"To nie kwestia wiary, ale faktów".
Jeśli lubicie zajadać się wszelkiego rodzaju żelkami, to po lekturze najnowszego kryminału Adama Widerskiego być może na jakiś czas wykreślicie je ze swojej listy zakupów. Jak się bowiem okazuje te niewinnie wyglądające misie mogą skrywać w sobie niebezpieczne tajemnice. I jak pokazuje ta książka, podobnie jest z ludźmi, bo każdy z nas ma swój awers i rewers.
Adam Widerski to z wykształcenia historyk, który pracuje zawodowo jako nauczyciel w łódzkich szkołach. Pasjonuje się sportem, w tym najbardziej piłką nożną. Uwielbia czytać kryminały, thrillery i horrory. Od 2018 r. prowadzi literackiego bloga o nazwie "Daj się złapać książce". Zadebiutował w 2019 r. powieścią pt. "Odwyk".
Inspektor Ryszard Walski zaniepokojony brakiem kontaktu z policjantką Kamilą Podolską, udaje się do jej domu, w którym znajduje zwłoki koleżanki z pracy. Okazuje się, że kobieta została zamordowana, a podejrzanym w tej zbrodni okazuje się komisarz Piotr Krzyski, który zostaje natychmiast aresztowany. Sprawa zaczyna się jednak komplikować, gdy Krzyski ucieka konwojentom, a na światło dzienne wychodzą nieznane fakty związane z denatką.
Po świetnym "Turyście" wracamy z Adamem Widerskim do Łodzi, by śledzić perypetie duetu Krzyski i Majski w dość niespotykanej konfiguracji. "Rewers" to bowiem trzecia odsłona kryminalnej serii z policjantami z czwartego komisariatu, którą można oczywiście czytać bez znajomości dwóch poprzednich tomów. Jednakowoż, ja polecam wam zapoznać się z wcześniejszymi częściami, aby w pełni zrozumieć relacje łączące bohaterów, które w tym tomie zostają wystawione na ciężką próbę.
Adam Widerski swój nowy kryminał rozpoczyna mocną sceną generującą zaskoczenie, które w trakcie lektury tej książki pojawia się jeszcze kilka razy. Zaskoczenie w płaszczyźnie samej intrygi kryminalnej i postaci mordercy, jak i w warstwie psychologicznej sylwetek niektórych bohaterów. Jest dynamicznie, jest wielowątkowo i są zwroty akcji, w tym jeden końcowy plot twist, który wywołuje niedowierzanie. Autor poprzez obecne w fabule retrospekcje, buduje skomplikowaną łamigłówkę, której rozwiązanie wcale nie jest proste, a to chyba najbardziej cenimy w tego typu literaturze.
Trzeci tom tej serii to podobnie jak "Odwyk" i "Proroctwo" kryminał miejski. To bowiem Łódź jest drugoplanową bohaterką tej powieści i właśnie to miasto poznajemy śledząc perypetie Krzyskiego i Majskiego. Czytelnik wraz z bohaterami przemieszcza się łódzkimi ulicami, poznając chociażby historię komisariatu, w jakim pracują policjanci, przejeżdża obok gmachu Teatru Wielkiego czy też jedzie do zakładu medycyny sądowej. Trzeba przy tym podkreślić, że autor umiejętnie i z wyczuciem wplata w fabułę miejskie zajawki, które wzbogacają jej warstwę kryminalną.
W "Rewersie" znajdziecie śmierć, trupy, przejmowanie nieruchomości, żelki z Melanżu i kultowego już patologa Hektora Wista z jego czarnym humorem. Jak więc widać, ta książka to połączenie pomysłu, wartkiej akcji, emocji i dobrego warsztatu, dzięki czemu Adam Widerski swoim najnowszym kryminałem funduje czytelnikowi świetną rozrywkę skąpaną w świecie, w którym ciągle walczą ze sobą dobro i zło.