilia. Choć przewija się przez całą książkę, to mój apetyt nie został zaspokojony. Polubiłam Antka i Pszczołę, ale w moim sercu miejsce jest tylko dla Stompora.

Jest to doskonały przykład, że nie trzeba krwi i licznych tropów, by zaczarować czytelnika. Wystarczy duet Stompor i Sowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wenus umiera
Wenus umiera
Aleksander Sowa
7.6/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 5

Dwa ciała na sudeckim szlaku. Ofiary to Miss Polski i syn generała… Ta podwójna zbrodnia wydarzyła się naprawdę! Schyłek lat dziewięćdziesiątych, Park Narodowy Gór Stołowych. Na szlaku zostają znalez...

Komentarze
Wenus umiera
Wenus umiera
Aleksander Sowa
7.6/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 5
Dwa ciała na sudeckim szlaku. Ofiary to Miss Polski i syn generała… Ta podwójna zbrodnia wydarzyła się naprawdę! Schyłek lat dziewięćdziesiątych, Park Narodowy Gór Stołowych. Na szlaku zostają znalez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sto metrów od Kopy, pod Skałką przez ratownika GOPR zostają znalezione dwa ciała w zaawansowanym stadium rozkładu z wyprutymi wnętrznościami ,potem dowiadujemy się o kolejnym znalezionym ciele dziewc...

@ReadNR @ReadNR

Niesamowite. Jestem tu. W Górach Stołowych. Odpoczywam, bo uważam, że każdemu kilka dni wytchnienia należy się od życia. Na wyjazd w magiczne miejsca, jakim jest Ziemia Kłodzka i jej zrodzone z morza...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl