1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy recenzja

Wciągająca historia

Autor: @Monika_2 ·2 minuty
5 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Współpraca barterowa z Wydawnictwo Mięta
"Jeśli możesz zaufać wszystkim, nie możesz zaufać nikomu."
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy jest połączeniem literatury młodzieżowej, obyczajowej, thrillera oraz kryminału. Nie zabraknie nam tu motywów: nastoletniego uczucia, konfliktu pomiędzy dwiema skłóconymi rodzinami, uzależnień i zaburzeń psychicznych. Znajdziemy w niej również wątek LGBT, nie jest on jednak zbyt mocno rozbudowany.
Główna akcja powieści rozgrywa się w latach 50-tych XX wieku, choć mamy w niej również wątki sięgające do początków stulecia.
Lucy po śmierci swoich rodziców przyjeżdża wraz ze służącą Emmą do zamku swojego dziadka. Przyjazd dziewczyny wiąże się z tajemnicami, o których Gnaeus nie może się dowiedzieć. Jedną z nich jest rodzące się uczucie pomiędzy Lucy i Kaiem (wnukiem Cartera Becketta).
Na zamku, w którym mieszkają dwie skłócone rodziny: Sheftwicków i Beckettów dochodzi do tajemniczych morderstw służących. Jedyne co je łączy to wiktoriańska porcelanowa lalka.
Kto zabija służące? Co ma z tym wspólnego porcelanowa lalka? I czym jest tajemnicze "jeden, trzy, jeden, cztery"?
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. Kreacja wszystkich postaci, a jest ich naprawdę sporo, jest genialna. Mamy tu idealnie wyważony balans pomiędzy wewnętrznymi rozważaniami bohaterów, a ich dialogiem z pozostałymi domownikami. Poza tym motyw zamku z tajemniczymi pomieszczeniami oraz szklaną taflą dzielącą go dokładnie na pół sprowadza na nas dreszczyk emocji.
Chwilami w tej historii mamy mroczny i duszny klimat rodem z powieści Agathy Christie. Natomiast tajemnicze morderstwa oraz poszukiwania sprawcy, szerokie spektrum poszlak i mylnych tropów oraz liczne tajemnice, które skrywają wszyscy mieszkańcy zamku sprawiają, że od tej historii nie sposób się oderwać. Fani zagadek kryminalnych będą zachwyceni. I tak naprawdę do samego końca ciężko jest odgadnąć personalia mordercy.
"Czasami te najgorsze wojny nie rozgrywają się na froncie, ale za zamkniętymi drzwiami."
Bardzo podoba mi się zabieg zastosowany przez Wydawnictwo Mięta, czyli umieszczenie dwóch tomów w jednej książce. Wystarczy ją tylko obrócić, by poznać dalszy ciąg historii.
"Nie pozwoliłbym skrzywdzić moich bliskich. Nie pozwoliłbym skrzywdzić Lucy. Znalazłaby sposób, by uchronić nas przed płomieniami, ale gdyby to się nie udało, wiedziałem, że jestem na tyle silny, by wyciągnąć ją z ognia."
Zagadka kryminalna, którą autorka umieściła w tej powieści jest jej niewątpliwym atutem. Niejeden raz poszlaki prowadzą nas w ślepy zaułek, jednak razem z naszymi bohaterami badamy kolejne wątki, które się pojawiają.
"Nadzieja umiera przecież ostatnia, a śmierć nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Zło wybrało się z nami w podróż. Żyło wśród nas i zamierzało zaatakować ponownie."
Cieszę się, że autorka przedstawiła tą historię z punktu widzenia różnych bohaterów. Nie tylko Lucy, ale również Milo, Kaia czy Arii. Dzięki temu nasze spojrzenie na nią zyskuje większe spektrum.
W ogóle nie odczuwamy, że jest to debiut literacki autorki. 750 stron tej powieści minęło mi nawet nie wiem kiedy.
"Strach to nie oznaka porażki, tylko doświadczania życia."
Jeśli szukacie historii, która wciągnie was od pierwszych stron, to warto zapoznać się z "1.3.1.4."
Gratuluję autorce świetnego debiutu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Aleksandra Maciejowska
8/10

W 1905 roku Gnaeus, Carter i Rachel byli przyjaciółmi. Rachel zaginęła, a chłopcy zamienili przyjaźń w nienawiść. W 1955 roku Lucy i Kai zakochują się w sobie. Ona jest ostrożna, on boi się swojej s...

Komentarze
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Aleksandra Maciejowska
8/10
W 1905 roku Gnaeus, Carter i Rachel byli przyjaciółmi. Rachel zaginęła, a chłopcy zamienili przyjaźń w nienawiść. W 1955 roku Lucy i Kai zakochują się w sobie. Ona jest ostrożna, on boi się swojej s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lucy została wychowana przez wujostwo, gdy jej matka umarła. Teraz utraciła wszystkie bliskie osoby. Jednak jej pokojówka ma plan. Postanawia napisać do ojca wuja Titusa, przedstawiając nastolatkę ja...

@whitedove8 @whitedove8

Lubicie mieszanki gatunków w jednej książce? Zawsze myślałam, że połączenie romansu i fantastyki to już wystarczająca ilość gatunków, które mi odpowiadają, ale ostatnio spotkałam się z taką miesza...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @Monika_2

Bój się sąsiada swego…
Bój się sąsiada swego

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska "Przez większość życia walczyła o to, by przeżyć. Nie traciła nadziei pomimo okropności, jakich doświadczyła doras...

Recenzja książki Bój się sąsiada swego…
Bezkost
Historia, która mnie wciągnęła...

Współpraca barterowa z Wydawnictwem @Link "Demony stworzone... cóż, to, że za życia z całą pewnością dopuściły się cięższych grzechów, było prawdą. Natura, Bóg czy inna...

Recenzja książki Bezkost

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl