Mokra biel Bambino recenzja

Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
9 dni temu
Skomentuj
12 Polubień
"(…) bo człowiek tak naprawdę pozostaje zawsze taki sam. Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego".



To opowieści o każdym z nas. O młodszych i o starszych, o pragnących miłości i o mających tej miłości dosyć, o zmagających się z ulotnością życia i o tych, których życie nagle przerwano. To wielka sztuka na niewielu stronach zawrzeć tak wiele o ludzkiej naturze, która chyba nigdy nie przestanie nas zaskakiwać.

Aleksandra Igras to urodzona w 1981 r. absolwentka dziennikarstwa ukończonego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała jako copywriter, a od wielu lat działa w biznesie. Aktorka amatorka, bywalczyni warsztatów oraz kursów pisania. "Mokra biel Bambino i inne opowiadania" to jej debiut literacki. Autorka obecnie pracuje nad pełnokrwistą powieścią.

Osiem opowiadań składających się na cały ten zbiór zabiera czytelnika do życia zwyczajnych ludzi zmagających się z przeróżnymi dylematami i problemami. I właśnie ta zwyczajność okazuje się magnetyczna, bo każdy z nas, podobnie jak bohaterowie utworów, mierzy się z różnorodnymi pokusami, staje przed obliczem nieuchronnej śmierci, czy też próbuje zrozumieć samego siebie. Kluczem do zrozumienia i analizy każdego z opowiadań jest bowiem człowiek i jego upstrzona różnymi doświadczeniami egzystencja, którą autorka w swoich miniaturach rozkłada na czynniki pierwsze.

"Mokra biel Bambino" to tytuł ostatniego z opowiadań zbioru, który tak jak niemal wszystkie poprzednie oscyluje wokół dwóch głównych tematów, czyli śmierci i nieuchronności przemijania. Tytułowa miniatura okazuje się jedną z lepszych, ale moją największą uwagę zwróciło opowiadanie pt. "Od niechcenia", w którym słowem kluczem stają się "pamięć" i równocześnie "niepamięć". To utwór z szokującym zakończeniem, skłaniającym do głębszej refleksji.

Można zaryzykować stwierdzenie, że drugą równoległą warstwą skupiającą uwagę czytelnika podczas lektury utworów jest polska prowincja. W głównej mierze to wieś kiedyś i wieś dzisiaj. Wieś zaściankowa i jej międzypokoleniowe konflikty. Obraz ten najbardziej sugestywnie działa w pierwszym opowiadaniu pt. "Pokrzywy", w którym właśnie ta roślina w obliczu makabrycznej śmierci, nabiera niezwykle symbolicznego wydźwięku. Intrygującym staje się także zderzenie wsi i miasta w utworze pt. "Drapieżność" oraz niespodziewany wątek w fabule z Ameryką w tle.

Aleksandra Igras niezaprzeczalnie posiada rozwinięty zmysł obserwacji, a dzięki użytym w swoich utworach niedopowiedzeniom, każde zawiera to, co powinno mieć dobre opowiadanie. Są nimi punkt kulminacyjny, który dodaje głębi każdej z ukazanych historii oraz wyraźna puenta, pozostawiająca czytelnika z różnorodnymi przemyśleniami. Jestem zachwycona prozą autorki, gdyż jej miniatury okazały się dla mnie angażujące na kilku płaszczyznach, a to dobra zapowiedź tego, czym w przyszłości zaskoczy nas prozatorsko Aleksandra Igras.

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mokra biel Bambino
Mokra biel Bambino
Aleksandra Igras
8.2/10

„Mokra biel Bambino” to osiem historii o potknięciach, tych błahych lub niewybaczalnych, które zmieniają bieg życia. O decyzjach, często nie do końca uświadomionych. Niespełnione miłości, rozterki eg...

Komentarze
Mokra biel Bambino
Mokra biel Bambino
Aleksandra Igras
8.2/10
„Mokra biel Bambino” to osiem historii o potknięciach, tych błahych lub niewybaczalnych, które zmieniają bieg życia. O decyzjach, często nie do końca uświadomionych. Niespełnione miłości, rozterki eg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak się zastanawiam... Lubicie czytać krótkie formy literackie? Ja owszem. Dziś przychodzę do Was ze zbiorem opowiadań, które mają ukrytą głębię... Zaciekawieni? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

@Obrazek @Obrazek Są takie wspomnienia, do których nie chce się wracać. Nieważne jednak jak bardzo pragnęłoby się zapomnieć o przeszłości, ona w jakiś sposób wpływa na naszą teraźniejszość. Czas...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Na scenie
Kto szybko płaci, połowę płaci

"Gitary traktowałem jak kobiety". Artysta z wyboru i obibok z powołania, czyli Franek Lipa powraca na kartach trzeciego tomu cyklu "Jak ograłem PRL" i po raz kolejny z...

Recenzja książki Na scenie
Utracone światło
Każdy staje się w jej obliczu tym, kim naprawdę jest

"Wojna obnaża naturę ludzką w sposób bezlitosny. Każdy staje się w jej obliczu tym, kim naprawdę jest (..)". Jak dobrze, że powstają takie właśnie książki. Książki oc...

Recenzja książki Utracone światło

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl